Newsy

Niezdiagnozowane w dzieciństwie zaburzenie widzenia obuocznego wyklucza z pracy w wielu zawodach

2015-01-16  |  06:30

Widzenie obuoczne umożliwia orientację w przestrzeni i ocenę odległości przedmiotów w polu widzenia. Tego typu umiejętności są niezbędne do wykonywania wielu zawodów, m.in. pilota, murarza, elektryka czy kierowcy ciężarówki. Zaburzenie widzenia obuocznego można całkowicie wyleczyć tylko we wczesnym dzieciństwie, dlatego badania kontrolne powinny być wykonywane już u trzyletnich dzieci.

Dwoje oczu mamy nie bez kozery. Widzenie obuoczne umożliwia postrzeganie trójwymiarowe oraz widzenie przestrzeni i głębi. Jeśli dochodzi do zaburzenia widzenia obuocznego, stajemy się widzami jednoocznymi, w związku z czym tracimy głębię. W konsekwencji może to prowadzić do utrudnienia wykonywania pewnych zawodów – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Jacek Wróblewski, optometrysta z Kliniki Okulistycznej Lexum.

Badanie widzenia obuocznego jest niezbędnym elementem kwalifikacji zawodowej w przypadku m.in. pilotów samolotowych, żołnierzy zawodowych, stolarzy, a także osób pracujących na wysokości powyżej 3 metrów (np. murarzy czy elektryków).

Wymóg widzenia obuocznego dotyczy również motocyklistów, taksówkarzy, kierowców ciężarówek, autobusów oraz pojazdów z przyczepami, ponieważ umiejętność ta jest warunkiem bezpiecznego poruszania się po drodze.

W widzeniu obuocznym są istotne trzy aspekty, czyli fuzja obrazów, obuoczna percepcja i stereoskopia. Ta ostatnia odpowiada za widzenie przestrzeni. Jeśli jedno oko jest słabsze, to pozbywamy się tego widzenia. Nieleczony zez prowadzi również do niedowidzenia – tłumaczy Jacek Wróblewski.  

Wady widzenia obuocznego można całkowicie wyleczyć tylko we wczesnym dzieciństwie. Według badań Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Katowicach zaburzenia te powinny być kontrolowane już u dzieci trzyletnich.

Rehabilitacja widzenia obuocznego polega głównie na ćwiczeniach mających pobudzić ośrodki widzenia oraz centralną część siatkówki. U dorosłych wzrok już jest odpowiednio wykształcony, więc skuteczność leczenia jest znacznie mniejsza. Dlatego tak istotne jest, żeby szybko zdiagnozować takie zaburzenia  – zwraca uwagę Wróblewski.

Rehabilitacja zaburzeń widzenia obuocznego przynosi najlepsze efekty u pacjentów, którzy nie ukończyli 6. roku życia.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Teatr

Eliza Rycembel: Sztukę „Czułe słówka” zrobiliśmy na podstawie znanego filmu. Udało się uwspółcześnić tę historię i przenieść ją na nasze realia

Już po pierwszych przedstawieniach Eliza Rycembel i Krzysztof Dracz widzą, że bardziej współczesna teatralna wersja obsypanego Oscarami kinowego hitu sprzed 40 lat również przypadła do gustu widzom. „Czułe słówka” w reżyserii Pawła Paszta to historia wzruszająca, ale nie ckliwa, z odpowiednią dozą akcentów dramatycznych i komediowych. Spektakl opowiada o trudnej relacji nadopiekuńczej matki i córki, która czując się przytłoczona jej miłością i oczekiwaniami, decyduje się na szybkie małżeństwo i opuszczenie domu.

Inwestycje

Polskie wybrzeże przyciąga coraz więcej turystów z zagranicy. Apartamenty nad morzem wracają do łask inwestorów

Polskie wybrzeże z każdym rokiem cieszy się rosnącym zainteresowaniem krajowych, ale i zagranicznych turystów – głównie z Niemiec, Czech, Szwecji i Norwegii. Tym, co przyciąga ich nad Bałtyk, są m.in. ceny, które wciąż pozostają konkurencyjne w stosunku do cen innych, popularnych destynacji wakacyjnych, jak i dobra baza noclegowa. Nadmorskie hotele i apartamenty w sezonie notują nawet ponad 90-proc. obłożenie, a zainteresowanie inwestowaniem w takie obiekty nie słabnie. Apartamenty typowo pod wynajem – wykończone pod klucz, w dobrej lokalizacji, z operatorem i gwarancją comiesięcznego zysku – są popularne wśród osób, którym zależy na zabezpieczeniu i pomnożeniu swoich oszczędności, które jednocześnie oczekują, by formalności związane obsługą lokalu były dla nich jak najmniej angażujące.

Media

Katarzyna Dowbor: Niektórym bohaterom programu „Nasz nowy dom” pomagam do dziś. A moje nazwisko otwiera drzwi, których inaczej nie można otworzyć

Prezenterka przyznaje, że historia wielu bohaterów programu „Nasz nowy dom” poruszyła ją do tego stopnia, że postanowiła im pomagać także na własną rękę, już poza kamerami. I mimo że teraz nie jest już związana z tym formatem Polsatu, to nadal ma kontakt z niektórymi uczestnikami i wspiera ich, jak tylko może. Katarzyna Dowbor podkreśla, że dużą satysfakcje daje jej to, że ktoś chętnie korzysta z jej rad i życiowego doświadczenia. Ma też żal do władz Polsatu, że nadal nie poznała powodów ich decyzji dotyczącej zmiany gospodyni programu, który tworzyła od podszewki.