Mówi: | Doda |
Funkcja: | wokalistka |
Doda o Eurowizji: bardzo to przeżywałam, płakałam, rzucałam się na podłogę
– Uważam, że 14. miejsce jest naprawdę fajnym miejscem, biorąc pod uwagę to, co działo się kilka lat wstecz. Cieszę się. Kibicowałam naszym bardzo. Bardzo chciałam, żeby wyszło im jak najlepiej i przy sytuacji z półfinałami i z finałem zrobiłam ogromne poruszenie wśród moich znajomych. Wszyscy razem siedzieliśmy. Płakałam, rzucałam się na podłogę, bardzo to przeżywałam – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Dorota Rabczewska.
Doda podkreśla, że gdyby w konkursie Eurowizji liczyły się w większym stopniu głosy widzów niż jurorów, Donatan i Cleo z piosenką „My Słowianie” na pewno zajęliby dużo wyższą lokatę.
– Te zmiany w regulaminie, które bodajże zaszły w momencie, kiedy byliśmy przez jakiś czas oderwani od Eurowizji, nie są zbyt dobrymi zmianami, ponieważ nie ma znaczenia głos ludzi. Lektor, który mówi przez szklany telewizor: „Głosujcie, w waszych rękach jest los waszych faworytów”, wprowadza nas w błąd. Ponieważ nie leży on w naszych rękach, leży w rękach jury, które może mieć głos widzów gdzieś. I tak się też stało w przypadku Polaków i kilku narodowości, które na nas głosowały – mówi Doda.
Zdaniem wokalistki, występ Cleo podczas Eurowizji wpisywał się w konwencję konkursu i nie powinniśmy się wstydzić ani akcentów folklorystycznych, ani erotycznych. Dlatego niektóre opinie zagranicznych dziennikarzy są jej zdaniem bardzo krzywdzące.
– Każdy widzi to, co chce zobaczyć. Ja nie widziałam tam soft porno. Ale ja w ogóle jestem bardzo wyluzowaną osobą, nie jestem konserwatywna. Raczej podchodzę do tego, co dzieje się na scenie, z przymrużeniem oka. Eurowizja rządzi się swoimi prawami, zupełnie inny rodzaj muzyki, inny rodzaj show prezentuje, chociażby z tego względu, że może być tylko 6 osób na scenie. Natomiast, jakie mieli warunki, taki, jaki mieli numer i tak, jak chcieli przełożyć teledysk na scenę, to im się udało – tłumaczy Doda.
Czytaj także
- 2024-12-19: Luna: Pewni ludzie i sytuacje mi nie służyły. Musiałam się oddzielić od przeszłości i zacząć nowy rozdział w swoim życiu
- 2024-12-27: Luna: Ostatnio cierpię na nadprodukcję twórczą. Eurowizja przyniosła mi zbyt dużo weny artystycznej i z tyłu głowy są już dwa kolejne albumy
- 2024-11-13: Maja Klajda (Miss Polonia 2024): Obecność w Zespole Pieśni i Tańca Lublin obudziła we mnie poczucie polskości, patriotyzmu i folkloru
- 2024-07-09: Luna: W moim życiu jest więcej momentów zwątpienia i bezradności niż szczęścia i ekscytacji. Tylko tego nie pokazuję na Instagramie
- 2024-07-29: Luna: Bardzo mocno przeżyłam swój występ na Eurowizji. Nie do końca potrafię kontrolować emocje i często po prostu wygrywają łzy
- 2024-04-17: Luna: Trochę podupadłam na zdrowiu i mój głos nie działa tak, jak bym chciała. Czuję się bezradna i bezsilna
- 2024-03-08: Dorota Szelągowska: Chcę udowodnić widzom, że nie jestem w programie „MasterChef Nastolatki”, bo mam znaną twarz. Wnoszę coś wartościowego do tego formatu
- 2024-03-18: Dorota Szelągowska: Dwadzieścia lat temu sięgnęłam swojego dna. Miałam ataki paniki i przez kilka miesięcy nie wychodziłam z domu
- 2024-03-04: Dorota Szelągowska: Moje wymarzone wakacje zawsze są w Tajlandii. Staram się być tam na najmniejszej wyspie, jaką znam, i czuję się tam trochę jak na wsi
- 2024-03-27: Dorota Szelągowska: Moją specjalnością w kuchni jest czyszczenie lodówki i przygotowanie czegoś z niczego. Mam to po mamie
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Media

Patricia Kazadi: Maciek Rock jest dla mnie ogromną inspiracją. Uczę się od mistrza
Prowadząca „Must Be the Music” jest przekonana, że nowa odsłona programu zrobi wśród widzów prawdziwą furorę. Ona sama, mimo że zna kulisy, to i tak z dużym zaciekawieniem obejrzała pierwszy odcinek i to, co zobaczyła na ekranie, zrobiło na niej ogromne wrażenie. Patricia Kazadi chwali uczestników, jurorów, a także współprowadzących nową edycję. Nie ukrywa, że dużą inspiracją jest dla niej Maciej Rock, pracowity, utalentowany, a zarazem niezwykle skromny człowiek.
Handel
Ekonomiczna dostępność alkoholu rośnie. To zwiększa jego konsumpcję i prowadzi do uzależnień

Spożycie alkoholu w Polsce systematycznie wzrasta, co pociąga za sobą dziesiątki tysięcy przedwczesnych zgonów i koszty społeczno-ekonomiczne liczone w miliardach złotych rocznie. – W Polsce alkohol tanieje w stosunku do naszych zarobków, jego cena nie nadąża za wzrostem gospodarczym. A im wyższa dostępność ekonomiczna, tym wyższa konsumpcja. Alkohol jest według mnie absurdalnie tani – mówi dr hab. n. med. Łukasz Balwicki, krajowy konsultant ds. zdrowia publicznego. Jak ocenia, konieczna jest kompleksowa zmiana polityki podatkowej, dzięki której alkohol stałby się mniej dostępną ekonomicznie używką.
Transport
Co trzeci wypadek na kolei powoduje kierowca samochodu. Wciąż za mało skrzyżowań bezkolizyjnych

Ze statystyk Urzędu Transportu Kolejowego wynika, że w systemie kolejowym w Polsce co trzeci wypadek powodują kierowcy samochodów. Zdaniem eksperta najsłabszymi punktami w bezpieczeństwie na kolei są miejsca, w których tory przecinają się z drogami. Kierowcy zapominają, że droga hamowania pociągu jest bardzo długa, a samochód w starciu z lokomotywą jest bez szans.