Newsy

Prawidłowe odżywianie ma największy wpływ na zdrowie i długość życia. Niewiele osób stosuje odpowiednią dietę

2025-03-07  |  06:15
Mówi:prof. dr hab. med. Grzegorz Dworacki
Funkcja:patomorfolog, immunolog kliniczny
Firma:Uniwersytet Medyczny w Poznaniu

– Skomponowanie odpowiedniego jadłospisu i kultura jedzenia są obecnie sporym wyzwaniem – uważa prof. dr hab. n. med. Grzegorz Dworacki, ekspert z Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu. Jego zdaniem zaszkodzić może nam chociażby spożywanie produktów tuż po wyjęciu ich z lodówki. Ekspert medycyny stylu życia zaznacza też, że bardzo ważną rolę w naszym organizmie odgrywają jelita, a żeby właściwie funkcjonowały, powinniśmy włączyć do swojego menu probiotyki oraz prebiotyki.

Zdaniem ekspertów warto zwrócić uwagę nie tylko na to, co jemy, ale i jak spożywamy nasze posiłki.

– Odżywianie zdecydowanie wpływa na długowieczność, niestety jest z tym dzisiaj olbrzymi problem – mówi agencji Newseria prof. dr hab. n. med. Grzegorz Dworacki, patomorfolog, immunolog kliniczny z Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu, ambasador książki Petera Attii „Żyć dłużej. Nauka o długim życiu w zdrowiu”, która całkowicie zmienia podejście do procesu starzenia się.

Jak podkreśla prof. Grzegorz Dworacki, problemem w dostarczeniu zdrowego pożywienia jest sprzęt AGD, który z jednej strony ułatwia nam życie, z drugiej – powoduje, że nie kontrolujemy temperatury produktów, które spożywamy. A ma ona niebagatelne znaczenie w trawieniu pokarmów.

– Przez to, że korzystamy z lodówek, to jemy produkty około 2–3 stopnie zimniejsze niż nasze babcie. Jeżeli jemy małymi kęsami i wolno, to nawet zimne pożywienie, przechodząc przez przełyk, ogrzeje się, ale jeżeli jest duża dawka zimnego i to zjedzona zbyt szybko, to powoduje skurczenie błony śluzowej żołądka. Wtedy nie wydziela on odpowiedniej ilości kwasu, białko nie jest właściwie ścięte, nie jest właściwie trawione i w związku z tym duża część tego pożywienia gnije w jelitach. To zmienia mikroflorę i zaczynają się problemy – mówi agencji Newseria Lifestyle prof. Grzegorz Dworacki.

Co prawda dzięki lodówkom żywność się nie psuje, ale może ona być mikrobiologicznie zanieczyszczona. Nieprzestrzeganie zasad higieny i nieprawidłowe przechowywanie produktów przyczynia się bowiem do rozwoju bakterii i innych drobnoustrojów chorobotwórczych. Spożycie zepsutego jedzenia grozi nie tylko problemami z układem pokarmowym, ale też z układem odpornościowym.

– 70 proc. komórek odpornościowych w ciągu doby kontaktuje się z jelitami. Jeżeli nie są one właściwie stymulowane, to układ odpornościowy zaczyna mieć problemy z rozpoznawaniem, co jest własne, co obce, co jest dobre, a co szkodliwe. To rodzi problemy chorób autoimmunizacyjnych i innych – mówi prof. Grzegorz Dworacki.

Zwraca także uwagę na to, że do właściwego funkcjonowania jelit potrzebne są probiotyki. Odpowiadają one między innymi za: trawienie, wchłanianie witamin i minerałów, zwiększenie odporności i obniżenie poziomu cholesterolu. Źródłem probiotyków są fermentowane produkty mleczne, takie jak: jogurty, kefiry czy maślanki. Z kolei prebiotyki to takie składniki pokarmu, które nie ulegają trawieniu i pobudzają wzrost oraz aktywność bakterii obecnych w jelicie grubym. By nie zabrakło ich w organizmie, trzeba włączyć do swojej diety np. czosnek, cebulę, awokado czy soję.

 – W tej chwili zaczyna więc być modny temat mikrobiomu. Trzeba pamiętać, że bardzo ważna jest właściwa dieta probiotyczna i prebiotyczna, czyli taka, która właściwie stabilizuje mikroflorę jelitową – tłumaczy ekspert z Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu.

Trzeba jednak pamiętać, że każdy z nas ma inny mikrobiom i w związku z tym zapotrzebowanie na probiotyki też jest różne. Na wszystko to wpływ mają nasze geny, dieta, a nawet położenie geograficzne.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Problemy społeczne

37 proc. Ukraińców nie wie, jak zaszczepić dziecko w Polsce. Potrzebna większa edukacja w tym zakresie

Choć trzech na czterech uchodźców z Ukrainy darzy polski system ochrony zdrowia dużym zaufaniem, to 21 proc. z nich ma problem z zaufaniem do samych szczepień. To dlatego wiele ukraińskich mam podejmuje decyzję o nieszczepieniu dziecka. Dużym wyzwaniem jest więc zwiększanie ich świadomości na temat korzyści płynących ze szczepień dla zdrowia jednostek i całej populacji, a także wyjaśnianie wątpliwości związanych z ewentualnymi skutkami ubocznymi. Tę rolę edukacyjną musi wziąć na siebie polski personel systemu ochrony zdrowia.

Problemy społeczne

Muzea pomagają walczyć ze stereotypami i uprzedzeniami. To ważne dla zmieniającego się rynku pracy

Według NEMO, Sieci Europejskich Organizacji Muzealnych, społeczna rola muzeów wykracza daleko poza ich tradycyjne funkcje. W coraz bardziej spolaryzowanym świecie muzea mogą odgrywać kluczową rolę w promowaniu dialogu i spójności społecznej, zachęcać do dyskusji, mogą też pełnić rolę ośrodków integracji społecznej. Dzięki przybliżaniu obcych kultur mogą też zmienić spojrzenie na rynek pracy.

Żywienie

Sylwia Bomba: Nigdy nie stosowałam ozempicu. Dla mnie zdrowie jest ważniejsze niż efekt wizualny

Celebrytka uważa, że leków typu Ozempic nie powinno się stosować jako złotych środków na odchudzanie. Bo choć pozwalają one w dość krótkim czasie pozbyć się zbędnych kilogramów, to odbywa się to kosztem zdrowia. Aby więc bezpiecznie i trwale zredukować masę ciała, trzeba przede wszystkim zmodyfikować dietę i prowadzić aktywny styl życia. To długi, ale wart starania proces. Ze swojego doświadczenia Sylwia Bomba wie, że nie ma jednej cudownej tabletki, dzięki której bez żadnego wysiłku uzyskamy wymarzony rozmiar S.