Mówi: | Jacek Augustyniak |
Firma: | Trebord |
Drewniane stoły przeżywają renesans. Ich ceny do niskich jednak nie należą
– Cena stołu zależy od gatunku drzewa oraz rozmiaru stołu - im większy tym droższy. Za standardowy stół o 80 cm szerokości do 2 metrów długości, przy którym spokojnie usiądzie 6-8 osób, musimy spodziewać się ceny na poziomie ok. 8 tysięcy zł brutto i więcej. Jeśli wybierzemy jakieś drewno egzotyczne, załóżmy iroko, które jest drzewem afrykańskim, bądź orzech, ceny mogą wzrosnąć nawet do 10 tysięcy zł – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle, Jacek Augustyniak z firmy Trebord produkującej drewniane stoły.
Zdaniem projektantów, warto jednak sięgnąć głębiej do kieszeni. Stół wykonany z naturalnego drewna jest solidny, bardzo wytrzymały, a przede wszystkim niepowtarzalny, bo nie ma dwóch kawałków drzewa o identycznej strukturze.
– W całej produkcji pomaga nam natura. To ona kształtuje element drewniany, absolutnie nie chcemy w nią ingerować – dodaje Jacek Augustyniak.
Stół powinien pasować do stylu i wielkości wnętrza, a także do potrzeb i przyzwyczajeń domowników. Dlatego też coraz częściej zamawiane są stoły robione na specjalne zamówienie. Oprócz popularnych dotychczas gatunków drzewa, takich jak: dąb, orzech, akacja, olcha, modrzew, klienci wybierają również te bardziej egzotyczne: iroko i sekwoje.
– Cały produkt wykonywany jest ręcznie. Począwszy od blatu, skończywszy na nogach. Klient wybiera sobie rodzaj drewna, rozmiar stołu, jaki ma być szeroki, jak długi, jaki kształt albo nawet kolor mają mieć nogi. Jest to więc produkt całkowicie spersonalizowany – wyjaśnia Jacek Augustyniak.
Czytaj także
- 2025-02-14: Polski przemysł meblarski traci na konkurencyjności. Coraz więcej mebli trafia na krajowy rynek z zagranicy
- 2024-12-16: Pierwsze lasy społeczne wokół sześciu dużych miast. Trwają prace nad ustaleniem zasad ich funkcjonowania
- 2024-11-14: Dane satelitarne wspomagają leśników. Pomagają przeciwdziałać pożarom oraz kradzieżom drewna
- 2024-01-18: Coraz większa świadomość ekologiczna Polaków. Prawie połowa zapłaciłaby więcej za „zielony” dom czy mieszkanie
- 2022-10-07: Producenci mebli mierzą się z nawet 50-proc. spadkiem zamówień. Klienci odkładają zakupy ze względu na inflację
- 2022-06-07: L.U.C. gwiazdą Festiwalu Wschód Kultury w Białymstoku. „Budujemy mosty i dialog pomiędzy narodami”
- 2021-11-23: Budownictwo drewniane może zyskać na zmianach w prawie. Możliwy nawet trzykrotny wzrost liczby oddawanych domów z drewna
- 2021-06-01: Domy drewniane mogą w przyszłości stanowić w Polsce nawet jedną piątą budynków. Na razie ich udział sięga 1 proc.
- 2021-05-06: Gminy górnicze także chcą rozmów z rządem o transformacji Śląska. Jedną z głównych kwestii jest zagospodarowanie terenów po kopalniach
- 2022-01-31: Obróbka drewna w tartaku [przebitki]
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Gwiazdy

Anna Czartoryska-Niemczycka: Mój tata czytał mi książki. Teraz nagrania z jego głosem są najpiękniejszą pamiątką po nim
Wspólne czytanie wzmacnia więzi rodzinne, rozwija u dzieci wyobraźnię, poszerza zasób słownictwa, kształtuje gust literacki i zachęca do kreatywnego spędzania czasu wolnego – uważa Anna Czartoryska-Niemczycka. Aktorka czerpie z tradycji, którą w jej domu rodzinnym szczególnie pielęgnował jej tata. Teraz ona również promuje czytelnictwo i zachęca do tego, by sięganie po lektury stało się codziennym rytuałem.
Transport
Rośnie skala agresji na polskich drogach. Problemem jest nie tylko nadmierna prędkość, ale też jazda na zderzaku

Za kilka dni zaczynają się wakacje, czyli statystycznie najniebezpieczniejszy czas na drogach. Wśród głównych przyczyn takich zdarzeń na prostych odcinkach drogi są nadmierna prędkość i jazda na zderzaku. Zarządca autostrady A4 Katowice–Kraków w ramach kampanii „Nie zderzakuj. Posłuchaj. Jedź bezpiecznie” zwraca uwagę na zjawisko agresji na polskich drogach i przypomina, że bezpieczeństwo zaczyna się od osobistych decyzji kierowcy.
Muzyka
Alicja Węgorzewska: Czuję się ambasadorką polskiej kultury. Czasami dokonuję niepopularnych wyborów, ale moje pomysły są bardzo odkrywcze

Dyrektor Warszawskiej Opery Kameralnej została uhonorowana prestiżową nagrodą ShEO Awards 2025 w kategorii „Ambasadorka polskiej kultury” i jak podkreśla, w stu procentach na nią zasłużyła. Przyznawane przez tygodnik „Wprost” wyróżnienie trafia bowiem do kobiet, które zmieniają świat, a Alicja Węgorzewska czyni to od lat, nadając polskiej kulturze operowej zupełnie nowy wymiar. Tym razem szczególne uznanie otrzymała za stworzenie i rozwijanie Festiwalu Mozart Junior. W tym roku odbywa się już jego szósta edycja.