Mówi: | Maciej Konieczny |
Funkcja: | dyrektor handlowy |
Firma: | Husqvarna Polska |
Automatyczne kosiarki wypierają tradycyjne urządzenia spalinowe. Pracują o każdej porze dnia i przy każdej pogodzie
Zautomatyzowana kosiarka nie wymaga nadzoru, co więcej poprzez bezpłatną aplikację właściciel posesji może zdalnie sterować pracą urządzenia. Eksperci podkreślają, że jest ona niezwykle wydajna, a częste koszenie trawy pozwala jak najlepiej zadbać o trawnik, zapewniając mu regularne nawożenie i prawidłowy rozrost. Automatyczne kosiarki są coraz częściej wybierane przez klientów, choćby dlatego że zużywają bardzo mało energii elektrycznej, nie emitują zanieczyszczeń i hałasują znacznie mniej od swoich spalinowych odpowiedników.
Automatyczna kosiarka to idealne rozwiązanie dla osób, które chcą mieć dobrze utrzymany trawnik, ale nie mają czasu na regularną pracę w ogrodzie. Nowoczesne, inteligentne urządzenia są więc przyszłością rynku ogrodniczego.
– Kosiarki automatyczne to zupełnie inne podejście do opieki nad trawnikiem. W tradycyjnych rozwiązaniach kosimy 2–3 razy w tygodniu i trawa jest koszona na dosyć dużej wysokości. Trawnik nie przyjmuje tego dobrze i bardzo często ta trawa jest zmęczona. Kosiarka automatyczna kosi zupełnie inaczej – w trybie ciągłym. Pracuje codziennie przez kilka godzin, ścinając drobne przyrosty trawy, takie, które pojawiły się na trawniku w przeciągu kilku, kilkunastu godzin – mówi agencji Newseria Lifestyle Maciej Konieczny, dyrektor handlowy Husqvarna Polska.
Kosiarki automatyczne nie zbierają trawy, ścinki po prostu spadają na trawnik i naturalnie się rozkładają.
– Trawa jest zawsze równa, zdrowa i bardzo gęsta, dlatego że koszona ciągle nie ma możliwości rosnąć do góry, tylko rozrasta się na boki. W związku z tym już po kilku tygodniach uzyskujemy niezwykły efekt dywanu, takiego, po którym bardzo wygodnie się chodzi. Dodatkową zaletą jest to, że trawniki, które są koszone za pomocą kosiarek automatycznych, nie mają kretowisk. Krety nie lubią, kiedy coś im nad głową jeździ i po prostu wybierają inne, sąsiednie ogrody tych, którzy zdecydowali się pozostać przy tradycyjnych kosiarkach – podkreśla Maciej Konieczny.
Obsługa urządzenia jest bardzo prosta. Wystarczy zainstalować stację ładującą i przewód ograniczający, który wskazuje urządzeniu obszar działania. Sprzęt kosi trawę do i nad przewodem, radzi sobie z nachyleniem terenu oraz skracaniem trawy wokół drzew i krzewów.
– Kosiarki automatyczne to urządzenia akumulatorowe, które pracują w ogrodzie, kosząc w trybie ciągłym. W momencie, kiedy spada poziom naładowania akumulatora, kosiarka nie przerywając koszenia, rozpoczyna taką sekwencję poszukiwania stacji ładującej. Jest szereg technologii, które to ułatwiają, im wyższy model, tym bardziej jest to rozbudowane, ale zasada jest zawsze ta sama, kosiarka odnajduje stację ładowania, wjeżdża do tej stacji, naładuje się i znów może kontynuować swoją pracę – tłumaczy Maciej Konieczny.
Kosiarki automatyczne kosztują około 4,9 tys. zł. Choć ich zakup jest dla portfela większym obciążeniem niż zakup tradycyjnego, to jak przekonują producenci, wydatki szybko się zwrócą. Są to bowiem urządzenia niezwykle ekonomiczne i w czasie swojej pracy zużywają bardzo mało energii elektrycznej.
– W badaniach, które zrobiliśmy na ogrodach testowych, okazało się, że miesięczny koszt ładowania takiej maszyny to jest około 12–14 zł, w związku z tym jest to niezwykle mało w porównaniu z kosiarkami tradycyjnymi, gdzie jeden litr benzyny kosztuje ponad 5 zł. W związku z tym płacąc na początku odrobinę więcej za maszynę, która wykona tę pracę sama, dodatkowo jeszcze każdy miesiąc powoduje, że jesteśmy bogatsi o te pieniądze, które wydalibyśmy na paliwo, nie wspominając już o tym, że środowisko jest traktowane tak, jak na to zasługuje i rzeczywiście nie zanieczyszczamy go spalinami – mówi Maciej Konieczny.
Kosiarki automatyczne są w pełni zabezpieczone przed działaniem warunków atmosferycznych.
– Przestrzeń, w której znajduje się elektronika i cały system sterowania maszyną, jest w pełni zabezpieczony i odizolowany od środowiska zewnętrznego tak, że maszyna może pracować zarówno, jeśli pada deszcz, jak i wtedy, kiedy wjedzie w kałużę czy będzie brodziła w wodzie. W związku z tym każdy właścicieli tej maszyny nie musi się obawiać – mówi Maciej Konieczny.
Dodatkowo marki produkty Husqvarna będą wyposażone w bezpłatną aplikację, która pozwoli użytkownikowi na zdalne monitorowanie pracy takiej maszyny.
– W związku z tym nie dość, że tak naprawdę nie potrzebujemy przy tej maszynie nic robić, to jeszcze mamy pełną wiedzę i doskonałe rozeznanie w tym, co się z maszyną dzieje i możemy wpływać na to, co robi – dodaje Maciej Konieczny.
Czytaj także
- 2025-07-15: Sukces gospodarczy Polski może zachęcić do powrotów Polaków mieszkających za granicą. Nowa rządowa strategia ma w tym pomóc
- 2025-06-30: Rozszerzenie UE wśród priorytetów duńskiej prezydencji. Akcesja nowych państw może mieć znaczenie dla bezpieczeństwa i gospodarki
- 2025-07-03: Proces deregulacji nie dotyczy branży tytoniowej. Jest propozycja kolejnej ustawy w ciągu kilku miesięcy
- 2025-06-30: Do 2029 roku rynek pracy skurczy się o milion pracowników. Przedsiębiorcy wskazują, jak zaktywizować cztery wykluczone dotąd zawodowo grupy [DEPESZA]
- 2025-07-21: Maciej Dowbor: Mamy dom w Hiszpanii i tam odpoczywamy, ale na co dzień mieszkamy w Polsce. Tu pracujemy, płacimy podatki, a nasze córki chodzą do szkoły
- 2025-07-08: Maciej Dowbor: Domówki i rolki przyniosły nam dużo większą popularność niż telewizja. Ludzie nas odbierają jak dobrych znajomych
- 2025-07-10: Maciej Dowbor: Ostatnio kupiłem zdalnie sterowane motorówki dla córki. Ten wspólnie spędzony czas pozwala oderwać dzieci od smartfonów
- 2025-07-08: Po latach spadków szara strefa tytoniowa w Polsce rośnie. Radykalne podwyżki akcyzy mogą przyspieszyć wzrost nielegalnego rynku
- 2025-06-16: Testowanie pojazdów zautomatyzowanych wkrótce będzie możliwe. To odpowiedź na postulaty przedsiębiorców
- 2025-07-17: Za 90 proc. wypadków drogowych odpowiada człowiek. Rozwój autonomicznych pojazdów może to ryzyko ograniczyć
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Media

Edyta Herbuś: Kiedyś niepotrzebnie uwierzyłam, że nie umiem śpiewać. Teraz już wiem, że to była nieprawda
Tancerka cieszy się, że wreszcie dała się namówić do udziału w programie „Twoja Twarz Brzmi Znajomo”, bo podczas nagrań przekonała się, że stać ją na więcej, niż myślała. Znalazła w sobie odwagę do tego, by przełamać pewne swoje wewnętrzne blokady, i teraz jest dumna z tego, co udało jej się osiągnąć. Wcześniej Edyta Herbuś bała się przede wszystkim tego, że nie poradzi sobie wokalnie. Teraz dzięki odpowiednim warsztatom staje już na scenie dużo pewniejsza siebie.
Handel
Polscy naukowcy pracują nad materiałami budowlanymi z roślin. Szerokie zastosowanie mogą mieć przede wszystkim konopie

W związku ze zmianami klimatycznymi i kurczącymi się zasobami naturalnymi naukowcy szukają nowoczesnych, odnawialnych materiałów budowlanych. Przyszłość budownictwa może należeć do roślin jednorocznych – przede wszystkim słomy i konopi. Naukowcy z Wydziału Leśnego i Technologii Drewna z Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu pracują nad materiałami roślinnymi, które mogą zastąpić tradycyjne surowce.
Podróże
Tomasz Jacyków: Nie lubię uczestniczyć w wakacyjnym obłędzie migracji ludzi. Unikam jak ognia tego, na co inni czekają cały rok

Stylista zaznacza, że nieco na przekór w wakacje dużo pracuje, a po nich, kiedy kurorty świecą już pustkami, on odpoczywa. W tym roku jednak ze względu na nadmiar obowiązków zawodowych i nawiązanie współpracy z branżą filmową pod znakiem zapytania staje jego urlop, który planował na przełomie września i października.