Newsy

Spożywanie alkoholu nie wpływa tak negatywnie na płodność jak palenie papierosów i otyłość

2014-05-29  |  06:20
Mówi:prof. Rafał Kurzawa
Funkcja:ekspert Ośrodka Studiów nad Płodnością Człowieka, przewodniczący SPiN PTG
  • MP4
  • W Polsce około 1,5 mln par może mieć problem z posiadaniem dziecka. Niedostateczna płodność, która uniemożliwia doczekanie się potomka, dotyczy zarówno kobiet, jak i mężczyzn. Jej przyczyn upatruje się między innymi w stylu życia.

    Oprócz czynników medycznych ograniczających płodność, np. niedrożność jajników czy słaba jakość nasienia, przy staraniach o dziecko istotny jest również styl życia. Pary odżywiające się w sposób umiarkowany, aktywne fizycznie, wolne od nałogów i chorób oraz nienarażone na wysoki poziom stresu mają większe szanse na doczekanie się potomka.

    Styl życia wpływa w znaczącym stopniu na płodność. Dotyczy to diety, nałogów i codziennej aktywności fizycznej. W tej chwili wiemy, że głównym czynnikiem upośledzającym płodność jest palenie papierosów. Nie można tak powiedzieć na przykład o piciu alkoholu. Tylko skrajne ilości alkoholu spożywane w sposób regularny wpływają na płodność – mówi agencji informacyjnej Newseria prof. Rafał Kurzawa, ekspert Ośrodka Studiów nad Płodnością Człowieka i Przewodniczący SPiN PTG.

    Jednym z czynników, który odgrywa rolę w spadku płodności Polaków, jest otyłość. Odpowiednia dieta wpływa nie tylko na ogólne zdrowie człowieka, zmniejsza ryzyko występowania wielu bardzo poważnych chorób, zaburzeń metabolicznych, które potem skutkują ryzykiem zawału serca i udaru mózgu, lecz także najprawdopodobniej ma wpływ na zdolność do prokreacji. Otyłość to choroba cywilizacyjna. Otyły mężczyzna czy otyła kobieta mają mniejsze szanse na posiadanie dziecka.

    Wierzę w to, że trzeba jeść wszystko, co jest dostępne, ale w odpowiednich ilościach. Bardzo prostą metodą jest odniesienie się do nowej piramidy żywieniowej WHO. Od niedawna podstawą tej piramidy jest aktywność fizyczna, która dla przeciętnego dorosłego Polaka powinna wynosić minimum 30 minut na dobę – wyjaśnia prof. Rafał Kurzawa. 

    Rodzaj spożywanego mięsa również ma znaczenie. Według nowej piramidy żywieniowej czerwone mięso, jak karkówka czy steki wołowe, należy jeść maksymalnie raz w tygodniu. Tego rodzaju ograniczenie sugeruje przestawienie się na drób, jajka czy ryby, których jednak również nie powinno się spożywać w nadmiarze. Zrównoważona dieta może pomóc w utrzymaniu płodności. Dostarczenie organizmowi wystarczającej ilości białka, węglowodanów, tłuszczów czy witamin i minerałów jest gwarantem utrzymania procesów metabolicznych na odpowiednim poziomie, w tym związanych z zapewnieniem płodności.

    Wszelkie diety eliminujące dane grupy produktowe pogarszają płodność, a kobiety, które nie spożywają odpowiedniej ilości tłuszczów zwierzęcych albo ograniczają spożywanie naturalnych węglowodanów również mogą mieć problemy z zajściem w ciążę – dodaje prof. Rafał Kurzawa

    Z danych Max Planck Institute for Demographic Research wynika, że obecnie odwraca się trend spadku liczby urodzeń i kobiety urodzone w latach 70. ubiegłego wieku będą miały więcej dzieci niż ich starsze koleżanki. Badanie prowadzono dla 37 krajów rozwiniętych. Według polskiego rocznika statystycznego z 2013 r. również obserwuje się rosnącą płodność kobiet, szczególnie tych w wieku 30-39 lat. 

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Muzyka

    Handel

    Rynek nieprzygotowany do wdrożenia systemu kaucyjnego. Może się opóźnić nawet o kilka miesięcy

    Zdaniem przedstawicieli Polskiej Federacji Producentów Żywności Polska nie jest jeszcze przygotowana na wprowadzenie systemu kaucyjnego 1 października br. Za główny powód opóźnień podają brak licencji, które mogą powodować potężne straty finansowe. Eksperci wskazują, że system może ruszyć z kilkumiesięcznym opóźnieniem, co spowoduje chaos zarówno wśród konsumentów, jak i w handlu.

    Media

    Maciej Pertkiewicz: Kasia Dowbor na planie programu interesowała się remontami i była dociekliwa. Niczego nie udawała tylko na potrzeby zdjęć

    Architekt niezwykle miło wspomina współpracę z Katarzyną Dowbor przy realizacji programu „Nasz nowy dom”. I mimo że nie jest już ona gospodynią tego formatu, to nadal utrzymują ze sobą kontakt, wymieniają się doświadczeniami i mają wiele wspólnych tematów do rozmów. Maciej Pertkiewicz zaznacza, że na planie zdjęciowym prezenterka nie przyglądała się kolejnym etapom remontów z założonymi rękami, ale brała w nich czynny udział, by jak najwięcej się nauczyć. Nie bała się żadnej pracy, pomagała zrywać tynki, malować ściany czy też montować poszczególne elementy wyposażenia.