Newsy

Cezary Pazura: Lekarz to bardzo odpowiedzialny zawód. Myślę, że ma dużo wspólnego z aktorem

2021-02-10  |  06:17

Wkrótce na antenie TVN pojawi się nowy serial zatytułowany „Tajemnica zawodowa”. W jedną z głównych ról wcieli się Cezary Pazura. Aktor tłumaczy, że zagranie lekarza jest dla niego sporym wyzwaniem. Niezwykle ceni ten zawód i uważa, że wymaga on wyjątkowych predyspozycji i umiejętności. Jego zdaniem aktorstwo i medycyna mają wiele wspólnego. Bycie lekarzem wymaga jednak dużo większego opanowania, ponieważ wiąże się z odpowiedzialnością za życie i zdrowie innych.

Aktor w serialu zagra Andrzeja Żurawskiego – chirurga, który skrywa mroczną tajemnicę. Tłumaczy, że historia opowiada głównie o prywatnym życiu bohatera. W konsekwencji scen, które rozgrywają się w szpitalu, jest bardzo mało. Cezary Pazura nie musiał zgłębiać tajników tej profesji podczas przygotowywania się do roli. Zaznacza jednak, że z chęcią by to zrobił, ponieważ podziwia lekarzy oraz ich pracę.

– Kiedyś żartowałem, że boję się widoku krwi. Potem mi to przeszło i w tej chwili nie mam z tym problemów. Lekarz to bardzo odpowiedzialny zawód. Myślę, że ma dużo wspólnego z aktorem. W obu profesjach trzeba się bez przerwy kształcić, być na czasie i wiedzieć, co się dookoła dzieje. Aktorzy mają dokładnie to samo. Musimy bez przerwy być na standby’u – mówi aktor w rozmowie z agencją Newseria Lifestyle.

Zaznacza, że podziwia poświęcenie, z jakim lekarze pomagają społeczeństwu. Wykonywanie tego zawodu wymaga nie tylko ogromnej wiedzy, lecz również mocnego charakteru i umiejętności zachowania spokoju w sytuacjach kryzysowych. To właśnie sprawia, że nie każdy – mimo chęci i mnóstwa godzin poświęconych nauce – może stać się dobrym lekarzem.

– W pracy lekarzy podziwiam to, że ci ludzie są tak bardzo oddani innym ludziom. Primum non nocere – przede wszystkim nie szkodzić – to pierwsza zasada lekarska, której ja też jestem wyznawcą. Uważam, że jeśli nie będziemy robić innym krzywdy, to nas też nie spotka przykrość. Ryzyko zawodowe u lekarzy jest o wiele większe niż u aktorów. Nam może nie wyjść rola, a jeżeli lekarz odpowiedzialny za ludzkie życie popełni błąd, będzie miał życie ludzkie na sumieniu. To jest granica, która nie pozwoliła mi kiedyś zostać lekarzem. Kompletnie nie poradziłbym sobie z taką odpowiedzialnością, dlatego podziwiam tych wspaniałych, cudownych ludzi. To zawód, o którym można marzyć, ale nie każdy może go wykonywać – tłumaczy Cezary Pazura.

Emisja serialu „Tajemnica zawodowa” rozpocznie się w środę 17 lutego o 21:30 w TVN i na Player.pl.

Czytaj także

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Podróże

Dorota Gardias: Jeżeli w wakacje chcemy mieszkać w luksusowym hotelu, korzystać ze SPA i jeść na mieście, to na pewno będzie drogo. Za niewielkie pieniądze również można się świetnie bawić

Pogodynka przyznaje, że bardzo ceni sobie czas spędzony z bliskimi, kontakt z naturą i zdrowy styl życia. Poza tym jest lokalną patriotką, dlatego też tegoroczny urlop postanowiła spędzić w swoich rodzinnych stronach – na Roztoczu, by jeszcze bardziej poznać tę niezwykle urokliwą część Polski. Dorota Gardias uważa, że można dobrze się bawić, korzystać z atrakcji i przywieźć z wyjazdu wiele niezapomnianych wrażeń, nie wydając na to majątku. Tym razem zaplanowała spływy kajakowe, jazdę konno, rowerowe wyprawy oraz podążanie śladami historii. Gdyby trzeba było spać pod namiotem, nie miałaby nic przeciwko.

Farmacja

E. Kopacz: Róbmy wszystko, by dzieci przyjeżdżające do Polski wchodziły w cykl kalendarza szczepień. Wiele zależy od świadomości matek

Według danych UNICEF poziom wyszczepialności dzieci w Ukrainie wynosi 70 proc. i jest znacząco niższy niż w przypadku dzieci w Polsce. – Róbmy wszystko, żeby dzieci, które do nas przyjeżdżają, wchodziły w cykl kalendarza szczepień i pobierały szczepionki – mówi Ewa Kopacz. Jednocześnie dane Ministerstwa Zdrowia wskazują, że noworodki, które przychodzą na świat w Polsce, są szczepione w prawie 100 proc. Wciąż jest jednak pewien odsetek mam, które mimo obowiązku szczepień dla dzieci nie zamierzają tego robić. Duża w tym wina mitów krążących wokół szczepionek, podsycanych przez ruchy antyszczepionkowe.

Inwestycje

Rynek domów prefabrykowanych może do 2030 roku być wart 7 mld zł. Inwestorów przekonuje krótszy czas budowy

Domy prefabrykowane, stawiane z produkowanych w fabrykach modułów, to temat stosunkowo nowy na polskim rynku, ale zyskujący na popularności. Firma Spectis szacuje, że ten segment rynku jest wart ok. 5 mld zł, a do 2030 roku urośnie do 7 mld. Również długoterminowe perspektywy pozostają optymistyczne. Inwestorów przekonuje do tej technologii przede wszystkim możliwość skrócenia czasu inwestycji do kilku miesięcy i kontroli jej kosztów.