Mówi: | Adrianna Kasprzak |
Funkcja: | pracownik sieci sklepów SMYK |
Newsy
Do treningu czystości dziecka najlepiej używać najprostszych nocników
2014-07-31 | 06:20
Nauka siadania na nocniku to jeden z trudniejszych momentów w rozwoju dziecka. Trening czystości, który wymaga od rodziców dużo cierpliwości, mają ułatwić nowoczesne nocniki. Można wybierać między nocniczkami kolorowymi, pachnącymi, a nawet grającymi. Psychologowie zwracają jednak uwagę na to, że czasem ich używanie może przynieść efekty odwrotne od oczekiwanych.
Przy wyborze nocnika istotna jest przede wszystkim płeć dziecka. Dla chłopca przeznaczone są te z uniesionym przodem, dla dziewczynki proste. Nocnik powinien być zrobiony z mocnego materiału, aby nie złamał się pod ciężarem dziecka. Producenci oferują je w wielu kolorach i kształtach.
– Są nocniki grające, nocniki pachnące, we wszelkich kolorach, również dostępne z postaciami Disneya, takimi jak Myszka Miki czy Kaczor Donald. Dźwiękowe nocniki działają tak, że gdy dziecko załatwi się do niego, biją oklaski albo gra muzyka – wyjaśnia Adrianna Kasprzak, pracownik sieci sklepów SMYK, w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Lifestyle.
Grające nocniki mają nagradzać dziecko, żeby wiedziało, że zrobiło coś dobrze. Dzięki temu będzie chętniej korzystało z nocnika w przyszłości. Muzyka i fanfary mogą jednak wystraszyć bardziej nieśmiałe dzieci i trwale zrazić do siusiania do nocnika. Ponadto przesadnie kolorowe i ozdobne nocniki dziecko może potraktować raczej jako zabawkę niż toaletę.
– Zwykłe plastikowe nocniki są najczęściej proponowane przez sprzedawców ze względu na to, że sprawdzają się najlepiej w momencie, kiedy dziecko uczy się korzystania z toalety. Proste nocniki są najlepsze, ponieważ dziecko nie wyczuwając żadnego przymusu, tym bardziej nie słysząc żadnego dźwięku, chętniej siada na taki nocnik – zaznacza Adrianna Kasprzak.
Proste nocniki to także niewielki koszt. Można je kupić już za 20 złotych, podczas gdy nocnik grający to wydatek rzędu 100 złotych. Nowością są także jednorazowe nocniki z tektury. Złożony zajmuje niewiele miejsca w torebce, jest całkowicie biodegradowalny. Idealnie nadaje się więc na dłuższe wyjścia z domu lub wycieczki. W sklepach można też znaleźć inne artykuły sanitarne dla najmłodszych, np. specjalne nakładki na sedes.
– Nakładka proponowana jest już od drugiego roku życia do momentu, kiedy dziecko nauczy się już samodzielnie siadać na sedes. Nakładki są teraz najczęściej kupowane, ponieważ rodzicom jest łatwiej nauczyć dziecko załatwiania się w ubikacji niż w pokoju do nocnika – mówi Adrianna Kasprzak.
Psychologowie nie są zgodni, w którym momencie życia dziecka należy zacząć naukę siusiania do nocnika. Zdaniem większości maluch powinien skończyć minimum półtora roku. Inni uważają, że naukę można zacząć już w momencie, gdy dziecko opanowało siadanie. Moment rozpoczęcia tzw. treningu czystości zależy od indywidualnego rozwoju fizycznego i psychicznego dziecka. Psychologowie są zdania, że zbyt wczesne zmuszanie malucha do korzystania z nocnika może być przyczyną wielu urazów i zaburzeń w późniejszym życiu, między innymi braku zadowolenia z siebie i zwątpienie we własne możliwości. Niektórzy pediatrzy w przedwczesnej edukacji nocnikowej upatrują przyczyn skoliozy u dzieci.
Przy wyborze nocnika istotna jest przede wszystkim płeć dziecka. Dla chłopca przeznaczone są te z uniesionym przodem, dla dziewczynki proste. Nocnik powinien być zrobiony z mocnego materiału, aby nie złamał się pod ciężarem dziecka. Producenci oferują je w wielu kolorach i kształtach.
– Są nocniki grające, nocniki pachnące, we wszelkich kolorach, również dostępne z postaciami Disneya, takimi jak Myszka Miki czy Kaczor Donald. Dźwiękowe nocniki działają tak, że gdy dziecko załatwi się do niego, biją oklaski albo gra muzyka – wyjaśnia Adrianna Kasprzak, pracownik sieci sklepów SMYK, w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Lifestyle.
Grające nocniki mają nagradzać dziecko, żeby wiedziało, że zrobiło coś dobrze. Dzięki temu będzie chętniej korzystało z nocnika w przyszłości. Muzyka i fanfary mogą jednak wystraszyć bardziej nieśmiałe dzieci i trwale zrazić do siusiania do nocnika. Ponadto przesadnie kolorowe i ozdobne nocniki dziecko może potraktować raczej jako zabawkę niż toaletę.
– Zwykłe plastikowe nocniki są najczęściej proponowane przez sprzedawców ze względu na to, że sprawdzają się najlepiej w momencie, kiedy dziecko uczy się korzystania z toalety. Proste nocniki są najlepsze, ponieważ dziecko nie wyczuwając żadnego przymusu, tym bardziej nie słysząc żadnego dźwięku, chętniej siada na taki nocnik – zaznacza Adrianna Kasprzak.
Proste nocniki to także niewielki koszt. Można je kupić już za 20 złotych, podczas gdy nocnik grający to wydatek rzędu 100 złotych. Nowością są także jednorazowe nocniki z tektury. Złożony zajmuje niewiele miejsca w torebce, jest całkowicie biodegradowalny. Idealnie nadaje się więc na dłuższe wyjścia z domu lub wycieczki. W sklepach można też znaleźć inne artykuły sanitarne dla najmłodszych, np. specjalne nakładki na sedes.
– Nakładka proponowana jest już od drugiego roku życia do momentu, kiedy dziecko nauczy się już samodzielnie siadać na sedes. Nakładki są teraz najczęściej kupowane, ponieważ rodzicom jest łatwiej nauczyć dziecko załatwiania się w ubikacji niż w pokoju do nocnika – mówi Adrianna Kasprzak.
Psychologowie nie są zgodni, w którym momencie życia dziecka należy zacząć naukę siusiania do nocnika. Zdaniem większości maluch powinien skończyć minimum półtora roku. Inni uważają, że naukę można zacząć już w momencie, gdy dziecko opanowało siadanie. Moment rozpoczęcia tzw. treningu czystości zależy od indywidualnego rozwoju fizycznego i psychicznego dziecka. Psychologowie są zdania, że zbyt wczesne zmuszanie malucha do korzystania z nocnika może być przyczyną wielu urazów i zaburzeń w późniejszym życiu, między innymi braku zadowolenia z siebie i zwątpienie we własne możliwości. Niektórzy pediatrzy w przedwczesnej edukacji nocnikowej upatrują przyczyn skoliozy u dzieci.
Więcej na temat
Psychologia
2014-07-30 | 06:50
Rodzice nie powinni lekceważyć lęku dziecka przed burzą
Wiele dzieci, zwłaszcza najmłodszych, odczuwa lęk przed burzą. Boją się odgłosów grzmotów i widoku błyskawic. Psycholog Dorota Zawadzka przestrzega, aby w żadnym
Motoryzacja
2014-07-25 | 06:10
Fotelik samochodowy trzeba dopasować do wagi i wzrostu dziecka oraz modelu auta
Bezpieczeństwo w czasie jazdy, nieskomplikowany montaż oraz wygoda pasażera to wytyczne, jakimi powinien kierować się rodzic przy zakupie fotelika dla dziecka. Warto więc
Moda
2014-03-05 | 06:30
Coraz więcej marek oferuje kolekcje dziecięce inspirowane ubraniami dla dorosłych
Nowy trend w modzie dziecięcej – wyglądać jak mama lub tata – szturmuje światowy rynek ubrań. Już nie tylko sławne domy mody projektują
Czytaj także
- 2024-10-10: Już sześciolatki korzystają z bankowości elektronicznej. Często nie są świadome cyberzagrożeń
- 2024-10-11: Zmiany w modelu edukacji konieczne już od przedszkola. Kilkuletnie dzieci mogą przyswajać kompetencje przyszłości
- 2024-10-01: Pozytywne doświadczenia w podróży mogą poprawić kondycję fizyczną i psychiczną. Naukowcy zbadali to za pomocą teorii fizyki
- 2024-09-09: Wraz z kolejnymi szczeblami edukacji spada odsetek uczniów lubiących matematykę. To nie tylko kwestia trudności przedmiotu, ale i sposobu nauczania
- 2024-08-14: Długie korzystanie ze smoczka jest związane z ograniczonym zasobem słownictwa u dzieci. Logopedzi zwracają też uwagę na inne problemy
- 2024-08-12: Polska kształci za mało specjalistów od sztucznej inteligencji. To bariera w wykorzystaniu tej technologii w gospodarce i nauce
- 2024-06-20: Sztuczna inteligencja rewolucjonizuje edukację. Rynek takich rozwiązań będzie rósł w tempie prawie 40 proc. rocznie
- 2024-06-11: Młodzi przed trzydziestką odnoszą sukcesy w polskiej nauce. Setka najzdolniejszych otrzymała właśnie stypendia
- 2024-07-15: Cyfrowi nauczyciele będą wsparciem w nauce. To przyszłość sektora edukacji i szkoleń
- 2024-06-11: Cieńsze od włosa ogniwa słoneczne zwiększą możliwości dronów. Są lżejsze i wydajniejsze niż tradycyjne ogniwa
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Farmacja
Antybiotykooporność coraz poważniejszym problemem. Wyizolowane ze śliny peptydy mogą się sprawdzić w walce z bakteriami wielolekoopornymi
Poszukiwanie alternatyw dla antybiotykoterapii nabiera coraz większego tempa. Duże nadzieje, zwłaszcza w kontekście szczepów wielolekoopornych, naukowcy wiążą z bakteriocynami i bakteriofagami. Badacz z Uniwersytetu Wrocławskiego prowadzi prace nad bakteriocyną, będącą peptydem izolowanym z ludzkiej śliny. Za swoje badania otrzymał Złoty Medal Chemii. Tymczasem problem antybiotykooporności może wynikać w dużej mierze z niewiedzy. Z Eurobarometru wynika, że tylko połowa Europejczyków zdaje sobie sprawę, że antybiotyki nie są skuteczne w walce z wirusami.