Newsy

Maciej Pertkiewicz: Darek „Stolarz” szukał swojej drogi zawodowej i znalazł ją w Polsacie. Jest on dla programu bardzo cenną postacią

2025-06-30  |  06:21

Architekt zaznacza, że praca przy realizacji programu „Nasz nowy dom” to dla niego nie tylko ciekawe doświadczenie zawodowe, ale także możliwość spotkania na swojej drodze różnych fachowców. Jedną z takich niezwykle zdolnych i kreatywnych osób jest niewątpliwie Darek „Stolarz”, który niedawno dołączył do popularnego formatu Polsatu. Maciej Pertkiewicz już dostrzega plusy tej współpracy i wierzy, że przed nimi jeszcze wiele nietuzinkowych projektów.

Swoją przygodę z telewizją Dariusz Wardziak rozpoczął w 2014 roku w programie „Dorota was urządzi”. Przez cztery sezony realizował również autorski format „Darek solo”, w którym pomagał spełniać marzenia i wnętrzarskie plany bohaterów. Miał również kącik porad w telewizji śniadaniowej i regularnie współtworzył takie programy jak: „Totalne remonty Szelągowskiej”, „Polowanie na kuchnie”, „Polowanie na mieszkanie”, „Domowe rewolucje” oraz „Metamorfozy Doroty Szelągowskiej”. Ten etap jego kariery jest już jednak zamknięty. Teraz swoje pomysły prezentuje w programie „Nasz nowy dom”.

–  Darek „Stolarz” jest bardzo fajnym nabytkiem do naszego programu, to jest dla nas bardzo cenna postać. Darek jest bardzo pracowity, bardzo kreatywny, a to niezwykle ważne, bo w formacie „Nasz nowy dom” wszystko się dzieje bardzo szybko. To jest zaledwie pięciodniowy remont i na przykład wcześniej nie mieliśmy możliwości zrobienia jakiegoś mebla na wymiar, bo nie było na to czasu, a Darek właśnie ze swoją kreatywnością i sprawczością daje nam taką możliwość i jeszcze robi nam rzeczywiście fajne meble – mówi agencji Newseria Maciej Pertkiewicz.

Architekt podkreśla, że szybko znaleźli nić porozumienia. Wykonane przez stolarza projekty spełniają jego oczekiwania, dlatego jest zadowolony z efektów tej współpracy.

– Ja dopiero zacząłem z nim pracować, ale już widzę, że pracuje nam się bardzo dobrze, zarówno na planie, jak i poza planem. Jak sobie ustalamy na przykład jakieś rzeczy już techniczne co do naszych projektów, to mamy bardzo dobry kontakt, tak że ta współpraca jak na razie układa się super – mówi.

Maciej Pertkiewicz przyznaje, że Darek „Stolarz” to nie tylko świetny fachowiec, ale również człowiek z dużym poczuciem humoru i dystansem do siebie. Wnosi więc do programu dużo pozytywnej energii.

– Darek w ogóle jest fajnym facetem, kawalarzem, bardzo wesołym człowiekiem – mówi.

Dariusz Wardziak od 30 lat zajmuje się projektowaniem i tworzeniem mebli. Widzowie poznali go przede wszystkim dzięki udziałowi w produkcjach Doroty Szelągowskiej, gdzie dokładał swoją cegiełkę do różnych metamorfoz.

– Wiem, że Dorota też jest fanką naszego programu, więc trochę żartowała w mediach społecznościowych, że teraz ciężko jej się go ogląda, bo jest tam Darek i jest jej smutno. Natomiast myślę, że ta zmiana była w pewnym stopniu nieodzowna, bo też Dorota poszła chyba w inną stronę, cześć jej programów już się skończyła, dlatego Darek „Stolarz” szukał swojej drogi zawodowej i znalazł ją w Polsacie. Takie rzeczy się dzieją i są naturalne. Z tego, co wiem, tam chyba nie było żadnych dramatów, po prostu zmieniły się realia – dodaje.

Czytaj także

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Podróże

Ochrona środowiska

Przebywanie w lesie pozytywnie wpływa na zdrowie. Kąpiele leśne stają się coraz popularniejsze

Zażywanie kąpieli leśnych ma pozytywne oddziaływanie na zdrowie człowieka, zarówno w aspekcie psychicznym, jak i w zakresie wzmacniania układu odpornościowego. Badania naukowe wykazały między innymi, że taka forma odpoczynku przyczynia się do zwiększenia produkcji i aktywności podstawowych komórek układu immunologicznego, spełniających ważną rolę w walce z wirusami i nowotworami. Polacy coraz lepiej zdają sobie sprawę z tego dobroczynnego wpływu, dlatego rośnie popularność kąpieli leśnych.

Podróże

Dorota Gardias: Jeżeli w wakacje chcemy mieszkać w luksusowym hotelu, korzystać ze SPA i jeść na mieście, to na pewno będzie drogo. Za niewielkie pieniądze również można się świetnie bawić

Pogodynka przyznaje, że bardzo ceni sobie czas spędzony z bliskimi, kontakt z naturą i zdrowy styl życia. Poza tym jest lokalną patriotką, dlatego też tegoroczny urlop postanowiła spędzić w swoich rodzinnych stronach – na Roztoczu, by jeszcze bardziej poznać tę niezwykle urokliwą część Polski. Dorota Gardias uważa, że można dobrze się bawić, korzystać z atrakcji i przywieźć z wyjazdu wiele niezapomnianych wrażeń, nie wydając na to majątku. Tym razem zaplanowała spływy kajakowe, jazdę konno, rowerowe wyprawy oraz podążanie śladami historii. Gdyby trzeba było spać pod namiotem, nie miałaby nic przeciwko.