Newsy

Monika Richardson: Martwi mnie globalne ocieplenie klimatu. Zastanawiam się, jaki świat szykujemy dla naszych wnuków

2024-04-23  |  06:21

Europejska Agencja Środowiska (EEA) alarmuje, że w związku z ocieplaniem się klimatu Europie zagraża wiele niebezpieczeństw, wśród nich ekstremalne zjawiska pogodowe – trąby powietrzne, fale upałów, powodzie, susze oraz pożary, a także wzrost zachorowań na różne choroby. W tej sytuacji Monika Richardson dziwi się temu, że wiele osób nie zważa na niekorzystne zmiany klimatyczne i zamiast im zapobiegać, poprzez swoje złe nawyki przyczyniają się tylko do pogłębienia problemu.

– Bardzo mnie martwi globalne ocieplenie klimatu, bo mam dwójkę dzieci, one też będą miały dzieci i zastanawiam się, jaki świat szykujemy dla naszych wnuków. Oczywiście dzisiaj możemy powiedzieć, że nas to nie dotyczy. To, że mamy rekordowo wysokie temperatury w lutym – przypadek, to, że mamy jakieś przedziwne zjawiska atmosferyczne, jakieś grady, huragany w tej części Europy – przypadek, no ale jak zacznie nam w Polsce brakować wody, to już troszkę inaczej o tym pomyślimy – mówi agencji Newseria Lifestyle Monika Richardson.

Europa jest kontynentem ocieplającym się najszybciej na świecie, ponad dwukrotnie szybciej, niż wynosi średnia światowa. Temperatury w lutym były aż o 3,3 st. C wyższe niż średnia dla lutego z lat 1991–2020. Przez pierwsze dwa tygodnie marca nie było dnia, który nie byłby rekordowo gorący.

– Globalne ocieplenie dotyczy globalnych problemów, czyli nas wszystkich, czyli również starej, dobrej Europy. I moim zdaniem zwalanie winy na Chińczyków, na Amerykanów, że to oni generują tę niską emisję oraz te śmieci, które nam niszczą planetę, to jest wszystko bzdura. Słuchajcie, to wszystko zaczyna się na naszym własnym podwórku – mówi.

Była prezenterka ma świadomość, że nie ma jednego, magicznego środka, który pomógłby zatrzymać dalsze ocieplenie klimatu, ale niekorzystne zmiany można nieco spowolnić. Dlatego tak ważne są nawet drobne gesty proekologiczne. Niestety z jej obserwacji wynika, że wiele osób wciąż bagatelizuje problem.

 – Z kimkolwiek rozmawiam o recyklingu, to: ojejku, po co to segregować, przecież to i tak idzie do jednego wora. No nie, nie idzie, a nawet jeśli idzie, to nie jest to twoja odpowiedzialność. Twoją odpowiedzialnością jest to, żeby posegregowane śmieci wynieść, a co się później z tym dzieje, to już jest kwestia urzędu miasta i odpowiednich jednostek, które są do tego powołane. Ty musisz: recyklingować, segregować, nie wyrzucać, nie generować za dużo śmieci, nie marnować jedzenia – dodaje.

Monika Richardson zapewnia, że ona sama żyje w duchu idei zero waste oraz eko. Segreguje śmieci, daje ubraniom drugie życie, a nawet zdecydowała się sprzedać samochód, by na co dzień korzystać z komunikacji miejskiej. Była gwiazda TVP wzięła niedawno udział w evencie pod hasłem „Moda na recykling” zorganizowanym z okazji Światowego Dnia Recyklingu. Europejska Platforma Recyklingu od lat podejmuje działania edukacyjne mające na celu podnoszenie świadomości ekologicznej społeczeństwa.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Podróże

Radosław Majdan: W ferie jedziemy z chłopcami w góry. Nie umiem jeździć na nartach i nie ciągnie mnie na stok

W przerwie między nagraniami do różnych projektów telewizyjnych i internetowych były piłkarz, a obecnie komentator sportowy wybiera się na odpoczynek. W planach są dwa kierunki: najpierw zagraniczny kurort narciarski, a później jakieś egzotyczne miejsce. Radosław Majdan zaznacza jednak, że sam nie potrafi jeździć na nartach, bo jako zawodowy sportowiec miał zapisane w kontrakcie, że nie może ryzykować na stoku. Ten wyjazd organizuje jednak z myślą o synach i ma nadzieję, że najmłodszy Heniu też szybko połknie bakcyla jak jego bracia.

Problemy społeczne

Polacy nie wiedzą zbyt dużo o chorobach mózgu. Jeszcze mniej o tym, jak o niego dbać

Choroby mózgu nie są zbyt rozpowszechnionym tematem wśród Polaków. Znacznie więcej wiedzą o zdrowiu ogólnie czy otyłości. Tym samym trudno im wskazać konkretne choroby, a tym bardziej powiedzieć coś o związanej z nimi profilaktyce. O tzw. higienie mózgu słyszał tylko co trzeci badany, a 13 proc. rozumie, czym ona jest. Dlatego też eksperci wskazują na większą potrzebę edukacji w tym zakresie.

Film

Joanna Kurowska: W tym kraju aktorzy są na końcu przewodu pokarmowego. Nikt nas nie broni, nie mamy związków zawodowych jak w USA

Aktorka nie szczędzi gorzkich słów pod adresem środowiska polskich filmowców. Jest rozgoryczona tym, że w branży nie można na nikogo liczyć nawet wtedy, kiedy dochodzi do utraty pracy, mobbingu czy nadużyć finansowych. Artyści się nie wspierają, a rywalizacja o role i obawa przed konsekwencjami wyrażania krytyki wobec reżyserów czy producentów powodują, że atmosfera jest niezwykle napięta. Joanna Kurowska zwraca też uwagę na konieczność przeprowadzenia reformy Związku Artystów Scen Polskich. Jej zdaniem to sztuczny twór, który w rzeczywistości nie dba o aktorów, nie broni ich praw i interesów.