Mówi: | Michał Jedynak (producent filmowy i telewizyjny w Watykanie) Alicja Węgorzewska (śpiewaczka) |
Dziś w Polsce światowa premiera musicalu o życiu Jana Pawła II. Polacy zobaczą go przed Włochami
– Opowiadamy historię Karola Wojtyły od dzieciństwa do momentu, który spina całą opowieść fabularną klamrą, czyli zamachu na placu św. Piotra, kiedy zawieszony między życiem a śmiercią papież przypomina sobie najważniejsze momenty swojego życia. W spektaklu wzięli udział znakomicie śpiewający włoscy aktorzy teatralni. Oprócz tego choreografie, wspaniały zespół baletowy i ekrany holograficzne – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Michał Jedynak, producent filmowy i telewizyjny w Watykanie.
Scenariusz musicalu powstawał pod okiem watykanistki Palomy Gomez Borrero, która jako dziennikarka towarzyszyła papieżowi podczas ponad stu podróży po świecie. W postać Karola Wojtyły wcielą się aktorzy w różnym wieku: 9-letniego chłopca gra Alessandro Bendinelli, 20-letniego bohatera – Mike Introna oraz 50-letniego – Massimiliano Colonna.
– Stworzona przez znakomitych artystów grafików scenografia funkcjonuje na ekranach holograficznych razem z wielkim lustrem, które odbija projekcje wyświetlane na scenie. To technika, która pozwoli nam przenieść się do Wadowic, do Krakowa, jakich już nie ma – mówi Jedynak.
Obecnie trwają prace nad polską wersją opery, której premiera planowana jest na przyszły rok. Casting dla artystów przeprowadzi śpiewaczka operowa Alicja Węgorzewska.
– Muzyka w spektaklu „Karol Wojtyła: Historia prawdziwa” łączy wiele wymiarów. Są tu głosy operowe, musicalowe, aranżacje symfoniczne, a także z udziałem instrumentów z bandu, perkusji. Bardzo ciekawa jest też sama kompozytorka – Noa. Bo czy ktoś by się spodziewał, że takie dzieło napisze dziewczyna z Tel Awiwu? Ona nie traktuje swojej religii jako ograniczenia. Działa na rzecz pokoju, występuje z artystami z Palestyny i jej największym marzeniem jest zaśpiewać na koncercie, gdzie będzie podpisany pokój izraelsko-palestyński – mówi Alicja Węgorzewska.
Noa czerpie inspirację z wielu gatunków muzycznych. W jej kompozycjach można zauważyć wpływy bluesa, jazzu, rocka, a nawet muzyki etno. Idolami artystki są Leonard Cohen, Joni Mitchell i Paul Simon. – To kompozytorka, multiinstrumentalistka, piosenkarka, która nie stawia sobie żadnych granic – dodaje Węgorzewska.
Polacy będą mieli okazję zobaczyć musical na kilka tygodni przed Włochami. Spektakle odbędą się w dniach 2–4 kwietnia w Teatrze im. Juliusza Słowackiego w Krakowie oraz 8–9 kwietnia na warszawskim Torwarze. Później sztuka zostanie wystawiona 15 kwietnia w Rzymie i kilkunastu włoskich miastach.
Czytaj także
- 2025-06-26: Alicja Węgorzewska: Czuję się ambasadorką polskiej kultury. Czasami dokonuję niepopularnych wyborów, ale moje pomysły są bardzo odkrywcze
- 2025-06-09: Alicja Węgorzewska: Trzeba dbać o rozwój kulturalny młodego pokolenia. Chcę zachęcić młodzież do przychodzenia do opery na wielkie dzieła
- 2025-06-20: Trwający Festiwal Mozartowski przyciąga tłumy melomanów. To jedno z najważniejszych wydarzeń w stolicy
- 2025-05-08: J. Scheuring-Wielgus: Napięcia geopolityczne wymagają silniejszego zjednoczenia państw Europy. To lekcja z II wojny światowej
- 2025-05-21: Polska jednym z największych rynków aut używanych na świecie. Dwie trzecie kierowców planuje zakup z drugiej ręki
- 2025-03-21: Zakup używanego samochodu może być stresujący. Mimo profesjonalizacji rynku wciąż zdarzają się oszustwa
- 2024-12-13: Alicja Węgorzewska: Nie wierzę w zabobony jak piątek trzynastego czy czarny kot. To my panujemy nad własnym losem
- 2024-12-24: Alicja Węgorzewska: Święta Bożego Narodzenia nie są o Mikołajku, prezentach czy światełkach. W tym czasie trzeba wracać myślami do Betlejem
- 2024-10-25: Alicja Węgorzewska: Opera Juliusz Cezar mimo historycznie odległego tła przedstawia te same namiętności, zazdrości i intrygi jak w obecnych czasach. I to jest jej największą siłą
- 2024-11-15: Alicja Węgorzewska: W Warszawskiej Operze Kameralnej sięgamy po rzadkie i trudne dzieła sprzed wieków. Chcemy zaprezentować widzom najwyższy kunszt
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Podróże

Beata Pawlikowska: Babia Góra to jest teraz moje ulubione miejsce w Polsce. Jest w niej coś magicznego, więc marzę o tym, żeby tam wrócić
Podróżniczka przyznaje, że majowa wyprawa na Babią Górę mimo kiepskiej pogody okazała się niezwykle ekscytującą przygodą. W prognozach na ten dzień miało być 20 stopni ciepła i dużo słońca, natomiast kiedy wyszła na szlak, padał deszcz, deszcz ze śniegiem i grad, a termometry pokazywały zaledwie kilka stopni powyżej zera. Beata Pawlikowska cieszy się jednak, że nie zniechęciła się taką aurą, bo ta wędrówka zadziałała na nią niezwykle kojąco.
Ochrona środowiska
Przebywanie w lesie pozytywnie wpływa na zdrowie. Kąpiele leśne stają się coraz popularniejsze

Zażywanie kąpieli leśnych ma pozytywne oddziaływanie na zdrowie człowieka, zarówno w aspekcie psychicznym, jak i w zakresie wzmacniania układu odpornościowego. Badania naukowe wykazały między innymi, że taka forma odpoczynku przyczynia się do zwiększenia produkcji i aktywności podstawowych komórek układu immunologicznego, spełniających ważną rolę w walce z wirusami i nowotworami. Polacy coraz lepiej zdają sobie sprawę z tego dobroczynnego wpływu, dlatego rośnie popularność kąpieli leśnych.
Podróże
Dorota Gardias: Jeżeli w wakacje chcemy mieszkać w luksusowym hotelu, korzystać ze SPA i jeść na mieście, to na pewno będzie drogo. Za niewielkie pieniądze również można się świetnie bawić

Pogodynka przyznaje, że bardzo ceni sobie czas spędzony z bliskimi, kontakt z naturą i zdrowy styl życia. Poza tym jest lokalną patriotką, dlatego też tegoroczny urlop postanowiła spędzić w swoich rodzinnych stronach – na Roztoczu, by jeszcze bardziej poznać tę niezwykle urokliwą część Polski. Dorota Gardias uważa, że można dobrze się bawić, korzystać z atrakcji i przywieźć z wyjazdu wiele niezapomnianych wrażeń, nie wydając na to majątku. Tym razem zaplanowała spływy kajakowe, jazdę konno, rowerowe wyprawy oraz podążanie śladami historii. Gdyby trzeba było spać pod namiotem, nie miałaby nic przeciwko.