Newsy

Kula do przygotowywania ryżu, obręcz do omletów czy pojemniki do gotowania jajek bez skorupki. Nowoczesne gadżety kuchenne ułatwiają pracę

2014-11-14  |  06:30

Przygotowywanie potraw i wykonywanie na pozór skomplikowanych czynności kuchennych może okazać się dużo łatwiejsze i przyjemniejsze dzięki  specjalnym akcesoriom. Na rynku jest coraz więcej gadżetów, które zostały wyprodukowane z myślą o tych, którzy w kuchni chcą wykazać się kreatywnością, gotować bez przypalania i zachować nienaganny porządek.

– Jednym z takich ciekawych gadżetów jest kula do gotowania ryżu oraz różnych rodzajów kasz. Dzięki niej możemy odmierzyć sobie taką ilość produktu, jaka nam odpowiada, a nie taką, jaka jest w woreczku, a ryż nie przywiera do garnka. Po ugotowaniu kula ułatwia też odcedzanie wody – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Agata Korczak, specjalista ds. zakupów Black Red White.

Tym, którzy w kuchni nie czują się zbyt pewnie, przyda się również obręcz do smażenia jajek, która zapobiega rozlewaniu się jajka na patelni. Dużą popularnością cieszą się też inne niezwykle funkcjonalne gadżety z silikonu, np. formy do pieczenia ciast.

– To sposób na niebanalne śniadanie. Za pomocą obręczy możemy przygotować omlet czy jajko sadzone w kształcie kwiatka. Ponadto obręcz zapobiega rozlewaniu się jajka na patelni, ma wygodny uchwyt wykonany z silikonu, który jest odporny na wysokie temperatury. Możemy także użyć innego innowacyjnego urządzenia do gotowania jajek bez skorupek. Wystarczy, że rozbijemy jajko, wlejemy zawartość do pojemnika, wrzucimy do gotującej się wody lub wstawiamy do kuchenki mikrofalowej i od razu możemy smakować ugotowane bez skorupki jajko – tłumaczy Agata Korczak.

Każdej pani domu przydadzą się też nożyczki do cięcia ziół, szatkownica do warzyw czy zmiękczacz do mięsa. Takie gadżety zajmują niewiele miejsca, a sprawiają, że szereg kuchennych czynności można wykonać łatwiej i szybciej.

Często mamy problem z odmierzeniem odpowiedniej ilości składników do naszych dań. Rozwiąże nam go zestaw miarek połączonych ze sobą, dzięki czemu nie zagubią nam się w trakcie prac oraz będziemy mieć pewność, że ilość składników jest taka, jak w przepisie – wyjaśnia Agata Korczak.

Gadżety są nie tylko funkcjonalne, lecz także ze względu na ciekawe kształty i kolory ładne, dlatego mogą być niebanalną ozdobą każdej kuchni i doskonałym prezentem dla znajomych.

Czytaj także

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Podróże

Dorota Gardias: Jeżeli w wakacje chcemy mieszkać w luksusowym hotelu, korzystać ze SPA i jeść na mieście, to na pewno będzie drogo. Za niewielkie pieniądze również można się świetnie bawić

Pogodynka przyznaje, że bardzo ceni sobie czas spędzony z bliskimi, kontakt z naturą i zdrowy styl życia. Poza tym jest lokalną patriotką, dlatego też tegoroczny urlop postanowiła spędzić w swoich rodzinnych stronach – na Roztoczu, by jeszcze bardziej poznać tę niezwykle urokliwą część Polski. Dorota Gardias uważa, że można dobrze się bawić, korzystać z atrakcji i przywieźć z wyjazdu wiele niezapomnianych wrażeń, nie wydając na to majątku. Tym razem zaplanowała spływy kajakowe, jazdę konno, rowerowe wyprawy oraz podążanie śladami historii. Gdyby trzeba było spać pod namiotem, nie miałaby nic przeciwko.

Farmacja

E. Kopacz: Róbmy wszystko, by dzieci przyjeżdżające do Polski wchodziły w cykl kalendarza szczepień. Wiele zależy od świadomości matek

Według danych UNICEF poziom wyszczepialności dzieci w Ukrainie wynosi 70 proc. i jest znacząco niższy niż w przypadku dzieci w Polsce. – Róbmy wszystko, żeby dzieci, które do nas przyjeżdżają, wchodziły w cykl kalendarza szczepień i pobierały szczepionki – mówi Ewa Kopacz. Jednocześnie dane Ministerstwa Zdrowia wskazują, że noworodki, które przychodzą na świat w Polsce, są szczepione w prawie 100 proc. Wciąż jest jednak pewien odsetek mam, które mimo obowiązku szczepień dla dzieci nie zamierzają tego robić. Duża w tym wina mitów krążących wokół szczepionek, podsycanych przez ruchy antyszczepionkowe.

Inwestycje

Rynek domów prefabrykowanych może do 2030 roku być wart 7 mld zł. Inwestorów przekonuje krótszy czas budowy

Domy prefabrykowane, stawiane z produkowanych w fabrykach modułów, to temat stosunkowo nowy na polskim rynku, ale zyskujący na popularności. Firma Spectis szacuje, że ten segment rynku jest wart ok. 5 mld zł, a do 2030 roku urośnie do 7 mld. Również długoterminowe perspektywy pozostają optymistyczne. Inwestorów przekonuje do tej technologii przede wszystkim możliwość skrócenia czasu inwestycji do kilku miesięcy i kontroli jej kosztów.