Mówi: | Dorota Szelągowska |
Funkcja: | dziennikarka, projektantka wnętrz |
Dorota Szelągowska: W sprawach remontowych wiele rzeczy potrafię zrobić sama. Nie bawię się jednak elektryką, bo kiedyś źle się to skończyło
Prezenterka to prawdziwa złota rączka. W domu potrafi zrobić praktycznie wszystko – od małych napraw po wielkie remonty. Jeśli trzeba, to zdobyte umiejętności wykorzystuje również w pracy, na planie swoich programów. Dziennikarka podkreśla, że niektórych czynności uczyła się metodą prób i błędów. I nie obyło się bez przykrych doświadczeń.
W swoich programach Dorota Szelągowska niejednokrotnie udowadniała, że żadnej pracy się nie boi. Bez najmniejszego problemu podejmuje się malowania, tapetowania, szpachlowania czy tynkowania. Naprawi cieknący kran, przymocuje karnisze, skręci meble i wymieni zamek w drzwiach. Wiertarką, wkrętarką, szlifierką i wyrzynarką posługuje się tak dobrze jak narzędziami do makijażu.
– Wiele rzeczy potrafię zrobić sama, natomiast większość z nich lepiej ode mnie robią moi fachowcy. Natomiast w sytuacjach, kiedy jesteśmy bardzo do tyłu z czasem, to wtedy są wszystkie ręce na pokład. Jak trzeba, to trzeba, ja jestem z tego pokolenia, które robi po prostu to, co musi. Generalnie jeśli chodzi o remont, to chyba bym się podjęła większości rzeczy – mówi agencji Newseria Lifestyle Dorota Szelągowska.
Projektantka wnętrz zdradza jednak, że jest jedna kwestia, którą od pewnego przykrego zdarzenia całkowicie zleca fachowcom. To montaż oświetlenia i usuwanie usterek elektrycznych.
– Generalnie nie bawię się elektryką, bo już kiedyś się bawiłam, próbowałam jakąś lampę montować i spadłam ze stołu. Zobaczyłam tylko ciemną plamę na suficie – mówi.
Prezenterka podkreśla, że prywatnie również uwielbia remonty. Cieszą ją zmiany w swoim otoczeniu, dlatego też wiosenny lockdown w dużej mierze wykorzystała na modernizację swojego domu na Warmii. Niektóre wnętrza wymagały bowiem delikatnego liftingu.
– Zachowywałam ścisłą kwarantannę, to był ten czas, kiedy było mało zakażeń, a dużo obostrzeń. Zrobiłam wtedy remont łazienki, przemalowałam ją, zrobiłam remont pokoju gościnnego, przemalowałam jakieś szafki, wycięłam dziury w tarasie i zasadziłam tam hortensje. W ogóle zasadziłam mnóstwo kwiatów. Generalnie cały czas coś robiłam, dużo gotowałam. I to był czas, który był dla mnie dobry, pełen oddechu i prostych życiowych rzeczy, które są bardzo przyjemne i na które na co dzień nie mam czasu – podsumowuje Dorota Szelągowska.
Czytaj także
- 2021-04-20: Dorota Szelągowska: Powinniśmy być wdzięczni za wszystko, co spotyka nas w życiu. Z każdych złych chwil po czasie wychodzi coś dobrego
- 2021-04-21: Dorota Wellman: Celebrytki nie inspirują nikogo do niczego. W telewizji trzeba pokazywać kobiety nieznane, ale wartościowe
- 2021-04-07: Dorota Goldpoint: Moją ostatnią kolekcją chciałam złożyć hołd kobietom mieszkającym w Emiratach Arabskich. One są naprawdę niezwykłe
- 2021-03-31: Polska projektantka Dorota Goldpoint chce podbić arabski rynek mody. Jej kolekcja wkrótce trafi do sklepów w Zjednoczonych Emiratach Arabskich
- 2021-04-13: Dorota Goldpoint: Brakuje nam dyscypliny w przestrzeganiu restrykcji. Aby wrócić do normalnego życia, musimy najpierw spiąć gorset i być posłuszni zaleceniom
- 2021-04-19: Dorota Goldpoint: Dubaj poradził sobie z pandemią. Wyjeżdża tam dużo rodzin z dziećmi spragnionych słońca
- 2020-12-23: W czasie pandemii Polacy częściej remontują mieszkania i zmieniają wystrój. Sklepy budowlane z dużymi wzrostami sprzedaży
- 2020-10-12: Dorota Szelągowska: W niektórych momentach „Totalnych remontów” ryczę jak bóbr. Ten program zmienił moje życie i pokazał, że na świecie jest dużo dobra
- 2020-10-22: Dorota Szelągowska: Tych wszystkich, którzy myślą, że wirusa nie ma, zapraszam do szpitala zakaźnego. Niech przyjdą pomóc, bo tam brakuje ludzi do pracy
- 2020-10-19: Dorota Szelągowska: Mam z kim rozmawiać o rzeczach prywatnych i intymnych. Nie przyszłoby mi do głowy, żeby dzielić się nimi z obcymi ludźmi
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Patronat Newserii
Gwiazdy

Katarzyna Pakosińska: Po programie „Power Couple” jeszcze bardziej zakochałam się w moim mężu. To jest ogromna wartość, którą wyniosłam po tych trzech tygodniach
Artystka kabaretowa nie ukrywa, że początkowo nie była przekonana do udziału w „Power Couple”. Po pierwsze, obawiała się, że nie poradzi sobie z ekstremalnymi zadaniami, które będą wymagały sprawności fizycznej, a po drugie, że sporym utrudnieniem może być bariera językowa. Jej mąż jest bowiem Gruzinem. W końcu jednak, po rozmowach z twórcami programu, zdecydowali się zaryzykować. Nie żałują, bo przekonali się, że w tym projekcie nie liczy się tylko rywalizacja, ale przede wszystkim siła związku, zgranie i wzajemne zrozumienie.
Moda
Dorota Goldpoint: Dubaj poradził sobie z pandemią. Wyjeżdża tam dużo rodzin z dziećmi spragnionych słońca

Projektantka, która niedawno wróciła z Dubaju, jest pod ogromnym wrażeniem tego, jak Zjednoczone Emiraty Arabskie wzorowo poradziły sobie z pandemią koronawirusa. Przez wiele miesięcy mieszkańcy konsekwentnie stosowali się wszelkich zaleceń sanitarnych, co poskutkowało poluzowaniem obostrzeń. Poza tym Zjednoczone Emiraty Arabskie prowadzą obecnie jedną z najszybciej rozwijających się akcji szczepień przeciw COVID-19 na świecie. Według rządowych danych ponad połowa populacji ZEA zakwalifikowanej do podania szczepionki otrzymała ją do końca marca.
Edukacja
Blisko połowa uczniów spędza w internecie ponad sześć godzin dziennie. Ruszają programy wspierające edukację cyfrową dzieci

Izolacja i nauka zdalna sprawiły, że prawie 50 proc. uczniów korzysta z internetu przez ponad sześć godzin dziennie. Wymuszone przez pandemię przeniesienie wielu aktywności do online’u z jednej strony może podnieść kompetencje cyfrowe dzieci, a z drugiej – może prowadzić do złych nawyków cyfrowych. Dlatego ważne jest, żeby nie zostawiać najmłodszych w sieci samych i przekazywać im potrzebną wiedzę już na etapie podstawówki. W Polsce rusza właśnie największa akcja edukacyjna skupiona na kształtowaniu umiejętności cyfrowych u dzieci, w której od września wezmą udział setki szkół w całym kraju.
Biotechnologia
Koronawirusy atakowały już 25 tys. lat temu. Za sprawą postępujących zmian klimatycznych pradawne wirusy mogą znów zagrażać ludzkości

Pradawne wirusy mogą zagrażać ludzkości. Naukowcy są w stanie ożywić drobnoustroje sprzed dziesiątków tysięcy lat. Topienie się wiecznej zmarzliny w wyniku postępujących zmian klimatycznych może uwalniać długo ukryte choroby i wirusy do środowiska, zagrażając zdrowiu zarówno ludzi, jak i zwierząt. Naukowcy byli w stanie ożywić drobnoustroje sprzed dziesiątków tysięcy lat. Najnowsze badania DNA potwierdzają, że starożytny koronawirus lub blisko spokrewniony patogen wywołał epidemię na terenie Azji około 25 tys. lat temu.