Newsy

Dziecięcym uzależnieniom mogą zapobiec dobre wzorce w domu

2014-08-18  |  06:00

40 proc. dzieci w wieku 15 lat było przynajmniej raz pod wpływem alkoholu. Papierosów próbuje rocznie 180 tys. nieletnich, a co czwarty sięga po narkotyki – wynika z badań Instytut Psychiatrii i Neurologii. W wielu przypadkach eksperymentowanie z używkami może doprowadzić do uzależnienia. Rodzice chcący uchronić dziecko przed nałogami powinni rozmawiać otwarcie o tego typu zagrożeniach, a przede wszystkim dawać dobry przykład w domu.

Aby przygotować dziecko na sytuacje, w których zetknie się on z narkotykami, papierosami czy alkoholem, warto w domu otwarcie rozmawiać o szkodliwości używek i konsekwencji, jakie mogą one nieść. Należy jasno ustalić zasady oraz rozmawiać, jak zachowywać się w takich sytuacjach, jak ustrzec się przed manipulacją ze strony rówieśników i powiedzieć „nie dziękuję”. Dialog powinien być prowadzony rzeczowo, a nie na zasadzie straszenia czy moralizowania.

Upilnowanie, zwłaszcza młodego człowieka zaczynającego samodzielnie funkcjonować, jest po prostu trudne. Nie możemy się łudzić, że uda nam się nałożyć taką kontrolę, że ograniczymy wszelkie kontakty wśród tego środowiska, które właśnie próbuje ryzykownie się zachowywać – mówi Ewa Woydyłło-Osiatyńska, doktor psychologii i terapeuta uzależnień, autorka takich książek, jak: „O alkoholizmie” czy „Wybieram wolność, czyli rzecz o wyzwalaniu się z uzależnień”.

Podczas wakacji wzrasta ryzyko sięgania po używki przez dzieci i młodzież. Sprzyja temu m.in. duża ilość wolnego czasu, chęć zaimponowania nowym kolegom, poczucie bezkarności w związku z brakiem nadzoru przez rodziców.

Jeśli dziecko nie wyjeżdża na wakacje, warto obserwować jego zachowanie po powrocie do domu z imprezy czy ze spotkania z przyjaciółmi. Poczucie bezpieczeństwa u rodziców wzrasta, jeśli zna on towarzystwo syna czy córki. Kluczowy jest jednak przykład dawany w domu.

Dzieci nie robią tego, co mówimy, tylko robią to, co my robimy. Dzieci ze zdrowych rodzin, w których na przykład nie ma problemu alkoholowego, na ogół nie wpadają w te patologie, choć jeden wyjątek pewnie się zdarzy. 99 proc. alkoholików styka się z pijaństwem we własnym domu. Jeżeli uzdrowimy własny dom, my jako rodzice, to prawdopodobnie stworzymy dla naszych dzieci takie warunki, w których one będą wiedziały, że po alkohol sięga się symbolicznie, w chwili jakiejś uroczystości, ale nie na skalę, która by przekraczała możliwość kontroli – wyjaśnia Ewa Woydyłło-Osiatyńska.

Z badań Instytut Psychiatrii i Neurologii wynika, że młodzież w wielu 15-18 lat najczęściej sięga po alkohol, następnie po papierosy, a dalej po narkotyki.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Transport

W Amazon pracuje ponad 750 tys. robotów. Najnowszy jest wyposażony w „zmysł” dotyku

Pierwsze roboty wyposażone w „zmysł” dotyku wykorzystywane są przez Amazon do obsługi produktów w centrach realizacji zamówień w USA i Niemczech. Roboty potrafią precyzyjnie przeszukiwać nawet ciasne przestrzenie półek w poszukiwaniu konkretnych produktów i z wyczuciem przenosić je na taśmę. Dzięki nim pracownicy nie muszą się schylać ani wspinać po drabinie w poszukiwaniu towaru. Automatyzacja wspiera też pracę kurierów. Paczki, które mają być dostarczone pod wskazany adres, podświetlane są w furgonetce na zielono, co ułatwia znalezienie właściwej przesyłki i skraca czas dostawy.

Medycyna

Diagnostyka zaburzeń snu może być łatwiejsza. Inteligentna piżama monitoruje bruksizm i bezdech senny

Naukowcy z Uniwersytetu Cambridge opracowali inteligentną piżamę, której zadaniem jest monitorowanie w warunkach domowych wzorców oddechu podczas snu i wykrywanie jego zaburzeń takich jak bezdech senny, chrapanie czy bruksizm. Jest to możliwe dzięki znajdującym się w materiale zaawansowanym grafenowym czujnikom tensometrycznym. Urządzenie może stać się alternatywą dla często niekomfortowej dla pacjentów diagnostyki w warunkach szpitalnych lub z wykorzystaniem nieporęcznego sprzętu.

Gwiazdy

Julia Kamińska: Elektrośmieci to duży problem. Sama mam w piwnicy zepsutą pralkę i muszę zorganizować jej wywóz

Piotr Zelt, Julia Kamińska i Klaudia Zioberczyk zauważają, że mimo wielu akcji informacyjnych i edukacyjnych nadal nie wszyscy Polacy zdają sobie sprawę z tego, że elektrośmieci, które nie są w odpowiedni sposób zutylizowane, stanowią ogromne zagrożenie dla środowiska. I choć istnieją różne możliwości przekazania zużytych, nieużywanych lub uszkodzonych urządzeń elektrycznych i elektronicznych do punktów zbiórki czy firm zajmujących się recyklingiem, to nie brakuje osób, które lekceważą wszelkie wytyczne i idą na łatwiznę. Wyrzucają takie sprzęty do zwykłych śmietników albo wywożą na przykład do lasu.