Newsy

Magdalena Lamparska: Macierzyństwo nauczyło mnie miłości bezwarunkowej i cierpliwości. Rodzina jest dla mnie fundamentem

2023-12-06  |  06:21

Zdaniem aktorki Alicja z nowej produkcji Tomasza Mandesa zatytułowanej „Cały ten seks” to kobieta ze wszech miar wyjątkowa – ciepła, wrażliwa, uczuciowa, ale w gruncie rzeczy bardzo nieszczęśliwa, bo mimo wielu prób nie może zostać mamą. Magdalena Lamparska doskonale rozumie rozgoryczenie swojej bohaterki, bo ma świadomość, jak wiele radości daje kobiecie macierzyństwo. Dla niej samej rodzina to fundament, który pomaga przetrwać wszystkie życiowe zawirowania.

Komedia romantyczna „Cały ten seks” opowiada historię sześciu par, które są na różnych etapach związku i zmagają się z szeregiem wyzwań oraz rozmaitych problemów. Wśród nich są: Alicja i Robert (w tych rolach Magdalena Lamparska i Piotr Witkowski) desperacko próbujący począć dziecko.

– W filmie „Cały ten seks” wcielam się w postać Alicji. Miałam ogromną potrzebę opowiedzenia jej jako bohaterki, bo ona jest dla mnie taką everymanką. Chciałam po prostu pokazać w niej ciepłą, wrażliwą, dobrą dziewczynę, której ogromnym marzeniem jest to, żeby zostać mamą i to właśnie macierzyństwo jest dla niej celem, spełnieniem, a nie na przykład śledzenie trendów. Bardzo zależało mi właśnie na tym, żeby pokazać kobietę, która po prostu tworzy ognisko domowe i  w tym odnajduje swoje szczęście – mówi agencji Newserii Lifestyle Magdalena Lamparska.

Aktorka nie ukrywa, że bardzo podoba jej się postać Alicji. Ceni jej system wartości, sposób okazywania uczuć i determinację w walce o spełnienie największego życiowego marzenia. Przyznaje też, że budując tę rolę, utożsamiała się ze swoją bohaterką, bo dobrze wie, co może czuć kobieta w jej sytuacji.

– Zawsze staram się tworzyć moje postacie tak, że dużą część biorę z siebie, a poza tym Alicja jest mi bardzo bliska, dlatego że też bliskie jest mi macierzyństwo. I w jej historii to, że ona nie może zostać mamą, bardzo we mnie rezonowało, bo sama jestem mamą i uważam, że jeżeli kobieta bardzo chce nią być, a nie może, to jest to ogromny ból serca. I po prostu czując to, co daje mi macierzyństwo, domyślam się, jaki to może być deficyt i brak – podkreśla.

Magdalena Lamparska jest mamą sześcioletniego Tymoteusza i rocznej Mili. Jak przyznaje, wychowanie dzieci to dla niej najważniejsza rola życia.

– Macierzyństwo nauczyło mnie definicji, czym jest miłość bezwarunkowa, czym jest cierpliwość, ale też na pewno pokazuje to, co jest ważne w życiu i przy różnych problemach czy jakichś zawirowaniach. Zawsze ten fundament i rodzina są dla mnie kluczowe – dodaje aktorka.

Komedia „Cały ten seks” miała premierę 10 listopada w Amazon Prime Video. To pierwsza polska komedia produkcji własnej Amazon Prime. 

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Teatr

Żywienie

Nawet 35 proc. Polaków może się zmagać z insulinoopornością. Sygnałami alarmowymi są nagły wzrost wagi ciała, senność i napady głodu

Insulinooporność, czyli zmniejszona wrażliwość tkanek na działanie insuliny, prowadzi do zaburzeń gospodarki hormonalnej. Zmusza bowiem trzustkę do zwiększonego wydzielania insuliny, a to pobudza apetyt i sprzyja tyciu. To zaburzenie metaboliczne może mieć daleko idące konsekwencje dla zdrowia, między innymi prowadzić do rozwoju cukrzycy typu 2 i chorób układu krążenia. Na jej rozwój wpływa wiele czynników, w tym: nieprawidłowe odżywianie, przewlekły stres, zaburzenia snu i uwarunkowania genetyczne.

Gwiazdy

Anna Dec: Za mówienie kontrowersyjnych rzeczy byłam karcona w szkole przez rówieśników. Teraz w pracy jestem za to doceniana

Prezenterka zaznacza, że krótkie wiadomości tekstowe, kilkusekundowe filmiki, emotikony czy reakcje w mediach społecznościowych nie dość, że nie są w stanie zastąpić rozmowy twarzą w twarz, to jeszcze mogą być źródłem konfliktów i nieporozumień. Zdaniem Anny Dec wiele osób odbiera wiadomości przez pryzmat własnych kompleksów i emocji, co sprawia, że nawet neutralne komunikaty mogą być źle zrozumiane. Dlatego też ważne sprawy trzeba załatwiać nie przez ekran telefonu, ale podczas spotkania w realnym świecie, bo ono ma największą wartość.