Newsy

Bycie eko nie musi wiązać się z radykalną zmianą stylu życia

2014-01-17  |  06:00
Nieustanne doniesienia medialne o efekcie cieplarnianym, skażonej żywności czy zatruciu środowiska są przyczynkiem do dyskusji na temat zagadnień związanych z ekologią. Bycie eko staje się modne. Taka postawa niekoniecznie musi wiązać się z radykalną zmianą stylu życia. Istnieją proste zasady, które bez problemu można wprowadzić do swojej codzienności. Dzięki nim w mniejszym stopniu będziemy szkodzić środowisku.

Przeciętny Polak rocznie produkuje około 320 kg śmieci, z czego 70 proc. można ponownie przetworzyć. Warto pomyśleć o segregacji odpadów. Już w momencie zakupu można decydować o tym, czy dany produkt będzie się nadawał do przetworzenia, czy nie. Zamiast soków czy mleka w kartonie lepiej wybrać plastikowe lub szklane butelki nadające się do recyklingu.

Segregując odpady, wpływamy na środowisko na kilka sposobów. Odzyskujemy surowce, z których ponownie można wytworzyć nowe materiały, nowe rzeczy. Na przykład z butelki PET możemy ponownie zrobić butelkę PET albo bluzy polarowe – mówi Paweł Herman z firmy Stena Recycling. – Sami wiemy, że coraz mniej mamy zasobów ropy naftowej na świecie i benzyna jest coraz droższa, więc każdy kilogram odzyskany tworzyw sztucznych, przyczyni się do mniejszej ilości zużycia ropy naftowej, która jest nieodnawialna.

Każdego roku ludzkość zużywa około tryliona plastikowych toreb jednorazowego użytku. W związku z tym warto pomyśleć o zakupie płóciennej worka na zakupy. Dobrze pamiętać także o tym, aby wyłączać z gniazdka wszystkie urządzenia, które aktualnie nie są używane. Wymiana żarówek w domu na energooszczędne zdecydowanie zmniejszy zużycie prądu. Zamiast jednorazowych baterii można kupić akumulatorki do ładowania – ich stosowanie jest tańsze i zmniejsza ilość trujących odpadów (kadmu, rtęci). Starajmy się też zużywać jak najmniej wody i chemii w domu. Do wyczyszczenia większości, nawet brudnych lub tłustych powierzchni, wystarczy ściereczka z mikrofibry.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Teatr

Katarzyna Pakosińska: Cieszę się, że miałam odwagę podjąć decyzję o rozstaniu z Kabaretem Moralnego Niepokoju. Rwało mnie już wtedy gdzie indziej

Kabareciarka przyznaje, że kiedy zaczęły się psuć relacje między nią a pozostałymi członkami Kabaretu Moralnego Niepokoju, to wtedy pojawiła się myśl, by opuścić grupę i zacząć się spełniać na innej płaszczyźnie zawodowej. Przekonuje też, że już wówczas miała w zanadrzu kilka ciekawych pomysłów na rozwój swojej kariery, a to tylko przyspieszyło decyzję o zerwaniu współpracy. I choć na początku trudno jej było się odnaleźć w nowej rzeczywistości, to z perspektywy czasu nie żałuje tamtego kroku. Z zapałem angażuje się w realizację nowych projektów, ale nie wyklucza, że jeszcze kiedyś znów zabłyśnie w kabarecie.

Media i PR

Wydawcy polskich mediów liczą na zmiany w przyjętej przez Sejm nowelizacji prawa autorskiego. Ruszają kolejne rozmowy z rządem

Polskie media apelują do polityków o zmiany w treści przyjętej przez Sejm nowelizacji ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Nowe przepisy, które po trzech latach opóźnienia wdrażają unijną dyrektywę Digital Single Market, dają teoretycznie wydawcom i dziennikarzom prawo do uzyskiwania wynagrodzeń od tzw. big techów za korzystanie z ich utworów. W praktyce może być to jednak trudne do wyegzekwowania. Dlatego media domagają się wzmocnienia pozycji wydawców.  Tym bardziej że obie strony muszą same wynegocjować te wynagrodzenia. – Chcemy mechanizmu, który gwarantuje nam, że w przypadku przedłużania się negocjacji z big techami, wkroczy organ rządowy – tłumaczy Marek Frąckowiak, prezes Izby Wydawców Prasy. Wydawcy liczą, że niezbędne poprawki pojawią się na etapie prac w Senacie.

Psychologia

Luna: W moim życiu jest więcej momentów zwątpienia i bezradności niż szczęścia i ekscytacji. Tylko tego nie pokazuję na Instagramie

Wokalistka chce, by jej pierwszy singiel zaprezentowany po Eurowizji był symbolem wewnętrznego odrodzenia, nowego początku i nadziei, bo choć życie pełne jest upadków, to najważniejsze jest, by z każdej porażki wyciągnąć odpowiednie wnioski, zawsze walczyć o swoje szczęście i odnaleźć w sobie siłę do działania. „Alive” to pełne emocji, intymne wyznanie Luny, ukazujące jej wewnętrzną walkę z wątpliwościami i przytłaczającymi myślami. Utwór opowiada o stanie zawieszenia między dwoma światami – rzeczywistym, pełnym wyzwań i wyimaginowanym, gdzie można znaleźć chwilowe ukojenie.