Mówi: | Mariusz Dębski |
Funkcja: | prezes i dyrektor strategiczny |
Firma: | Z500 International |
Dwukomorowe okna wypełnione gazem szlachetnym skutecznie zatrzymują ciepło
Okna są przyczyną strat nawet 25 proc. ciepła w mieszkaniu. Na parametry cieplne bardzo duży wpływ ma szyba, dlatego warto wybierać okna dwu-, a nawet trzyszybowe. Dzięki nowoczesnej technologii najlepiej zatrzymują one ciepło w domu, a tym samym pomagają ograniczyć koszty związane z ogrzewaniem. Aby okna spełniały swoje zadanie, muszą być jednak prawidłowo zamontowane i regularnie serwisowane.
W ostatnich latach na polskim rynku pojawiło się wiele nowoczesnych modeli okien. Powstają one z innowacyjnych materiałów i odznaczają się specjalną konstrukcją, co sprawia, że są wyjątkowo szczelne i dobrze zatrzymują ciepło. Rodzaj okien powinien być dostosowany do klimatu panującego w danym kraju oraz cen energii. W państwach o niskich cenach energii i ciepłym klimacie, np. w Australii czy Stanach Zjednoczonych, najpopularniejsze są proste okna jednoszybowe. W Polsce używa się głównie okien dwuszybowych, a ostatnio nawet trzyszybowych, tzw. dwukomorowych. Technologia ich wykonania sprawia, że są dwie odległości powietrzne między szybami, to one powodują niski poziom utraty ciepła. Najcieplejsze są okna trzyszybowe wypełnione gazem szlachetnym. Są one montowane zwłaszcza w domach energooszczędnych i pasywnych.
– Diabeł tkwi w szczegółach, sama powierzchnia okna nie powoduje wielkich strat ciepła, jeśli rzeczywiście to okno jest dwukomorowe, czyli trzyszybowe, kłopot jest w zawiasach, ramach, serwisie, osadzeniu, czyli jak to okno zostało zamontowane. Jest taka obiegowa opinia, że duże powierzchnie powodują straty ciepła, ale to nieprawda. Projektujemy w Europie domy nowoczesne, tam są duże powierzchnie okien i okno, które jest nieotwierane 15 proc. jest zawsze szczelniejsze niż okno, które jest otwierane. Dlaczego? Dlatego, że największe straty mamy właśnie na samej ramie, zawiasach i szczelności montażu – mówi Mariusz Dębski, prezes i dyrektor strategiczny Z500 International, w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Lifestyle.
Bardzo ważna jest także ramka dystansowa pomiędzy szybami. Zdaniem ekspertów powinna być ona wykonana z tworzywa sztucznego lub stali szlachetnej. Przy wyborze okien warto sprawdzić renomę producenta, a przy zakupie poprosić go o wyspecjalizowaną brygadę, która ma doświadczenie w montowaniu nowoczesnych okien. Nie każdy bowiem potrafi je osadzać, często pojawiają się błędy w montażu, które obniżają parametry cieplne okna. Istotny jest także serwis. Raz w roku albo przynajmniej raz na 24 miesiące okno musi zobaczyć montażysta. Powinien on wyregulować zamki i zawiasy, sprawdzić szczelność uszczelek, bo tam są największe straty ciepła.
– Należy wybrać takie okna, które będą miały producenta, który zapewni serwis, okucia, dostęp do części wymiennych, uszczelek, które będą antywłamaniowe i które będą ciepłe, trzyszybowe, wtedy będziemy z takich okien korzystać długo. Należy regularnie serwisować okna, bo po 3-4 latach straty ciepła z tych okien są znaczące. Najczęściej w tej chwili w Polsce wybierane są okna trzyszybowe z sześciokomorową lub pięciokomorową ramą, wtedy straty tego ciepła są najmniejsze, z markowymi okuciami, które można regulować. Trzeba tutaj unikać przypadkowości – mówi Mariusz Dębski.
Obecnie na polskim rynku dostępne są okna drewniane, plastikowe i aluminiowe. Najpopularniejsze są okna plastikowe, ze względu na przystępną cenę, trwałość i łatwość eksploatacji. Okna drewniane cieszą się nieco mniejszym zainteresowaniem, wymagają bowiem konserwacji powłoki lakierniczej. Zarówno okna drewniane, jak i plastikowe muszą być wyposażone w przekładki termoizolacyjne, aby dobrze trzymały ciepło.
Czytaj także
- 2023-09-12: ZUS coraz szybciej się cyfryzuje. Większość funkcji jest już dostępna nie tylko przez PUE, ale też aplikacje mobilne
- 2023-07-25: Coraz więcej gospodarstw rolnych monitorowanych z wykorzystaniem danych satelitarnych. Dzięki temu możliwa jest szybsza realizacja dopłat
- 2023-03-20: Diagnostyka i leczenie nowotworów kobiecych w Polsce wymagają zmian. Liczba zachorowań i śmiertelność są coraz wyższe
- 2022-03-31: Wśród pacjentów ze szpiczakiem jest coraz więcej młodych ludzi. Wdrożenie odpowiedniej terapii już na początku choroby zwiększyłoby ich szanse na przeżycie
- 2022-02-18: Technologiczna rewolucja zmienia oblicze sportu. To już nie tylko innowacyjne stroje, ale też sztuczna inteligencja i analiza danych
- 2021-09-16: Natasza Urbańska: Jestem uzależniona od telefonu i Instagrama. Ale wynika to też z mojego zawodu, bo po prostu muszę uczestniczyć w tym biegu
- 2021-05-10: Wśród chorych na nowotwory krwi śmiertelność z powodu COVID-19 dochodzi do 50 proc. Szansą na ograniczenie zakażeń są wciąż nierefundowane w Polsce terapie podskórne
- 2021-04-27: Sztuczna inteligencja pomaga zarządzać oświetleniem w miastach. Oprogramowanie polskiej firmy pozwala na ograniczenie zużycia energii nawet o 80 proc.
- 2021-05-05: Piotr Cyrwus: Kobiety są coraz bardziej ambitne. Zagarniają przestrzenie dotychczas uważane za męskie
- 2020-11-19: Do poznania tajemnic Wszechświata potrzebny jest nowy, potężny teleskop. Naukowcy chcą go zbudować na Księżycu [DEPESZA]
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Media
Edyta Herbuś: Rozmawiałam z produkcją na temat mojej ewentualnej roli w „Tańcu z gwiazdami”. Wierzę, że stworzą taką, która będzie dla mnie inspirująca
Tancerka przyznaje, że kiedy dostała propozycję udziału w ostatniej edycji „Tańca z gwiazdami”, to choć miała apetyt na powrót do tej produkcji, po rozważeniu wszystkich za i przeciw jednak ją odrzuciła. Z jednej strony miała już inne zobowiązania zawodowe, a z drugiej – zależało jej na tym, by powrócić do show nie tylko w charakterze instruktorki, ale zaprezentować się widzom z nieco innej strony. Edyta Herbuś wierzy, że w przyszłości program przejdzie pewną metamorfozę i znajdzie się w nim rola skrojona właśnie dla niej. Nie ukrywa też, że ta edycja wyjątkowo przyciągnęła jej uwagę, bo skupiła bardzo charyzmatycznych uczestników.
Prawo
Sztuczna inteligencja coraz śmielej wkracza w produkcję muzyczną. Artyści i odbiorcy chcą jasnego oznaczania utworów generowanych przez takie narzędzia
Dziesięciokrotny wzrost przychodów rynku sztucznej inteligencji w tworzeniu muzyki przewidują analitycy w ciągu najbliższych 10 lat. Wokół tematu narasta coraz więcej kontrowersji, związanych m.in. z uczeniem się algorytmów na już skomponowanych dziełach czy wykorzystywania głosów wokalistów do tworzenia coverów śpiewanych przez SI. Jednocześnie ponad jedna trzecia muzyków przyznaje już, że wspierali się w swojej pracy sztuczną inteligencją. Artyści oczekują jednak jasno wytyczonych ram regulacyjnych dla tego typu narzędzi. Przede wszystkim miałyby one dotyczyć zgód na wykorzystanie własności intelektualnej i wyraźnego oznaczania muzyki komponowanej przez SI.
Handel
Po kiełbaski wege czy roślinne burgery sięga coraz więcej konsumentów. Branża roślinna będzie walczyć o utrzymanie takiego nazewnictwa
Kiełbasa bezmięsna, burger roślinny, parówka wegetariańska, stek vege – do takich nazw produktów wielu konsumentów zdążyło się przyzwyczaić i coraz chętniej po nie sięga. Pojawiają się jednak pomysły, by zakazać nazewnictwa charakterystycznego dla produktów mięsnych. Również w Polsce pojawiła się propozycja w tym zakresie ze strony poprzedniego składu resortu rolnictwa pod koniec ubiegłego roku. Zwolennicy uzasadniają ten pomysł ochroną interesów konsumenckich, ale badania pokazują, że tylko niewielki odsetek klientów pomylił produkt wegański i mięsny przy zakupie.