Mówi: | Ada Fijał, aktorka, piosenkarka Anna Marzec-Bogusławska, dyrektor Krajowego Centrum ds. AIDS |
Tylko co dziesiąta ciężarna Polka kierowana jest na badanie wykrywające obecność wirusa HIV
Przyszła matka powinna wykonać test na obecność wirusa HIV dwukrotnie podczas ciąży, jednak lekarze rzadko go zlecają w obawie przed reakcją pacjentki. Trwająca obecnie kampania „Jeden test. Dwa życia” ma uświadomić wagę tego badania zarówno kobietom w ciąży, jak i ginekologom. W akcję zaangażowały się znane Polki.
Od 1985 roku w Polsce zanotowano 18 tys. zakażeń wirusem HIV. Specjaliści szacują jednak, że w naszym kraju żyje dwa razy więcej osób będących nosicielami. 70 proc. z nich nie wie, że są zakażeni. Oznacza to, że wciąż za mało ludzi wykonuje test wykrywający obecność wirusa w organizmie. Osoba świadoma swojego nosicielstwa może pozostawać pod opieką specjalistów, którzy w odpowiednim momencie wdrożą leczenie antyretrowirusowe. Obecnie medycyna nie jest w stanie wyleczyć HIV ani AIDS, może jednak znacznie przedłużyć życie chorych oraz poprawić jego jakość. Wykonanie testu na obecność wirusa HIV jest szczególnie ważne w przypadku kobiet w ciąży lub planujących macierzyństwo. Zarażona kobieta będąca pod opieką specjalistów ma bowiem duże szanse na urodzenie zdrowego dziecka.
– Obecne regulacje prawne nakładają na lekarzy ginekologów obowiązek zaproponowania kobiecie, która jest w ciąży, wykonania testu w kierunku HIV. Ginekolog powinien dwukrotnie podczas ciąży zaproponować taki test. Pierwszy przed 10. tygodniem ciąży, a drugi pomiędzy 33. a 37. tygodniem. Jeżeli tak się zdarzy, że pacjentka odmówi, wówczas fakt odmowy powinien zostać odnotowany w dokumentacji medycznej. Ale zakładamy, że jeżeli lekarz w odpowiedni sposób przekaże kobiecie te informacje, jeżeli uzasadni, dlaczego ważne jest wykonanie testu w kierunku HIV, wówczas kobieta raczej nie odmówi, bo przecież zależy jej na tym, by urodzić zdrowe dziecko – mówi Anna Marzec-Bogusławska, dyrektor Krajowego Centrum ds. AIDS, w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Lifestyle.
21 listopada rozpoczęła się kolejna edycja kampanii „Jeden test. Dwa życia. Zrób test na HIV. Dla siebie i swojego dziecka” skierowana do kobiet w wieku prokreacyjnym oraz lekarzy ginekologów. Jej celem jest nie tylko podnoszenie wiedzy wśród kobiet ciężarnych i planujących macierzyństwo, lecz także zwrócenie się do lekarzy ginekologów z przypomnieniem, że ich obowiązkiem jest dwukrotne zaproponowanie kobiecie podczas ciąży testu w kierunku HIV. Organizatorem kampanii jest Krajowe Centrum ds. AIDS, a patronatem honorowym objęły ją takie instytucje, jak Ministerstwo Zdrowia, Polskie Towarzystwo Naukowe AIDS i Główny Inspektor Sanitarny. W akcję włączyły się także znane Polki: Ada Fijał, Agnieszka Cegielska i Maria Seweryn.
– Miałam wykonywane to badanie. Po prostu lekarz, który prowadził moją ciążę, umieścił je na liście badań do wykonania, nie poprzedzał tego jakimś wyjątkowym pytaniem. Myślę, że to powinno być jedno z badań, które po prostu wykonujemy, bo oczywiście w większości przypadków wyniki są negatywne i nie ma w ogóle powodów do strachu. A jeżeli wynik jest pozytywny, to możemy podjąć konkretne działania, by uchronić nasze dziecko przed zakażeniem – mówi Ada Fijał.
Zdaniem specjalistów przed wykonaniem testu ludzi najczęściej powstrzymuje obawa przed jego ewentualnym pozytywnym wynikiem. Lekarze natomiast nie proponują go pacjentkom, obawiając się ich reakcji. Tylko co dziesiąta ciężarna kobieta ma zlecany przez lekarzy test na obecność wirusa HIV. Test można wykonać bezpłatnie, anonimowo i bez skierowania od lekarza pierwszego kontaktu. W tym celu najlepiej udać się do jednego z licznych Punktów Konsultacyjno-Diagnostycznych, gdzie pracują lekarze i psycholodzy posiadający certyfikaty Krajowego Centrum ds. AIDS. Obecnie w Polsce działa 31 takich punktów. Ich pracownicy udzielają porad zarówno przed testem, jak i po ewentualnym wykryciu obecności wirusa w organizmie pacjenta.
Czytaj także
- 2024-06-20: Trwają prace nad zmianami w programie szczepień przeciwko HPV. Na razie zaszczepiła się jedna piąta uprawnionych nastolatków
- 2024-04-29: Nawet 80 proc. populacji może mieć kontakt z wirusem HPV. Wciąż niewielka jest wiedza na temat nowotworów, jakie wywołuje
- 2024-05-28: Rafał Zawierucha: Marzy mi się rola jak Mel Gibson w „Braveheart”. Chciałbym też zostać kaskaderem samochodowym jak Tom Cruise
- 2024-05-29: Tomasz Ciachorowski: Publiczna służba zdrowia wymaga reform. Kiedy chciałem zapisać się do gastrologa, to okazało się, że na wizytę muszę czekać pół roku
- 2024-05-21: Tomasz Ciachorowski: Po czterdziestce nasze ciało nie jest już tak sprawne jak wcześniej. Imają się go różne choroby, dolegliwości i łatwiej o infekcje
- 2024-04-04: Już nawet częściowa rezygnacja z mięsa i nabiału przynosi efekty zdrowotne. Znacząco redukuje też ślad węglowy
- 2024-03-06: Enej: Współczesne kobiety muszą się mierzyć z nierównością w płacach i dostępie do stanowisk. Często stają przed trudnymi wyborami
- 2024-03-12: Enej: Od dawna marzyliśmy o napisaniu piosenki do filmu. Na planie teledysku największe wrażenie zrobiła na nas Małgorzata Socha
- 2024-02-12: Prawie połowa kobiet z diagnozą raka szyjki macicy umiera. Zmiany w badaniach przesiewowych i ich szerszy zasięg pomogłyby wcześniej wykrywać ten nowotwór
- 2024-01-04: Radosław Liszewski: Nie mam nałogów, z którymi muszę walczyć. Moje jedyne postanowienie noworoczne jest więc takie, że jeszcze bardziej wezmę się za siebie, żeby lepiej wyglądać
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-innowacje_1.png)
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-biznes_1.png)
Teatr
![](/files/1922771799/436913832-banasiuk-zonglerka-2,w_274,r_png,_small.png)
Mateusz Banasiuk: Podczas studiów uczyliśmy się żonglerki maczugami i popisów cyrkowych. Te umiejętności przydały mi się w zawodzie aktora
W pracy zawodowej kolejny raz przydały się Mateuszowi Banasiukowi umiejętności zdobyte w szkole aktorskiej. W spektaklu „Wypiór” wystawianym na scenie Teatru IMKA odtwórca roli Łukasza udowodnił, że potrafi perfekcyjnie żonglować, wzbudzając podziw widowni. W rozmowie z agencją Newseria Lifestyle artysta zdradza, że podczas studiów nauczył się jeszcze kilku innych sztuczek cyrkowych.
Ochrona środowiska
Rośnie liczba producentów ekologicznych zarówno w Polsce, jak i innych krajach Unii. Wciąż jednak jest to ułamek produkcji rolnej
![](/files/1922771799/rolnictwo-transformacja-foto,w_133,r_png,_small.png)
Rolnictwo i hodowla zwierząt to jedna z głównych przyczyn wycinki lasów na świecie, utraty bioróżnorodności i największy emitent metanu. Sektor ten pochłania ogromne zasoby wody i odpowiada w dużym stopniu za zanieczyszczenie gleby. Ekspansja rolnictwa przyczynia się więc do zmian klimatu, a jednocześnie sektor boleśnie odczuwa ich skutki, co odbija się na produkcji rolnej. Zdaniem naukowców transformacja ekologiczna rolnictwa jest dziś koniecznością w walce z postępującymi niekorzystnymi zmianami klimatycznymi.
Ochrona środowiska
Radykalne formy protestów klimatycznych mogą mieć wpływ na spadek poparcia społecznego dla działań na rzecz klimatu. Najmniej akceptowalne blokady dróg czy niszczenie obrazów
![](/files/1922771799/badullovich-protesty-klimat-foto1,w_133,r_png,_small.png)
Aktywiści klimatyczni coraz częściej wykorzystują pokojowe nieposłuszeństwo obywatelskie, aby podnieść ekologiczną świadomość społeczeństwa. Badania przeprowadzone przez naukowców z Uniwersytetu George’a Masona wykazały, że niektóre z ich działań, jak np. marsze i protesty okupacyjne, są postrzegane jako bardziej akceptowalne niż na przykład blokady dróg czy niszczenie obrazów. To sugeruje, że forma protestu może więc wpłynąć na to, jak bardzo ludzie popierają postulaty głoszone przez protestujących, ale wymaga to dalszych badań.