Newsy

Dzieciom z problemami w budowaniu relacji interpersonalnych pomaga trening umiejętności społecznych

2016-10-20  |  06:00
Mówi:Anna Biernacka
Funkcja:psycholog, pedagog
Firma:gabinet rozwoju i terapii pedagogicznej Edu Brain
  • MP4
  • Trening umiejętności społecznych kierowany jest do dzieci w wieku 4–17 lat z autyzmem, zespołem Aspergera i całościowymi zaburzeniami rozwoju, a także do nieśmiałych czy konfliktowych. Ważnym elementem programu jest założenie, że przy zdobywaniu umiejętności społecznych podstawową rolę odgrywają modelujące postawy i zachowania rówieśników. Podczas treningu dzieci uczą się zawierania znajomości, zadawania pytań, inicjowania rozmowy, słuchania, dyskutowania, reagowania na krytykę i wyrażania uczuć.

    Zdaniem terapeutów coraz więcej dzieci i młodzieży ma problemy z nawiązywaniem i utrzymywaniem kontaktów społecznych. W takiej sytuacji specjaliści polecają specjalny trening.

    Trening umiejętności społecznych jest zaplanowany głównie pod kątem osób ze spektrum autyzmu i zespołem Aspergera, ale mogą z niego też korzystać dzieci wycofane, lękowe, nieśmiałe, konfliktowe, także dzieci, które w jakiś sposób źle się czują w grupie, czują się izolowane, osamotnione. Ta metoda polega na systematycznym uczeniu kolejnych umiejętności społecznych, przy czym program dla danej grupy ustala się w zależności od potrzeb jej uczestników – mówi agencji Newseria Lifestyle Anna Biernacka, psycholog, pedagog gabinet rozwoju i terapii pedagogicznej Edu Brain.

    Zajęcia mogą się rozpocząć od kilku spotkań mających na celu integrację grupy, oswojenie się z nowymi osobami i koniecznością wchodzenia we wzajemne interakcje. Grupa treningowa jest grupa zamkniętą – po rozpoczęciu terapii nie mogą do niej dołączać nowi uczestnicy. Dzięki poszczególnym ćwiczeniom dzieci i młodzież nabywają nowe umiejętności, utrwalają zdobyte kompetencje i doświadczają nowej jakości przeżyć.

    Na początku zajęć wprowadza się dany temat, np. jak budować przyjaźń czy jak poznać się z nową osobą. I to można zaprezentować w postaci jakiegoś krótkiego filmu, a następnie dzieci na tej podstawie odgrywają swoje scenki, które są rejestrowane przez kamerę. I to jest bardzo fajna sprawa, bo później dzieci oglądają te scenki i są one oceniane pod kątem tego, na ile udało się zrealizować dane zachowanie, a co jeszcze można byłoby udoskonalić – tłumaczy Anna Biernacka.

    Podczas ćwiczeń prowadzący oceniają oraz korygują reakcje i zachowania uczestników. Zajęcia odbywają się raz w tygodniu i trwają około półtorej godziny.

    – Są oceniani pod względem różnych zachowań, tego, czy potrafią respektować ustalone zasady, czy zachowują się miło w stosunku do siebie, czy potrafią wysiedzieć na miejscu i nie przerywać innym – mówi Anna Biernacka.

    W przypadku dzieci z autyzmem priorytetem często jest wypracowanie podstawowych umiejętności, na przykład tego, jak zacząć rozmowę, albo jak poznać, że ktoś jest już znudzony naszym towarzystwem. Przy pracy z osobami z autyzmem ważnym pytaniem jest również to, jaki styl uczenia się dominuje u poszczególnych uczestników grupy i jakie wiadomości mogą być im potrzebne, żeby rozumieć, co konkretnie mają zrobić w danej sytuacji.

    W przypadku bardziej zaawansowanych grup można np. uczyć takich rzeczy jak tego, czym różni się donoszenie na kolegów od informowania nauczyciela o tym, że ktoś nam robi krzywdę. To jest bardzo istotne, bo często dzieci mają takie poczucie, że nie wolno o niczym powiedzieć nauczycielowi, bo się będzie donosicielem, skarżypytą. A czasami jest tak, że dzieje się krzywda i właśnie trzeba o tym powiedzieć. I również o takich sprawach rozmawia się na treningu umiejętności społecznych – wyjaśnia Anna Biernacka.

    Taki trening powinien trwać minimum rok szkolny. Można go też co kilka lat powtarzać, bo w miarę upływu czasu dochodzą nowe problemy, na które dana osoba powinna być przygotowana.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Partner Serwisu Zdrowie

    Viatris

    Gwiazdy

    Gwiazdy

    Marcin Bosak: Mam to szczęście, że nie dostaję nietrafionych prezentów. Sam bardzo lubię je dawać

    Aktor zaznacza, że lubi wręczać prezenty i obserwować reakcję osób, którym je wręcza. Raczej nie zdarzyło mu się w tej kwestii nieprzyjemnie kogoś zaskoczyć. On sam również nie dostał czegoś, co szybko wylądowało w koszu.

    Gwiazdy

    Enej: Wielkanoc musi być w rodzinnym gronie. Nie jesteśmy fanami wyjazdów do hoteli, żeby spędzać święta z obcymi ludźmi

    Muzycy zespołu Enej przyznają, że lubią i celebrują święta, dlatego cieszą się na nadchodzącą Wielkanoc. Zamierzają wtedy zwolnić tempo, odłożyć na bok pracę i poświęcić czas rodzinie. Mirosław Ortyński i Piotr Sołoducha zdradzają, że ich popisowym, a jednocześnie ulubionym świątecznym przysmakiem jest sałatka jarzynowa. Sami też z przyjemnością ją przygotowują.