Mówi: | Stefano Sette |
Funkcja: | ekspert |
Firma: | BoConcept |
Ekspert BoConcept: na rynku jest mnóstwo mebli kiepskiej jakości, a konsumenci chcą czegoś lepszego
W tym sezonie duński producent mebli stawia przede wszystkim na najwyższą jakość materiałów, różnorodność kolorystyczną i bogactwo faktur. Ekspert firmy BoConcept Stefano Sette tłumaczy, że jest to w pewien sposób wyjście naprzeciw oczekiwaniom polskich klientów, którzy wciąż szukają oryginalnych rozwiązań.
– Myślę, że Polacy oczekują jakości: lepszych materiałów, ciekawych projektów, nowych wzorów, także wysokiej klasy skóry. Pragną również większego wyboru kolorów. Na rynku jest mnóstwo tanich, kiepskiej jakości produktów, a konsumenci chcą czegoś lepszego – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Stefano Sette, ekspert firmy BoConcept.
Różnorodność daje duże pole do popisu zarówno dekoratorom wnętrz, jak i tym, którzy urządzają mieszkania według własnego gustu. Poszczególne elementy można ze sobą dowolnie zestawiać, łącząc różne faktury materiałów i kolory.
– Proponujemy kolekcję złożoną z produktów dostępnych w skórze, ale pasujących do krzesła obitego tkaniną. Jest dużo szarości i czerni, ale mamy też bardzo modne kolory, które podkreślają jakość materiałów. Można powiedzieć, że dodałem śródziemnomorski rys do skandynawskiego designu – tłumaczy Stefano Sette.
Stefano Sette podkreśla, że nowa kolekcja powstała przede wszystkim z myślą o tych, którzy chcą kupić oryginalny produkt wysokiej jakości, ale nie zamierzają wydawać na niego zbyt dużo pieniędzy.
– Pracujemy nad kolekcjami przeznaczonymi dla klienta, który szuka nowoczesnego designu i dobrego smaku w dobrej cenie. Specjalizujemy się w sprzedaży produktów wysokiej klasy, ale oferujemy również towary w bardzo przystępnych cenach. To też jest forma przyciągnięcia klienta i u nas to jest nowość – dodaje Stefano Sette.
Czytaj także
- 2024-12-20: Polskie firmy przemysłowe bardziej otwarte na technologie. Sztuczną inteligencję wdrażają z ostrożnością [DEPESZA]
- 2024-11-28: 1 grudnia nowa Komisja Europejska rozpoczyna prace. W składzie pierwszy raz komisarze ds. mieszkalnictwa oraz obronności
- 2024-11-18: Maciej Rock: „Must Be the Music” to jeden z moich ulubionych programów. Szczególnie wspominam Korę
- 2025-01-03: Maciej Rock: Nie mam ulubionego gatunku muzyki ani wykonawcy. Zetknięcie się z artystami wykonującymi muzykę rockową, mroczną czy disco polo jest niezwykle fascynujące
- 2024-12-06: Dawid Kwiatkowski: Nie nazwałbym się jurorem pobłażliwym, ale też nie jestem surowym oceniającym. Moje decyzje są sprawiedliwe i żadnej z nich nie żałuję
- 2024-11-28: Dawid Kwiatkowski: Uczestnicy „Must Be the Music” starają się zaczepiać nas na korytarzach. Ja uciekam, bo przed castingiem nie chcę wchodzić w żadne relacje
- 2024-11-25: Sebastian Karpiel-Bułecka: Jurorowanie to nie jest proste zadanie, ale bardzo mnie to rajcuje. Staram się być sprawiedliwy, szczery i rzetelny
- 2024-11-21: Miuosh: Czegoś takiego jak w studiu „Must Be the Music” jeszcze nie przeżyłem. To jest inny świat, to jest rozmach
- 2024-10-28: Beata Tadla: Nowe studio „Pytania na śniadanie” jest bardzo uniwersalne. Wszystko mi w nim pasuje i nie ma kakofonii kolorystycznej
- 2024-10-01: Miasta stawiają na cyfryzację i inteligentne rozwiązania. To zwiększa ich atrakcyjność dla mieszkańców i inwestorów
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Film
Joanna Kurowska: Żaden polski aktor nie dostał miliona dolarów za film. Gramy równie dobrze jak amerykańscy, a jesteśmy niedoceniani i hejtowani
Artystka nie ma żadnych wątpliwości – polska branża filmowa wymaga natychmiastowego uzdrowienia. Konieczne jest wprowadzenie gruntownych zmian po to, aby zapewnić aktorom lepsze warunki pracy, odpowiednie wynagrodzenie i wsparcie w sytuacjach kryzysowych. Joanna Kurowska zauważa, że honoraria w polskim kinie są rażąco niskie i chociażby w stosunku do zarobków amerykańskich gwiazd dysproporcja jest ogromna. Dla przykładu żaden polski aktor nie otrzymał jeszcze miliona dolarów za rolę, podczas gdy w USA takie kwoty są standardem.
Ochrona środowiska
Tylko 1 proc. zużytych tekstyliów jest przetwarzanych. Selektywna zbiórka może te statystyki poprawić
Wraz z nowymi przepisami dotyczącymi gospodarki odpadami od stycznia 2025 roku gminy w Polsce wprowadziły selektywną zbiórkę zużytych tekstyliów. To oznacza, że przykładowo zniszczonych ubrań nie można już wyrzucić do frakcji zmieszane. Część gmin wprowadza ułatwienia dla mieszkańców w postaci dodatkowych kontenerów. W innych mieszkańcy będą musieli samodzielnie dostarczyć tekstylia do punktów selektywnej zbiórki odpadów komunalnych (PSZOK).
Problemy społeczne
W Polsce rośnie liczba wykrywanych chorób przenoszonych drogą płciową. Coraz większa świadomość i możliwość testowania
Światowa Organizacja Zdrowia podaje, że na świecie codziennie odnotowuje się ponad milion nowych zakażeń chorób uleczalnych przenoszonych drogą płciową (STI). W rzeczywistości może ich być nawet wielokrotnie więcej. W Polsce tylko w 2023 roku wykryto ponad 5 tys. przypadków kiły, chlamydii i rzeżączki. Ze względu na tę samą drogę transmisji zakażenia choroby te często ze sobą współwystępują, a zakażenie jedną z nich zwiększa znacząco ryzyko zakażenia HIV.