Mówi: | Edyta Styczyńska |
Firma: | Joga Studio Saska Kępa |
Ashtanga Vinyasa Joga pełni funkcję automasażu całego ciała
Ashtanga Vinyasa Joga jest dynamiczną formą hatha jogi – jednej z najbardziej znanych na Zachodzie odmian jogi indyjskiej.
– Ashtanga Vinyasa Joga to taki rodzaj medytacji w ruchu. Zawiera wiele pozycji, które wzmacniają nasze ciało, oczyszczają. Ale precyzja pozycji już nie jest tak istotna jak właśnie płynność pomiędzy pozycjami i oddechem. Ashtanga niesie ze sobą siłę, buduje całe ciało – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Edyta Styczyńska z Joga Studio Saska Kępa.
Ten rodzaj jogi składa się z ośmiu członów: yama, niyama, pranayama, asana, pratyahara, dharana, dhyana i samadhi, które należy praktykować równolegle. Dla osób zaczynających praktykę od dobrej formy fizycznej dużo ważniejsza jest odpowiednia postawa psychiczna – wytrwałość, silna motywacja i chęć zmiany swojego życia na lepsze.
– W mojej szkole na razie bazujemy na pierwszej serii Ashtanga Vinyasa Jogi, to jest Joga Chikitsa, terapia jogą. Przerabiamy praktycznie wygięcia do tyłu, pozycje odwrócone. I to jest tak naprawdę taki automasaż całego ciała. Wszystkie mięśnie są gdzieś tam poruszone, wzmocnione – wyjaśnia Edyta Styczyńska.
Zdaniem trenerów, żeby zacząć praktykować Ashtangę, dobrze jest przejść przez tradycyjną formę jogi i opanować podstawy.
– Jeżeli przychodzi osoba, która zna już assany, zna pozycje, to wtedy jest jej łatwiej, już ma część pracy za sobą. Vinyasa, czyli przejścia płynne pomiędzy pozycjami wychodzą wtedy znacznie łatwiej niż osobie, która nie zna w ogóle jogi. Jest łatwiej, ale mamy pewne nawyki z tej jogi – zwykle z jogi Iyengara, w której jest dużo więcej spięć, dużo więcej statycznych pozycji. Trochę czasu zajmuje to, żeby się przestawić – tłumaczy Edyta Styczyńska.
Czytaj także
- 2024-04-17: Luna: Trochę podupadłam na zdrowiu i mój głos nie działa tak, jak bym chciała. Czuję się bezradna i bezsilna
- 2024-04-19: Brytyjscy naukowcy dowiedli, że odczuwania szczęścia można się nauczyć. Trzeba jednak stale to ćwiczyć
- 2024-04-12: Doświadczenie gnębienia w dzieciństwie rzutuje na zdrowie w całym życiu. Naukowcy alarmują, że osoby gnębione mogą żyć krócej
- 2024-03-01: Szykują się gruntowne zmiany w polskich szkołach. MEN: Chcemy, żeby zdobywana wiedza nie była okupiona cierpieniem psychicznym
- 2024-03-07: Psycholog w każdej szkole priorytetem MEN w kontekście zdrowia psychicznego uczniów. Planowane są także programy dla rodziców i nauczycieli
- 2024-02-23: Coraz gorsza kondycja psychiczna polskich nastolatków. Szkoły potrzebują narzędzi, żeby reagować na depresję i kryzysowe sytuacje
- 2024-02-13: 82 proc. Polek doceniłoby randkę w obiekcie sportowym. Trening wspólnie z partnerem może pozytywnie wpływać na relacje
- 2024-02-27: Rejestratory aktywności fizycznej motywują do ruchu osoby starsze i w średnim wieku. Małżonkowie pełnią raczej rolę demotywującą
- 2024-02-08: Polscy przedsiębiorcy z optymizmem podchodzą do gospodarczych zapowiedzi rządu. Oczekują więcej wolności i stabilności prowadzenia biznesu
- 2024-01-31: Bank Millennium: polska gospodarka będzie stopniowo wracać do równowagi. Główną siłą napędową będą lepsze nastroje konsumentów
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Moda
Maria Sadowska: Często kupujemy ubrania tylko na jeden sezon, a powinniśmy recyklingować modę. Ja jestem królową second handów
Wokalistka zauważa, że co kilka miesięcy do sprzedaży trafiają nowe kolekcje ubrań, a te, które jeszcze nie są zniszczone i mogłyby się przydać innym, lądują na śmietniku. Podobnie jest z różnymi urządzeniami elektronicznymi, sprzętem RTV i AGD. Nowe modele z dnia na dzień wypierają starsze, a góra elektrośmieci stale rośnie. Maria Sadowska apeluje więc, by zadać sobie trochę trudu i niepotrzebne telefony, tablety czy komputery oddać do odpowiedniego punktu, z którego trafią do recyklingu i utylizacji. Artystka docenia też kreatywność swojego męża, który maluje obrazy na starych, skórzanych kurtkach i tworzy w ten sposób nietuzinkowe elementy garderoby.
Media
Edyta Herbuś: Program „Tańcząca ze światem” łączy ze sobą moją pasję do podróży, tańca i odkrywania świata. Podczas nagrań wskakuję z jednej półki energetycznej w drugą
W nowej odsłonie programu „Tańcząca ze światem” Edyta Herbuś zabierze widzów do Jordanii. Jak zaznacza, plan wyjazdu był bardzo intensywny. Przez dziewięć dni ekipa realizująca pracowała po 12 godz., by pokazać niezwykłe, kulturowe i historyczne bogactwo tego fascynującego kraju. Tancerka zdradza też, że te wyjątkowe miejsca pozwoliły jej odkryć w sobie uśpione pokłady wrażliwości i stały się powodem wielu wzruszeń.
Konsument
Brytyjscy naukowcy dowiedli, że odczuwania szczęścia można się nauczyć. Trzeba jednak stale to ćwiczyć
Sześcioletnie badania, połączone z prowadzeniem kursów uczących tego, jak poprawić samopoczucie i stać się człowiekiem szczęśliwym, wykazały, że stosując odpowiednie strategie, można uzyskać zadowalające rezultaty. Przejście kursu prowadzonego przez naukowców z Uniwersytetu Bristolskiego umożliwia poprawę parametrów świadczących o samopoczuciu nawet o 15 proc. Okazuje się jednak, że zalecane ćwiczenia należy wykonywać trwale – w przeciwnym razie następuje regres do poziomu sprzed ich wdrożenia. Dobre wyniki badań skłoniły ich autora do wydania poradnika. Jego polskojęzyczna wersja ukaże się w maju.