Newsy

Beata Pawlikowska: postanowiłam odrzucić stereotypy i zaczęłam sama szukać obiektywnych informacji o świecie

2016-01-26  |  07:00

W swojej najnowszej książce Beata Pawlikowska zachęca czytelników do tego, by w żadnej dziedzinie życia nie powielali stereotypów, tylko odkrywali to, co jeszcze nie zostało odkryte, i interpretowali świat według własnej intuicji. Podróżniczka przyznaje, że nie dla niej są mapy i przewodniki, często idzie pod prąd, bo chce zobaczyć i poznać więcej. Wynikiem jej przeżyć i obserwacji jest najnowszy poradnik „Między światami”.

O podróżach mogłaby opowiadać godzinami, chociaż opisać wrażenia z pobytu w inkaskim mieście Machu Picchu w Peru, w buddyjskiej osadzie Bodh Gaya w Indiach, na poszarpanych wiatrem górskich bezdrożach Boliwii czy na pachnących wiecznością sawannach Afryki to nie lada wyzwanie. Ale poza magicznymi miejscami Beata Pawlikowska zobaczyła tam znacznie więcej.

Wszyscy wiedzą, że 2x2 jest 4, że świat jest okrągły, że w różnych częściach świata jest niebezpiecznie. Ale tak naprawdę, kiedy człowiek pojedzie w takie miejsca i kiedy nie będzie oceniał ich przez pryzmat tego, co już wie, w co wierzy i do czego jest przekonany, tylko spojrzy na to bez uprzedzeń, to nagle odkryje, że jest zupełnie inaczej. I z wieloma rzeczami w życiu jest zupełnie inaczej, kiedy spojrzy się na nie bez ograniczeń – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Beata Pawlikowska, podróżniczka, pisarka.

Beata Pawlikowska podkreśla, że zawarte w jej książce spostrzeżenie i przemyślenia są wynikiem wielu podróży, doświadczeń i spotkań z przeróżnymi ludźmi w najodleglejszych zakątkach świata. To również efekt zmiany trybu życia i umiejętności weryfikowania docierających zewsząd informacji.

Kiedyś odruchowo włączałam telewizję i spływały do mnie różne informacje, które przysypywały mnie czasami, bo były takie tragiczne i dramatyczne. Przecież wiadomości to nie jest zestaw obiektywnych faktów ze świata. To jest najczęściej zestaw złych wiadomości, które mają nami potrząsnąć. Po takiej dawce informacji byłam po prostu chora i miałam poczucie, że właściwie nic już nie ma sensu i niczego już właściwie nie warto robić. Dlatego postanowiłam szukać obiektywnych informacji o świecie, nie kierować się stereotypami, tylko spróbować zrozumieć rzeczy takimi, jakie one są, używając mojego własnego umysłu. Odkrywałam wszystko powoli i stopniowo – tłumaczy Beata Pawlikowska.

I właśnie do takiego sposobu myślenia i postrzegania świata autorka zachęca czytelników swojej książki. Jej zdaniem nie warto się ślepo sugerować mapami i przewodnikami, trzeba samemu wytyczać nowe ścieżki. Pawlikowska podkreśla, że każda podróż to dla niej ogromny bagaż doświadczeń i wrażeń. 

Kiedy się dużo podróżuje, kiedy człowiek ma otwarty umysł, patrzy i myśli o tym, co właśnie zobaczył, to wyciąga wnioski. Zdarzyło się właśnie tak, że pewnego dnia byłam w stanie zrozumieć to, o czym napisałam w tej książce, czyli że właściwie to, co widzimy, i to, co można zmierzyć za pomocą różnych przyrządów, to jest tylko część prawdy. Na świecie jest dużo więcej rzeczy, które można poczuć, przeżyć, i dużo więcej miejsc, w które można dotrzeć – mówi Beata Pawlikowska.

Najnowszy poradnik Beaty Pawlikowskiej ukazał się nakładem wydawnictwa Edipresse Książki. Podróżniczka ma na swoim koncie kilkadziesiąt książek podróżniczych, z poradami dotyczącymi zdrowego żywienia, coachingowych, kulinarnych i językowych.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Gwiazdy

Aleksandra Popławska: Zazwyczaj dostaję fajne prezenty. Najbardziej cieszy mnie, jak ktoś mi coś namaluje albo napisze wiersz

Aktorkę można teraz oglądać między innymi w spektaklu „Wyjątkowy prezent” w reżyserii Tomasza Sapryka. Dzięki tej sztuce widzowie mogą się przekonać, że wyszukany, drogi i niezwykle odważny upominek nie tylko może zepsuć urodzinową imprezę, ale także relacje rodzinne i przyjacielskie. Aleksandra Popławska zdaje sobie sprawę z tego, że wiele osób ma nie lada dylemat, co podarować komuś z okazji urodzin czy imienin. Jednocześnie podkreśla, że ona sama nigdy nie dostała nietrafionego prezentu, który szybko wylądował w koszu.

Media

Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski: Mamy wieloletnie doświadczenie telewizyjne. To nam pozwoliło zbudować wideopodcast „Serio?” od strony merytorycznej i technicznej

Po zwolnieniu z TVP Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski ruszyli na podbój YouTube’a. Do autorskiego wideopodcastu „Serio?” para zamierza zapraszać gości, którzy działają na różnych płaszczyznach, mają nietuzinkowe pasje i swoim postępowaniem dają dobry przykład innym. Prezenterzy wierzą, że ich nowy projekt z odcinka na odcinek będzie się cieszył coraz większą popularnością. Na razie obserwuje ich ok. 5 tys. subskrybentów. Obydwoje zapewniają, że nie boją się nowych wyzwań zawodowych, a satysfakcję sprawia im to, że przy realizacji nagrań mogą w pełni wykorzystać swoje doświadczenie telewizyjne.

Edukacja

Co piąte polskie dziecko padło ofiarą cyberprzemocy. Brakuje narzędzi, które pomogłyby z tym zjawiskiem walczyć

Według badań HBSC co szósty nastolatek na świecie padł ofiarą cyberprzemocy – informuje Europejskie Biuro Regionalne Światowej Organizacji Zdrowia (WHO). W Polsce jest pod tym względem dużo gorzej. Nawet jedno na pięcioro dzieci mogło doświadczyć przemocy w sieci – alarmują naukowcy. Grupą najbardziej narażoną na cyberprzemoc są 13-latki. Porównanie danych z obecnej i poprzedniej edycji badania wskazuje, że dotychczasowe programy przeciwdziałania przemocy, i to nie tylko w obszarze cyber, nie są skuteczne. Eksperci podkreślają, że trzeba w nie włączyć nie tylko szkoły, ale też placówki medyczne, rodziców i samą młodzież.