Mówi: | Małgorzata Brudnicka-Szprot |
Funkcja: | architekt krajobrazu |
Firma: | LandAR Architektura Krajobrazu |
Ogrody ekologiczne stwarzają przyjazne warunki dla ptaków i owadów. Sztuczne nawożenie jest ograniczone do minimum
Przydomowe ogrody mogą nie tylko zachwycać estetyką, lecz także być przyjazne środowisku. Obie kwestie nie powinny się wykluczać, tylko uzupełniać. Architekci krajobrazu radzą, by przede wszystkim wybierać takie krzewy i rośliny, które będą dawać pożywienie i schronienie ptakom i owadom. Warto też nawadniać ogród deszczówką i oświetlać lampami solarnymi.
– Dobierając gatunki roślin do ogrodu, powinniśmy zwrócić szczególną uwagę przede wszystkim na siedlisko, dlatego że dobór roślin w zgodzie z ich siedliskiem wiąże się nie tylko z tym, że będziemy je mniej pielęgnować, bo będą mniej chorować, a co za tym idzie – będzie można je rzadziej nawozić, ale także dobrze będą się czuły się sobą, będą bardzo atrakcyjnie wyglądały i cieszyły nasze oko – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Małgorzata Brudnicka-Szprot, architekt krajobrazu LandAR Architektura Krajobrazu.
Architekci krajobrazu namawiają, by wybierać takie rośliny, krzewy i drzewa, które są przyjazne dla owadów i ptaków – dają im schronienie i są źródłem pożywienia.
– Takim krzewem jest np. kalina koralowa. To dosyć wysoki krzew, który bardzo obficie kwitnie. Jest pożywieniem np. dla chronionego gatunku motyla przeplatki. Polecam do nasadzeń również rośliny, które naturalnie występują we florze Polski, tzw. rośliny rodzime, np. głóg pospolity. Jest to roślina, która bardzo obficie owocuje, dając pożywienie ptakom, a jej gęsta korona jest też dla nich idealnym siedliskiem – tłumaczy Małgorzata Brudnicka-Szprot.
Ekolodzy apelują, w Polsce z każdą sekundą ubywa 105 pszczół. Owady masowo wymierają w wyniku chemizacji rolnictwa i ogrodów. To ogromna strata, bo pszczoły nie tylko produkują miód, lecz także zapylają dużą część roślin uprawnych. Architekci krajobrazu namawiają więc, by stwarzać idealne warunki dla tych niezwykle pożytecznych owadów.
– Możemy dobierać rośliny nie tylko ze względu na ich walory estetyczne, lecz także ze względu na walory ekologiczne. Pszczołom przecież bardzo wiele zawdzięczamy, to one zapylają rośliny, to dzięki nim nasze plony są bardziej obfite, a przecież nie ma nic przyjemniejszego niż kosztowanie owoców z własnego sadu – przekonuje Małgorzata Brudnicka-Szprot.
Ekologiczna uprawa ogrodu to ograniczenie sztucznego nawożenia, oświetlenie z wykorzystaniem lamp solarnych, które energię czerpią z naturalnych promieni słonecznych, oraz umiejętne gospodarowanie wodą.
– Możemy na przykład zbierać wodę opadową z dachu. Deszczówka to miękka woda, która idealnie nadaje się do nawadniania roślin. Możemy zastosować system pomp, np. w takim zbiorniku, który zbiera tę deszczówkę, i wykorzystywać tę wodę do automatycznego nawadniania roślin lub robić to własnoręcznie – mówi Małgorzata Brudnicka-Szprot.
Dobrym rozwiązaniem jest również założenie własnego kompostownika, który będzie źródłem naturalnego nawozu.
Czytaj także
- 2025-07-16: Dorota Gardias: Do sklepu czy na działkę najczęściej jeżdżę rowerem. W drodze do pracy ciężko byłoby mi utrzymać fryzurę, a przed kamerą muszę dobrze wyglądać
- 2025-07-17: Nie tylko konsumenci starają się kupować bardziej odpowiedzialne. Część firm już stawia na to mocny nacisk
- 2025-05-28: Mietek Szcześniak: Odremontowałem stare gospodarstwo, a na polu zrobiłem kwitnący ogród. Jestem dendrologiem amatorem, potrafię przywrócić stare drzewa do owocowania
- 2025-05-22: Roboty w służbie środowisku. Ograniczanie ilości odpadów możliwe dzięki automatyzacji
- 2025-04-11: Spada udział chowu klatkowego w hodowli drobiu. Wciąż jednak 67 proc. kur trzymanych jest w klatkach
- 2025-03-25: Katarzyna Dowbor: Od 30 lat uczę się pielęgnacji ogrodu. Zieleń wycisza, uspokaja i ja to uwielbiam
- 2025-04-25: Eliza Gwiazda: Bez chemii naprawdę można wysprzątać mieszkanie na błysk. Wiele rzeczy da się doczyścić na przykład sodą
- 2024-12-18: Rolnictwo czekają znaczące inwestycje. Bez nich trudno będzie zapewnić żywność 10 mld ludzi
- 2024-09-24: Firmy dostosowują biura do nowych realiów na rynku pracy. Coraz częściej są miejscem spotkań i budowania relacji
- 2024-09-27: Do 2050 roku lotnictwo ma być zeroemisyjne. Do osiągnięcia tego celu konieczna jest wymiana floty i przejście na ekologiczne paliwa
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Podróże

Dorota Gardias: Jeżeli w wakacje chcemy mieszkać w luksusowym hotelu, korzystać ze SPA i jeść na mieście, to na pewno będzie drogo. Za niewielkie pieniądze również można się świetnie bawić
Pogodynka przyznaje, że bardzo ceni sobie czas spędzony z bliskimi, kontakt z naturą i zdrowy styl życia. Poza tym jest lokalną patriotką, dlatego też tegoroczny urlop postanowiła spędzić w swoich rodzinnych stronach – na Roztoczu, by jeszcze bardziej poznać tę niezwykle urokliwą część Polski. Dorota Gardias uważa, że można dobrze się bawić, korzystać z atrakcji i przywieźć z wyjazdu wiele niezapomnianych wrażeń, nie wydając na to majątku. Tym razem zaplanowała spływy kajakowe, jazdę konno, rowerowe wyprawy oraz podążanie śladami historii. Gdyby trzeba było spać pod namiotem, nie miałaby nic przeciwko.
Farmacja
E. Kopacz: Róbmy wszystko, by dzieci przyjeżdżające do Polski wchodziły w cykl kalendarza szczepień. Wiele zależy od świadomości matek

Według danych UNICEF poziom wyszczepialności dzieci w Ukrainie wynosi 70 proc. i jest znacząco niższy niż w przypadku dzieci w Polsce. – Róbmy wszystko, żeby dzieci, które do nas przyjeżdżają, wchodziły w cykl kalendarza szczepień i pobierały szczepionki – mówi Ewa Kopacz. Jednocześnie dane Ministerstwa Zdrowia wskazują, że noworodki, które przychodzą na świat w Polsce, są szczepione w prawie 100 proc. Wciąż jest jednak pewien odsetek mam, które mimo obowiązku szczepień dla dzieci nie zamierzają tego robić. Duża w tym wina mitów krążących wokół szczepionek, podsycanych przez ruchy antyszczepionkowe.
Inwestycje
Rynek domów prefabrykowanych może do 2030 roku być wart 7 mld zł. Inwestorów przekonuje krótszy czas budowy

Domy prefabrykowane, stawiane z produkowanych w fabrykach modułów, to temat stosunkowo nowy na polskim rynku, ale zyskujący na popularności. Firma Spectis szacuje, że ten segment rynku jest wart ok. 5 mld zł, a do 2030 roku urośnie do 7 mld. Również długoterminowe perspektywy pozostają optymistyczne. Inwestorów przekonuje do tej technologii przede wszystkim możliwość skrócenia czasu inwestycji do kilku miesięcy i kontroli jej kosztów.