Newsy

W kuchni, łazience i na tarasie najlepiej sprawdzają się podłogi olejowane, w salonie i sypialni – lakierowane

2014-05-29 | 06:10

Pobierz video Pobierz audio Transkrypcja wypowiedzi Pobierz obraz

Tagi: podłogi lakierowane, podłogi olejowane, podłogi drewniane, podłoga do kuchni, podłoga do salonu, warstwa ochronna, odporność na zarysowania

Mówi:	Dariusz Turski
Firma:	Uzin Polska (materiały chemii budowlanej do instalacji i eksploatacji podłóg)

MP4

wersja z lektorem

Decydując się na zakup drewnianej podłogi, nie można skupiać się tylko na efekcie estetycznym. Przede wszystkim trzeba wziąć po uwagę jej funkcjonalność, właściwości i łatwość pielęgnacji. Lakier zabezpiecza drewno, tworząc warstwę ochronną, olej natomiast wnika do środka, co pozwala na bezpośredni kontakt z powierzchnią.

Podłogi pokryte olejami są ciepłe w dotyku, natomiast lakierowane – chłodne. Pierwsze lepiej sprawdzają się w kuchni, łazience i na tarasie, drugie – w salonie i sypialni.

– Musimy mieć świadomość, z jaką podłogą mamy do czynienia. Jeśli skupiamy się wyłącznie na efekcie estetycznym, popełniamy błąd. Dość ciekawym rozwiązaniem, które łączy te dwie technologie, jest stosowanie podkładów na bazie olejów i lakierowania. Jest to stosunkowo nowa technologia pozwalająca na zachowanie piękna podłogi olejowanej przy łatwości pielęgnacji podłogi lakierowanej. Trendem, który obowiązuje w ciągu ostatnich lat, jest trend vintage, czyli podłogi postarzane, barwione, które mają swój unikalny kolor, unikalny charakter – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Dariusz Turski z firmy Uzin Polska, produkującej materiały chemii budowlanej do instalacji i eksploatacji podłóg.

Olejowanie jest najstarszą metodą konserwacji drewna: pogłębia jego kolor, nadaje mu satynowy połysk i uwypukla strukturę usłojenia.

– Podłogi olejowane zalecamy w obiektach, gdzie jest duże natężenie ruchu. Nie dlatego, że olej jest mocniejszym rozwiązaniem, tylko dlatego, że pozwala na bardzo łatwe renowacje, bez potrzeby przeprowadzania kosztownych szlifowań. W przypadku częściowego zużycia warstwy oleju możemy przeprowadzić pielęgnację polegającą albo na zastosowaniu specjalnego środka, który nam ją odbuduje, albo na pokryciu podłogi cienką nową warstwą i przepolerowaniu tej powierzchni. Taki zabieg możemy przeprowadzić w ciągu kilku godzin, a następnego dnia podłoga już jest gotowa do użycia – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Dariusz Turski.

Olej nie zasklepia porów drewna, dzięki czemu może ono oddychać. Nie trzeba się więc obawiać, że w wyniku gromadzenia się wilgoci, zagnieździ się pleśń lub grzyb. Takie podłogi doskonale sprawdzają się w kuchni, w łazience czy na tarasie. Do ich pielęgnacji trzeba używać specjalnych środków.

– Nie możemy stosować ogólnodostępnych środków, które mogą zniszczyć nam warstwę oleju. Można stosować mydła do podłóg olejowanych, niektórzy też używają metod bardzo prostych, na przykład woda z octem czy woda z cytryną. Są to stare metody, ale bardzo skuteczne. Ogólnie woda musi być lekko zakwaszona, aby nie usuwać, nie rozpuszczać warstwy oleju. To, co jest ważne, to jest usuwanie zabrudzeń, czyli odkurzanie. czy też sprzątanie na sucho, ponieważ woda i piasek są elementem niszczącym – tłumaczy Dariusz Turski.

Przed zniszczeniem i zarysowaniami drewno skutecznie chronią natomiast lakiery. Jeśli chodzi o estetykę to najlepiej sprawdzają się matowe i półmatowe. Podłogę pokrytą substancją z połyskiem dużo trudniej utrzymać w czystości i widać na niej każdą rysę.

– Lakierowanie wbrew pozorom nie jest rozwiązaniem utwardzającym drewno. Jest to pewnego rodzaju mit, że dobry lakier to ten, który jest twardy. Dobrej klasy lakiery dają odporność na przetarcie warstwy ochronnej, a nie utwardzają – wyjaśnia Dariusz Turski

Zarówno oleje, jak i lakiery są w pełni bezpieczne i nie zawierają szkodliwych substancji. Mogą być z powodzeniem stosowane w pomieszczeniach, w których przebywają alergicy.

Czytaj także

Kalendarium

15 kwietnia

EFNI Wiosna: „Przyszłość pracy, praca przyszłości” - edycja specjalna w Warszawie

Teatr

Małgorzata Potocka: Wydaje mi się, że ja wczoraj otworzyłam Teatr Sabat. Te 25 lat to była chwila moment

Teatr Sabat, pierwszy po wojnie teatr rewiowy w Polsce, inspirowany estetyką La Belle Époque, świętuje srebrny jubileusz. Jego założycielka Małgorzata Potocka przyznaje, że jest to doskonała okazja, by spojrzeć wstecz na ćwierć wieku pełne pasji i sztuki. Artystka z optymizmem patrzy także w przyszłość. Zapowiada dalszy rozwój tego miejsca, wzbogacenie repertuaru i otwarcie się na jeszcze szerszą publiczność.

Daniel Olbrychski: Praca mnie konserwuje, gdybym nie grał, tobym się błyskawicznie zestarzał. Walczę, żeby widzowie nie dostrzegali na scenie mojej osiemdziesiątki Jadwiga Jankowska-Cieślak i Daniel Olbrychski po 50 latach znów zagrają małżeństwo w sztuce „Przebłyski”. „To duża rozkosz spotkać się po tylu latach” Joanna Kurowska: Aktorstwo to jest niesprawiedliwy zawód. Jesteśmy ciągle oceniani, a nie mamy żadnego wsparcia Piotr Szwedes: Teraz znowu zrobił się trend na brzydotę. Pokazujemy coś brudnego, siebie bez makijażu, że jesteśmy tacy prawdziwi

Żywienie

Nawet 35 proc. Polaków może się zmagać z insulinoopornością. Sygnałami alarmowymi są nagły wzrost wagi ciała, senność i napady głodu

Insulinooporność, czyli zmniejszona wrażliwość tkanek na działanie insuliny, prowadzi do zaburzeń gospodarki hormonalnej. Zmusza bowiem trzustkę do zwiększonego wydzielania insuliny, a to pobudza apetyt i sprzyja tyciu. To zaburzenie metaboliczne może mieć daleko idące konsekwencje dla zdrowia, między innymi prowadzić do rozwoju cukrzycy typu 2 i chorób układu krążenia. Na jej rozwój wpływa wiele czynników, w tym: nieprawidłowe odżywianie, przewlekły stres, zaburzenia snu i uwarunkowania genetyczne.

Gwiazdy

Anna Dec: Za mówienie kontrowersyjnych rzeczy byłam karcona w szkole przez rówieśników. Teraz w pracy jestem za to doceniana

Prezenterka zaznacza, że krótkie wiadomości tekstowe, kilkusekundowe filmiki, emotikony czy reakcje w mediach społecznościowych nie dość, że nie są w stanie zastąpić rozmowy twarzą w twarz, to jeszcze mogą być źródłem konfliktów i nieporozumień. Zdaniem Anny Dec wiele osób odbiera wiadomości przez pryzmat własnych kompleksów i emocji, co sprawia, że nawet neutralne komunikaty mogą być źle zrozumiane. Dlatego też ważne sprawy trzeba załatwiać nie przez ekran telefonu, ale podczas spotkania w realnym świecie, bo ono ma największą wartość.