Mówi: | Beata Sadowska |
Funkcja: | redaktor naczelna magazynu „Dbam o zdrowie” |
Beata Sadowska: wierzę, że dziecko może mieć większą frajdę z zabawy patykiem lub w jeziorze niż z siedzenia przed tabletem
Beata Sadowska jest przeciwna zbyt wczesnemu dawaniu dzieciom elektronicznych gadżetów. Jej zdaniem upośledza to rozwój wyobraźni i zdolności interpersonalnych maluchów. Syn dziennikarki nie zna jeszcze tabletu, Sadowska nie chce bowiem, żeby uczył się świata w rzeczywistości wirtualnej.
Z badań „Przedszkolaki w sieci” przeprowadzonych przez GFK Polonia wynika, że 78 proc. polskich przedszkolaków ma dostęp do internetu kilka razy w tygodniu. 79 proc. dorosłych uczestniczących w badaniu przyznało, że pozwala maluchom korzystać z domowego komputera stacjonarnego, 37 proc. daje dzieciom tablety, a 42 proc. – smartfony. Bardzo często rodzice udostępniają dzieciom urządzenia mobilne, aby je czymś zająć i mieć chwilę dla siebie. Zdaniem Beaty Sadowskiej takie zachowanie rodziców jest tylko pójście na skróty.
– To lenistwo, wybranie łatwiejszej drogi i moim zdaniem wcale nie lepszej. Nie mówię o sytuacjach, kiedy czasami rodzice dadzą dziecku smartfona, ale o nawyku wyręczania się elektronicznymi gadżetami. Moim zdaniem zbyt wiele bodźców to pułapka. Potem dzieciom wydaje się, że tak wygląda świat. Ciągle musi coś grać, skakać, przesuwać się, same nie potrafią się już sobą zająć – mówi Beata Sadowska agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.
Dwuletni syn dziennikarki, Tytus, nie ogląda w domu telewizora, a do zabawy nie dostaje ani tabletu ani smartfona. Zdaniem Beaty Sadowskiej dzieci potrafią wykreować własny świat bez dodatkowych bodźców, a zbyt częste obcowanie z wirtualną rzeczywistością upośledza rozwój wyobraźni. Bardziej długofalowe skutki zbyt częstego korzystania z internetu to m.in. uzależnienie i uciekanie do wirtualnej przestrzeni przed problemami w życiu rzeczywistym.
– Wierzę, że dziecko może się bawić patykiem, kamieniem, może mieć gigantyczną frajdę z jeziora i nie siedzieć przed smartfonem czy tabletem. Dla mnie to jest chore. Nie chcę, żeby Tysiek uczył się wyłącznie wirtualnego świata. Chcę, żeby spojrzał w górę i zobaczył, jak niebieskie jest niebo. Chcę, żeby zobaczył, że liście spadają z drzew – mówi Beata Sadowska.
Z badań EU Kids Online 2011 wynika, że blisko 40 proc. polskich nastolatków czuje się bardziej sobą online niż w bezpośrednich kontaktach z innymi ludźmi. Beata Sadowska uważa, że u współczesnych dzieci zanika naturalna zdolność bezpośredniego komunikowania się. Jej zdaniem nawet przebywając obok siebie, młodzi ludzie wolą przeglądać internet w smartfonie, nie potrafią rozmawiać z innymi.
– My graliśmy w gumę, zbijaka, ganialiśmy się, dziewczyny plotkowały, chłopcy kopali piłę. A dzisiaj dzieci wychodzą i mają nosy w smartfonach. Nie umieją ze sobą rozmawiać, komunikować się. Żyją w wirtualnym świecie, a jak mają stanąć naprzeciwko siebie, to nie wiedzą, co powiedzieć. Komunikacja gdzieś zaginęła… – mówi Beata Sadowska.
Dziennikarka nie ma wątpliwości, że kiedyś będzie musiała nauczyć syna korzystania internetem i posługiwania się urządzeniami mobilnymi. Chce jednak, by nastąpiło to jak najpóźniej, aby Tytus jak najdłużej przebywał w świecie dziecięcej wyobraźni, a nie sztucznie wykreowanym przez wirtualną rzeczywistość. Wierzy też, że tak jak ludzie wrócili do idei zdrowego stylu życia, tak wrócą do czerpania przyjemności z bezpośredniej, a nie internetowej interakcji.
Czytaj także
- 2025-01-14: Polacy chcieliby głosować elektronicznie. Brakuje woli politycznej i technicznego zaplecza dla takiego rozwiązania
- 2024-12-10: 95 proc. urządzeń do wapowania ma zniknąć z rynku. Tysiąc firm w Polsce będzie się musiało przebranżowić
- 2024-11-18: Sprzedaż kart telemetrycznych M2M mocno przyspieszyła. Dzięki nim internet rzeczy wspiera cyfryzację firm
- 2024-11-27: Beata Tadla: Ludziom się wydaje, że na wizji wkładamy jakąś maskę, żeby nie pokazywać swojego stosunku do tego, o czym mówimy
- 2024-11-22: Tomasz Tylicki: Moje psy raz mieszkają u mnie, raz u moich rodziców. Tak sobie po prostu wędrują i jest im dobrze
- 2024-10-02: Polacy na bakier z higieną cyfrową. To przekłada się na zdrowie fizyczne i psychiczne, szczególnie młodych
- 2024-07-30: Na budowę sieci światłowodowych w Polsce trafi z UE niespełna 7 mld zł. Inwestycje może jednak zahamować biurokracja
- 2024-08-07: Kilka milionów gospodarstw domowych czeka na sieć światłowodową. Szczególnie w mniejszych miejscowościach
- 2024-08-01: Z programów lojalnościowych w sklepach korzysta 85 proc. Polaków. Ważne są dla nich promocje, personalizowane oferty i zbieranie punktów na nagrody
- 2024-06-27: Rośnie skala wykorzystywania seksualnego dzieci przez internet. Ofiarami padają nawet kilkulatkowie
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
NEWSERIA POLECA
Optegra otwiera dwunastą klinikę w Polsce i trzecią w Warszawie, dedykowaną specjalnie do korekcji wad wzroku
Sieć klinik okulistycznych Optegra, lider chirurgii korekcji wad wzroku w Polsce, otwiera nową, flagową klinikę w nowoczesnym biurowcu Warsaw Trade Tower w centrum Warszawy. Będzie to dwunasta placówka Optegra w Polsce oraz trzecia w Warszawie.
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Muzyka
Luna: Nie mam planu B na życie. Jestem jednak bardzo kreatywna, więc może kiedyś zrobię jakiś film lub napiszę książkę
Wokalistka podkreśla, że wiele lat pracowała na to, żeby być w miejscu, w którym jest teraz, i robić to, co kocha. Tworzenie muzyki i koncertowanie to dla niej nie tylko praca, ale i pasja, z którą zawsze będzie związana. Luna zdradza też, że co prawda czuje potrzebę eksploracji innych swoich umiejętności, takich jak taniec czy gotowanie, i czasami marzy o radykalnej zmianie swojego życia, ale nie mogłaby porzucić całego dotychczasowego dorobku artystycznego. Nie wyklucza natomiast, że kiedyś wyreżyseruje jakiś film albo napisze powieść.
Gwiazdy
Jakub Rzeźniczak: Z Radkiem Majdanem mamy dużo tematów do rozmowy. Jest świetnym współlokatorem, ale trochę ciężko się przy nim spało
Podczas realizacji zdjęć do programu „Mistrzowskie pojedynki. Eternal Glory” w Grecji Jakub Rzeźniczak mieszkał w pokoju z Radosławem Majdanem. Ucieszyło go to, bo w wolnych chwilach mogli wymieniać swoje spostrzeżenia dotyczące aktualnej sytuacji w piłce nożnej. Miał też okazję się przekonać, czy mąż Małgorzaty Rozenek również jest perfekcyjnym panem domu. Niestety byłemu bramkarzowi zdarzało się chrapać, co przełożyło się na bezsenne noce Jakuba Rzeźniczaka.
Ochrona środowiska
Susza stała się już corocznym zjawiskiem w Polsce. Lokalne inicjatywy mogą wiele zmienić
Polskie lato coraz bardziej zaczyna przypominać temperaturami to śródziemnomorskie. Rośnie liczba dni z temperaturą przekraczającą 30 st. C i tropikalnych nocy, a fale upałów sprzyjają nasilaniu się susz. Wylesianie i powiększanie obszarów nieprzepuszczalnych, w połączeniu z wadliwą gospodarką wodną, zwiększa w ostatnich dekadach „ucieczkę” wody z obszaru Polski, powodując większą intensywność skutków suszy – wynika z analizy „Nauki o klimacie”. Problemem jest brak spójnej i konsekwentnej polityki gospodarowania zasobami wodnymi.