Mówi: | Dorota Wellman |
Funkcja: | dziennikarka |
Dorota Wellman: Stawiam dodatkowy talerz na wigilijnym stole i nie jest on tylko ozdobą. Otwieram drzwi tym, którzy naprawdę tego potrzebują
Dziennikarka tłumaczy, że w jej domu dodatkowe miejsce przy wigilijnym stole nigdy nie pozostaje puste. Na ten szczególny wieczór dziennikarka chętnie bowiem zaprasza do siebie znajomych, którzy są samotni bądź znaleźli się w trudnej sytuacji i nie mają do kogo pójść. Jej zdaniem, talerz dla zbłąkanego wędrowca nie powinien być zaledwie pustym gestem. Jeśli stawiamy go tylko dla podtrzymania tradycji, to nie rozumiemy prawdziwego przesłania świąt Bożego Narodzenia.
Zdaniem Doroty Wellman biedni, bezdomni czy samotni zwyczajnie nie mają odwagi zapukać do drzwi kogoś obcego, bo wstydzą się swojej sytuacji i boją się odrzucenia. Dlatego nie trzeba biernie czekać na zbłąkanego wędrowca, ale wyjść mu naprzeciw. Można na przykład zaprosić do siebie jakąś samotną sąsiadkę czy znajomego, o którym wiemy, że nie miałby się z kim podzielić opłatkiem, bo w ten wieczór nikt nie powinien być sam.
– U mnie talerzyk jest i nie jest tylko ozdobą, dlatego że na Wigilię do naszego domu przychodzą również znajomi, przyjaciele, którzy są samotni, rozwiedzeni, którzy mają gorzej, pod górkę, którzy nie mają do kogo pójść. Mój talerz dla pielgrzyma jest więc talerzem funkcjonalnym, co zresztą serdecznie polecam, bo po co go stawiać, jeśli nikogo nie chce się tak naprawdę u siebie w domu gościć – mówi agencji Newseria Dorota Wellman, dziennikarka.
Dorota Wellman podkreśla, że obowiązkiem zgodnym z zasadami polskiej gościnności jest nakarmienie niespodziewanego przybysza i traktowanie go na równi z innymi członkami rodziny siedzącymi przy wigilijnym stole.
– Dobry katolik powinien czekać na gości, którzy przyjdą tego dnia do jego domu, a Polska jest podobno w większości katolicka, więc oczekuję, że ktoś zapuka któregoś dnia i przyjdzie, a na razie otwieram drzwi tym, którzy naprawdę potrzebują – mówi Dorota Wellman.
Dziennikarka tłumaczy, że według pradawnych wierzeń wolne miejsce przy stole nawiązuje również do pamięci o zmarłych w okresie świąt Bożego Narodzenia. Ma także przypominać o bliskich, którzy z różnych powodów nie mogą być obecni na wigilijnej wieczerzy.
– Są to dla mnie bardzo trudne święta, bo co roku wśród moich bliskich jest nas coraz mniej. Myślę sobie, że wtedy są właśnie z nami i to jest najważniejsza część tych świąt. Jest łączność z żyjącymi, o których myślę przede wszystkim, i zmarłymi, których nie ma – mówi Dorota Wellman.
Czytaj także
- 2024-06-28: Co 6,5 minuty ktoś w Polsce doznaje udaru mózgu. Edukacja dzieci może zapobiec katastrofalnym skutkom i uratować życie dorosłym
- 2024-03-29: Maria Sadowska: Niektórym się nie chce i zamiast malowania pisanek używają gotowych barwników albo naklejek. Dla mnie to jedna z najważniejszych tradycji świątecznych
- 2024-03-08: Dorota Szelągowska: Chcę udowodnić widzom, że nie jestem w programie „MasterChef Nastolatki”, bo mam znaną twarz. Wnoszę coś wartościowego do tego formatu
- 2024-03-18: Dorota Szelągowska: Dwadzieścia lat temu sięgnęłam swojego dna. Miałam ataki paniki i przez kilka miesięcy nie wychodziłam z domu
- 2024-03-04: Dorota Szelągowska: Moje wymarzone wakacje zawsze są w Tajlandii. Staram się być tam na najmniejszej wyspie, jaką znam, i czuję się tam trochę jak na wsi
- 2024-03-27: Dorota Szelągowska: Moją specjalnością w kuchni jest czyszczenie lodówki i przygotowanie czegoś z niczego. Mam to po mamie
- 2024-03-29: Michel Moran: Dorota Szelągowska jest dobrą i prawdziwą osobą, a coraz mniej prawdziwych ludzi na tym świecie. Jesteśmy przyjaciółmi, odkąd spotkaliśmy się w programie
- 2023-12-04: Polacy w święta generują o 1/4 więcej odpadów niż zwykle. Większość z nich nie jest odpowiednio segregowana [DEPESZA]
- 2023-06-27: Eliza Gwiazda: Często podróżuję i uwielbiam odkrywać nowe miejsca. Staram się nie wracać dwa razy do tego samego hotelu
- 2022-12-22: Tegoroczne święta mogą się okazać najskromniejsze od lat. Polacy szukają promocji i rezygnują z droższych produktów
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-innowacje_1.png)
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-biznes_1.png)
Media
![](/files/1922771799/dowbor-nasz-nowy-dom-foto-1-ram,w_274,_small.jpg)
Katarzyna Dowbor: Niektórym bohaterom programu „Nasz nowy dom” pomagam do dziś. A moje nazwisko otwiera drzwi, których inaczej nie można otworzyć
Prezenterka przyznaje, że historia wielu bohaterów programu „Nasz nowy dom” poruszyła ją do tego stopnia, że postanowiła im pomagać także na własną rękę, już poza kamerami. I mimo że teraz nie jest już związana z tym formatem Polsatu, to nadal ma kontakt z niektórymi uczestnikami i wspiera ich, jak tylko może. Katarzyna Dowbor podkreśla, że dużą satysfakcje daje jej to, że ktoś chętnie korzysta z jej rad i życiowego doświadczenia. Ma też żal do władz Polsatu, że nadal nie poznała powodów ich decyzji dotyczącej zmiany gospodyni programu, który tworzyła od podszewki.
Prawo
Sztuczna inteligencja w nieodpowiednich rękach może stanowić poważne zagrożenie. Potrzebna jest większa świadomość twórców i użytkowników oraz twarde regulacje
![](/files/1922771799/jajuga-si-foto,w_133,_small.jpg)
Wykorzystanie sztucznej inteligencji do manipulowania ludźmi przyjmuje namacalną postać, jak deepfake, ale może się odbywać także dużo subtelniej, na przykład poprzez podsuwanie odpowiednich treści w wyszukiwarce. – Odwoływanie się w pewnych aspektach do kwestii etycznego stosowania tej technologii to za mało, jeśli w ślad za tym nie idą odpowiednie regulacje – oceniają eksperci. Amnesty International przewiduje, że sztuczna inteligencja wykorzystywana bez kontroli i stabilnych ram prawnych może doprowadzić do nasilenia naruszeń praw człowieka, zwłaszcza w obliczu konfliktów zbrojnych i przez reżimy kontrolujące życie obywateli.
Podróże
Sebastian Wątroba: Uwielbiamy wakacje nad Bałtykiem. Aby spędzić je pod palmami, wcale nie musimy wyjeżdżać do ciepłych krajów, wystarczy przyjechać do Międzyzdrojów
![](/files/1922771799/watroba-wakacje-foto,w_133,_small.jpg)
Aktor zaznacza, że uwielbia spędzać wakacje nad polskim morzem, a szczególnie upodobał sobie Międzyzdroje. Kiedy więc ma wolną chwilę, to nie traci czasu na przeglądanie zagranicznych ofert, tylko stawia na sprawdzone miejscówki i zabiera swoich bliskich właśnie do tego niezwykłego miasta położonego na zachodnim wybrzeżu Bałtyku. Sebastian Wątroba jednym tchem wylicza atrakcje, jakie czekają na turystów w tym kurorcie, i zachęca wszystkich jeszcze niezdecydowanych, by zaplanowali tam urlop.