Mówi: | Tomasz Zarzycki |
Funkcja: | dyrektor ds. rynków wschodzących |
Firma: | ResMed |
Chrapanie może być objawem bezdechu sennego
Szacuje się, że na bezdech senny cierpi niemal półtora miliona Polaków, a choroba ta dotyka najczęściej dorosłych mężczyzn. Jednym z głównych objawów tego schorzenia może być chrapanie.
Kiedy śpimy, następuje rozluźnienie mięśni i niegroźne osłabienie oddychania. Bezdech senny to sytuacja, w której podczas snu wielokrotnie dochodzi do epizodów całkowitego lub niewystarczającego braku przepływu powietrza przez drogi oddechowe. O schorzeniu mówi się, jeśli zdarzają się one częściej niż 5 razy na godzinę i trwają co najmniej 10 sekund.
Pierwszą rzeczą, która może wskazywać na bezdech, jest chrapanie. Właściwie każda osoba, która chrapie podczas snu, miewa epizody bezdechu. Innym niepokojącym objawem może być także niespokojny sen – wiercenie się na łóżku i gwałtowne zrywanie w środku nocy z potrzebą zaczerpnięcia powietrza.
Ciężki bezdech senny zazwyczaj prowadzi do zwiększonego ryzyka zawału serca czy udarów, czyli może mieć bardzo poważne konsekwencje zdrowotne. Chory odczuwa jego skutki przede wszystkim w codziennym funkcjonowaniu. Mowa tu o zmęczeniu, obniżonym nastroju i stresie. Wynikiem bezdechu sennego są także problemy z koncentracją i opóźniony czas reakcji, co może mieć duże znaczenie chociażby przy prowadzeniu pojazdów.
Bezdech senny to schorzenie, które pozostaje z człowiekiem do końca życia, chyba że jest on spowodowany otyłością, to wtedy problem może zniknąć po schudnięciu.
– Skuteczną metodą jest stosowanie aparatu CPAP, który podaje ciśnienie na stałym, stabilnym poziomie. Wystarczy podłączyć aparat i założyć maseczkę na noc. Podawane powietrze jest pod wyższym ciśnieniem niż atmosferyczne, co wymusza otwarcie dróg oddechowych – wyjaśnia agencji Newseria Lifestyle Tomasz Zarzycki, dyrektor ResMed ds. rynków wschodzących.
Urządzenie CPAP jest refundowane przez NFZ. Należy zgłosić się do pracowni snu, gdzie lekarze zdiagnozują bezdech senny. Specjaliści podadzą także konkretne ustawienia urządzeń i wypiszą wniosek, z którym pacjent powinien zgłosić się do Narodowego Funduszu Zdrowia.
Czytaj także
- 2024-09-02: Projekt nowelizacji ustawy o Polskiej Akademii Nauk wzburzył naukowców. Ich zdaniem spowoduje on obniżenie prestiżu tej instytucji oraz ograniczy jej samodzielność
- 2024-09-09: Gabi Drzewiecka: Wysiłek fizyczny podczas realizacji zdjęć do „Azja Express” był straszny. Całe moje jestestwo czuło ten ból wyjazdu
- 2024-09-19: Gabi Drzewiecka i Jagna Niedzielska: Filipińczycy są ludźmi otwartymi i im mniej mają, tym więcej chcą ci dać. To jest wzruszające i na pewno dające do myślenia
- 2024-08-26: Mimo wybudowania ponad miliona mieszkań w ciągu dekady warunki mieszkaniowe Polaków się nie poprawiają. Rządowe programy też nie przynoszą rezultatów
- 2024-09-18: Właściciele mieszkań obawiają się nierzetelnych najemców. Rynek najmu profesjonalizuje się bardzo powoli
- 2024-08-01: Co jedenasta osoba na świecie głoduje, a jednocześnie gwałtownie przybywa ludzi otyłych. Dużym problemem jest marnowanie żywności
- 2024-08-08: Wysoka jakość snu w weekend pozytywnie wpływa na pracowników przez kolejny tydzień. Odsypianie „na zapas” utrudnia jednak powrót do obowiązków
- 2024-07-12: Dorośli nie umieją rozmawiać o dojrzewaniu ze swoimi dziećmi. Młodzi czerpią wiedzę głównie z internetu
- 2024-06-12: Co czwarty uczeń ostatnich klas szkoły ponadpodstawowej ma konkretne plany na przyszłość. 30 proc. nie wie, czy będzie studiować
- 2024-06-07: Co roku Policja notuje 2 tys. zaginięć dzieci i kilkanaście tysięcy ucieczek z domu. To dramat dla całych rodzin
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Gwiazdy
Muzycy zespołu Enej: Technika i budżety od wielkiej powodzi sprzed 27 lat poszły w górę. A jednak nadal nie jesteśmy w stanie sobie poradzić z żywiołem i go przewidzieć
Muzycy zespołu Enej do końca nie chcieli wierzyć, że powtórzy się czarny scenariusz sprzed 27 lat i na południu Polski dojdzie do powodzi na południu Polski. Niestety najgorsze przewidywania meteorologów i hydrologów spełniły się. Artyści mocno nad tym ubolewają i solidaryzują się z tymi, którzy przeżywają teraz dramat, bo z dnia na dzień zostali z niczym, bez dachu nad głową. W takich sytuacjach Polacy stanęli na wysokości zadania. Szybko ruszyły zbiórki pieniędzy i potrzebnych produktów dla powodzian. Piotr Sołoducha i Mirosław Ortyński nie szczędzą pochwał i słów uznania wobec wszystkich, którzy wykazują się empatią i zrozumieniem.
Gwiazdy
Gabi Drzewiecka i Jagna Niedzielska: Filipińczycy są ludźmi otwartymi i im mniej mają, tym więcej chcą ci dać. To jest wzruszające i na pewno dające do myślenia
Uczestniczki programu „Azja Express” nie ukrywają, że na początku trudno im było przełamać barierę wstydu, zapukać do cudzego domu i poprosić o nocleg. Zadania nie ułatwiała obecność pozostałych członków ekipy, bo nawet jeśli właściciele domu byli skłonni pomóc dwóm pięknym kobietom, to już kamery budziły pewien niepokój. Gabi Drzewiecka i Jagna Niedzielska zaznaczają jednak, że również w tym przypadku trening czyni mistrza i za każdym kolejnym razem było już coraz łatwiej. Zdążyły się też przekonać, że Filipińczycy są niezwykle otwarci, życzliwi i gościnni.
Gwiazdy
Magda Bereda: Boję się o moich znajomych z Wrocławia. Dostali ostrzeżenie, że może ich zalać
Wokalistka przyznaje, że ona również z niepokojem patrzy na kolejne prognozy hydrologów. Jest wstrząśnięta relacjami z obszarów powodziowych i ma świadomość, że w obliczu żywiołu ludzie są bezsilni. Magda Bereda wspiera także swoich znajomych, którzy mieszkają we Wrocławiu i ma nadzieję, że nie nadejdą od nich kolejne złe informacje. Artystka zachęca do wszelkiej pomocy powodzianom i do włączania się w zbiórki najbardziej potrzebnych produktów.