Mówi: | Kamil Pawelski |
Funkcja: | autor bloga Ekskluzywny Menel |
Ekskluzywny Menel: Jestem aktywnym ojcem. Chętnie wyręczam żonę w obowiązkach
Kamil Pawelski nie wyobraża sobie, żeby opiekę nad kilkumiesięcznym synkiem zostawić tylko żonie. Stara się pomagać jej we wszystkich domowych obowiązkach oraz po ciężkim dniu zapewnić możliwość wypoczynku. Ekskluzywny Menel przyznaje, że niezwykle polubił bycie tatą i czerpie z tego ogromną radość i siłę do życia.
Syn Kamila Pawelskiego i Viktorii Skrobotun nosi imiona Abel Antoni. Bloger przyznaje, że chłopiec jest oczkiem w jego głowie, dlatego poświęca mu bardzo dużo czasu i uwagi. Opieka nad maluchem nie jest dla niego ciężarem, tylko przyjemnością.
– Jestem ogromnym fanem partnerstwa, tak w relacjach zawodowych, jak i w prywatnych. Wychodzę z założenia, że partnerstwo może naprawić ten świat, szczególnie jeżeli chodzi o związki damsko-męskie, więc jak najbardziej jestem aktywnym ojcem i biorę udział w procesach wychowawczych mojego syna – mówi agencji Newseria Lifestyle Kamil Pawelski, autor bloga Ekskluzywny Menel.
Ekskluzywny Menel chętnie dzieli się kolejnymi zdjęciami z maluchem na Instagramie. Przyznaje też, że rola ojca i męża wymaga od niego odpowiedzialności za bliskie osoby. Żona zawsze może liczyć na jego wsparcie i pomoc.
– Mam też świadomość tego, że ojciec, szczególnie w pierwszych miesiącach, nie zastąpi matki, więc staram się bardziej swoją żonę dopieszczać, żeby ona w tym dość trudnym czasie też mogła się czuć pełna sił i być świadoma tego, że np. jeżeli chce wyjechać na urlop z koleżankami, to ja spokojnie małym się zajmę. Uznaję się za pełnoprawnego rodzica tego małego dzieciaka i chcę, żeby moja żona była też osobą wypoczętą, więc w takich aspektach staram się być tym, który ją wspiera – mówi Kamil Pawelski.
Czytaj także
- 2024-08-30: Tylko 2 proc. właścicieli zwierząt płaci za opiekę nad zwierzętami podczas ich nieobecności. Spodziewany szybki wzrost zapotrzebowania na takie usługi
- 2024-07-11: Farmaceuci z coraz większą rolą w opiece zdrowotnej. Apteki zasilają budżet olbrzymią kwotą [DEPESZA]
- 2024-07-22: Polskie wybrzeże przyciąga coraz więcej turystów z zagranicy. Apartamenty nad morzem wracają do łask inwestorów
- 2024-07-17: Prace nad przepisami o asystencji osobistej na ostatniej prostej. Pomoże ona zaktywizować zawodowo osoby z niepełnosprawnościami i ich opiekunów
- 2024-07-24: Boom na sztuczną inteligencję w ochronie zdrowia ma dopiero nastąpić. Wyzwaniem pozostają regulacje i zaufanie do tej technologii
- 2024-07-08: Polskie prawo nie zakazuje trzymania psów na uwięzi. Nowy projekt ustawy proponuje bardziej restrykcyjne przepisy
- 2024-07-04: Europejskie sklepy internetowe skarżą się na nieuczciwą konkurencję z Chin. Apelują o lepszy nadzór nad rynkiem
- 2024-04-23: Trwają prace nad szczegółami ścisłej ochrony 20 proc. lasów. Prawie gotowy jest także projekt ws. kontroli społecznej nad lasami
- 2024-05-20: Joga skuteczniej poradzi sobie z gniewem niż bieganie. Naukowcy dowiedli, że dając upust złości, tylko ją podsycamy
- 2024-04-18: Polacy mało wiedzą o instytucji rodzicielstwa zastępczego. Dwie trzecie społeczeństwa nigdy nie spotkało się z tym pojęciem
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Media
Barbara Kurdej-Szatan: Przez pięć lat nie prowadziłam żadnych programów w telewizji. Tęskniłam za tym i uważam, że „Cudowne lata” będą hitem TVP
Aktorka przyznaje, że w jej przypadku wrzesień po brzegi wypełniony jest obowiązkami i dlatego musi teraz szczególnie zadbać o swoje zdrowie, aby temu wszystkiemu sprostać. Jej córka rozpoczęła właśnie nowy rok szkolny, a syn poszedł do przedszkola. Ona sama z kolei sporo czasu spędza na planie nowego programu „Cudowne lata”, emitowanego w TVP2. Barbara Kurdej-Szatan cieszy się, że może realizować ten projekt, bo jak podkreśla, przez pięć lat tęskniła za pracą przed kamerami w telewizyjnym studiu.
Gwiazdy
Monika Mrozowska: Zrezygnowałam z wielu projektów zawodowych, żeby się przygotować do nowego roku szkolnego. Dzieciakom zależy na tym, żebym miała dla nich czas
Aktorka zdawała sobie sprawę z tego, że wrzesień nie będzie lekkim miesiącem, bo z początkiem nowego roku szkolnego nastąpi sporo zmian w życiu jej dzieci, a w konsekwencji i ona będzie musiała nieco zmodyfikować swój grafik zawodowy. Niektóre projekty muszą więc poczekać, bo jak podkreśla – nie chce zaniedbywać swoich pociech, a w pracy robić coś na pół gwizdka. Monika Mrozowska wierzy, że wszystko uda się zgrabnie poukładać, jej córka będzie miała udany start w liceum, a młodsi synowie doskonale poradzą sobie w szkole i przedszkolu.
Edukacja
Blisko 80 proc. Polaków obawia się zapalenia płuc. Mimo to świadomość szczepień profilaktycznych jest niska
Prawie 80 proc. Polaków uważa zapalenie płuc za groźną chorobę. Podobny odsetek boi się jej w mniejszym lub większym stopniu. Jednak o pneumokokach – które są przyczyną większości pozaszpitalnych zapaleń płuc – wiedzą niewiele, podobnie jak o szczepieniach przeciwko tej bakterii – wynika z raportu IPPEZ „Polki i Polacy a zapalenie płuc i pneumokoki”. Szczególnie wśród seniorów świadomość problemu jest znikoma, choć czują się oni najmocniej zagrożeni zapaleniem płuc. To przekłada się na niski poziom podejmowanych działań profilaktycznych, mimo że seniorzy mogą skorzystać z bezpłatnych szczepień przeciwko grypie i pneumokokom i zaszczepić się podczas jednej wizyty u lekarza rodzinnego.