Mówi: | Joanna Krupa |
Funkcja: | modelka, współprowadząca program „Razem odNowa” |
Joanna Krupa: Dla mnie bardzo ważne jest, żeby moja córka znała język polski. Rodzice nieuczący dzieci swojego języka ojczystego popełniają duży błąd
Modelka uważa, że nauka języków obcych to dobra inwestycja w przyszłość, a im wcześniej rozpocznie się edukację, tym łatwiej jest dobrze opanować dany język. Dlatego też od małego uczy swoją czteroletnią córkę języka polskiego. Joanna Krupa podkreśla, że zależy jej na tym, by Asha-Leigh umiała dobrze się nim posługiwać. Przy okazji różnych projektów telewizyjnych dziewczynka miała już także okazję gościć w kraju, w którym wychowała się jej matka, i podglądać od kulis jej pracę. Niewykluczone bowiem, że kiedyś pójdzie w jej ślady.
– Dla mnie bardzo jest ważne, żeby ona nie tylko znała język polski, ale też różne inne języki, a dzieci w jej wieku po prostu łatwiej uczą się języków, łatwiej jest im to zapamiętać. Jak ona była malutka, to od początku z nią rozmawialiśmy po polsku z moją mamą, było widać, że to ją interesuje i teraz ona już po polsku wszystko rozumie, choć do końca jeszcze nie umie super mówić po polsku, bo niektóre polskie słowa są ciężkie – mówi agencji Newseria Lifestyle Joanna Krupa. – Jestem Polką, nie będziemy chować, że nie jestem i że nagle wielka Amerykanka i moja córka nie będzie mówić w języku z kraju, z którego mama jest. Myślę, że rodzice robią bardzo duże błędy, bo też mam znajomych, którzy są z innego kraju, a dzieci w ogóle nie uczą. To jest niefajne.
Ze swojego doświadczenia modelka wie, że znajomość języków obcych bardzo się w życiu przydaje. Dzięki temu można swobodnie podróżować po świecie, zawierać ciekawe, międzynarodowe znajomości, a także dostać się na zagraniczne studia czy też podjąć dobrze płatną pracę w kraju lub za granicą. Nie wyklucza więc, że jej córka za jakiś czas będzie także uczęszczać do polskiej szkoły. Na razie jednak nie ma ku temu sprzyjających warunków.
– Właśnie rozmawiałam z koleżanką, która też jest Polką i też ma córeczkę. I tak się zastanawiamy, bo co sobotę u nas jest polska szkoła w Los Angeles, tylko nie wiem, czy tak rano by mi się po pierwsze chciało w sobotę jeździć, bo to troszkę daleko ode mnie jest, ale może do domu kogoś zaprosić, nauczyciela, zobaczymy. Na razie mam moją mamę, która tylko po polsku z nią rozmawia, ja z nią rozmawiam i po angielsku, i po polsku – mówi.
Córka Joanny Krupy była już kilka razy w Polsce i miała nawet swój debiut na ściance. W sierpniu 2022 roku modelka zabrała ją chociażby na konferencję prasową 11. edycji „Top Model”. Teraz z kolei dziewczynka towarzyszyła mamie podczas pierwszych nagrań do programu „Razem od Nowa”.
– Była ze mną na początkowych nagraniach, tylko że to było dla niej za bardzo męczące, bo te wszystkie nagrania są na wyjazdach, więc trzeba jeździć od hotelu do hotelu. Po pierwszych nagraniach zdecydowałam, że już nie będę jej brała. Ale nieraz jak nagrywaliśmy modelki, to ją brałam na plan, tylko że ona jest taka, że ona musi być wszędzie, wszystko ją interesuje, wszystko musi zobaczyć, dotknąć, bardzo rozrabia i to troszkę przeszkadzało, a mama musi przecież pracować – mówi była modelka.
Joanna Krupa zauważa, że Asha-Leigh bardzo lubi oglądać telewizję. Nie ukrywa też, że nie miałaby nic przeciwko temu, by kiedyś córka poszła w jej ślady i zrobiła karierę medialną.
– Ostatnio oglądała jakieś show, które lubi, i mówi do mnie: „Mama, ja chcę być w telewizji”. Ja mówię: „Okej, wiesz, to co będziesz chciała robić, to będziemy próbować, nie ma problemu”. Ale to było takie słodkie, że ona właśnie tak mówiła. Mówię: „Dobra, no to zobaczymy” – dodaje.
Czytaj także
- 2025-01-20: Donald Trump zaczyna swą drugą kadencję jako prezydent. Europejski biznes obawia się konsekwencji zapowiedzianych ceł
- 2024-12-23: W lutym zmiana na stanowisku Europejskiego Rzecznika Praw Obywatelskich. Co roku trafia do niego kilka tysięcy spraw związanych z instytucjami unijnymi
- 2024-12-27: Polscy producenci drobiu liczą na ponowne otwarcie chińskiego rynku. Kraje azjatyckie coraz ważniejszym importerem
- 2024-12-19: Ekonomiści obniżają prognozę wzrostu PKB dla Polski. Szybko rosnący dług publiczny wśród największych zagrożeń
- 2024-12-27: Dwa konkursy w Agencji Badań Medycznych w 2025 roku. Do wzięcia 275 mln zł
- 2024-12-06: R. Metsola: Polska ma bardzo dobrą pozycję do bycia liderem UE na następne pół roku. Bezpieczeństwo w centrum uwagi prezydencji
- 2025-01-16: Doświadczenia Ukrainy są cenną lekcją dla polskich medyków. Pomagają się przygotować na potencjalny konflikt
- 2024-11-28: P. Serafin: Potrzebujemy bardziej elastycznego unijnego budżetu. UE musi ponownie stać się synonimem innowacyjności i konkurencyjności
- 2025-01-15: Susza stała się już corocznym zjawiskiem w Polsce. Lokalne inicjatywy mogą wiele zmienić
- 2025-01-20: Joanna Kurowska: W tym kraju aktorzy są na końcu przewodu pokarmowego. Nikt nas nie broni, nie mamy związków zawodowych jak w USA
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Podróże
Radosław Majdan: W ferie jedziemy z chłopcami w góry. Nie umiem jeździć na nartach i nie ciągnie mnie na stok
W przerwie między nagraniami do różnych projektów telewizyjnych i internetowych były piłkarz, a obecnie komentator sportowy wybiera się na odpoczynek. W planach są dwa kierunki: najpierw zagraniczny kurort narciarski, a później jakieś egzotyczne miejsce. Radosław Majdan zaznacza jednak, że sam nie potrafi jeździć na nartach, bo jako zawodowy sportowiec miał zapisane w kontrakcie, że nie może ryzykować na stoku. Ten wyjazd organizuje jednak z myślą o synach i ma nadzieję, że najmłodszy Heniu też szybko połknie bakcyla jak jego bracia.
Problemy społeczne
Polacy nie wiedzą zbyt dużo o chorobach mózgu. Jeszcze mniej o tym, jak o niego dbać
Choroby mózgu nie są zbyt rozpowszechnionym tematem wśród Polaków. Znacznie więcej wiedzą o zdrowiu ogólnie czy otyłości. Tym samym trudno im wskazać konkretne choroby, a tym bardziej powiedzieć coś o związanej z nimi profilaktyce. O tzw. higienie mózgu słyszał tylko co trzeci badany, a 13 proc. rozumie, czym ona jest. Dlatego też eksperci wskazują na większą potrzebę edukacji w tym zakresie.
Film
Joanna Kurowska: W tym kraju aktorzy są na końcu przewodu pokarmowego. Nikt nas nie broni, nie mamy związków zawodowych jak w USA
Aktorka nie szczędzi gorzkich słów pod adresem środowiska polskich filmowców. Jest rozgoryczona tym, że w branży nie można na nikogo liczyć nawet wtedy, kiedy dochodzi do utraty pracy, mobbingu czy nadużyć finansowych. Artyści się nie wspierają, a rywalizacja o role i obawa przed konsekwencjami wyrażania krytyki wobec reżyserów czy producentów powodują, że atmosfera jest niezwykle napięta. Joanna Kurowska zwraca też uwagę na konieczność przeprowadzenia reformy Związku Artystów Scen Polskich. Jej zdaniem to sztuczny twór, który w rzeczywistości nie dba o aktorów, nie broni ich praw i interesów.