Mówi: | dr Katarzyna Stoś |
Firma: | Instytut Żywności i Żywienia |
Ekspert Instytutu Żywności i Żywienia: Soki owocowe mogą pić osoby dbające o wagę. Nie zawierają one cukru innego niż z owoców, z których zostały wykonane
Soki owocowe mogą bez obaw pić nawet osoby dbające o wagę. Zgodnie z wymogami Unii Europejskiej produkty te nie zawierają bowiem cukru, barwników ani konserwantów. Ich kaloryczność równa jest kaloryczności owoców, z których zostały wyprodukowane. Nie tuczą i są dobrym źródłem witamin i substancji odżywczych.
Sok owocowy powstaje ze świeżych, chłodzonych lub mrożonych owoców. Od 2013 roku produkcja soków owocowych, zgodnie z regulacjami Unii Europejskiej, podlega rygorystycznym obostrzeniom. Przede wszystkim do soków owocowych oraz pomidorowych nie można dodawać żadnych cukrów. Nie można również dodawać żadnych innych substancji słodzących. Jedyne cukry znajdujące się w nich to te naturalne, pochodzące z owoców i pomidorów, z których zostały wykonane.
Niewielkie ilości cukrów mogą być natomiast dodawane do soków warzywnych i owocowo-warzywnych. Wartość kaloryczna soków jest więc zbliżona do wartości kalorycznej produktów, z których zostały wykonane, np. 100 ml soku pomarańczowego to ok. 45 kcal, podobnie jak 100 g pomarańczy, kaloryczność soków warzywnych wynosi ok. 20-30 kcal w 100 ml soku.
– Soki owocowe są naturalnie słodsze od soków warzywnych, ponieważ owoce zawierają więcej cukrów niż warzywa, ale nadal sok owocowy zawiera takie same ilości i rodzaje cukrów jak świeże owoce. Co więcej, kaloryczność soku równoważna jest kaloryczności owoców, z których jest otrzymywany, nie tracąc przy tym większości witamin i innych składników odżywczych, niezwykle korzystnych dla prawidłowego funkcjonowania naszego organizmu. Osoby, które dbają o sylwetkę i chcą stosować w swojej diecie produkty niskokaloryczne, mogą spokojnie sięgać po szklankę soku warzywnego lub owocowego jako jedną z pięciu dziennych porcji warzyw lub owoców – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle dr Katarzyna Stoś, prof. nadzw. Instytutu Żywności i Żywienia.
Unijne i krajowe regulacje zabraniają również dodawania do soków substancji konserwujących, barwników czy aromatów innych niż z owoców lub warzyw, z których sok został wykonany. Wbrew powszechnym opiniom soki owocowe, również te otrzymywane z soku zagęszczonego, nie są rozcieńczane wodą – każdy sok owocowy i 100-procentowy sok warzywny musi zawierać taką samą ilość wody, jaką zawierały warzywa i owoce, z których dany sok powstał. Nie jest też prawdą, że soki owocowe czy warzywne odwadniają organizm – są to bowiem produkty składające się głównie z wody, a obecne sole mineralne zapewniają zachowanie równowagi elektrolitycznej w naszym organizmie.
– Tak samo jak warzywa i owoce soki to w 80-90 proc. woda, zatem są one źródłem wody, a dodatkowo wielu składników odżywczych: witamin, składników mineralnych, różnych substancji aktywnych biologicznie oraz ważnego składnika, jakim jest błonnik. Osoby, które są na diecie, powinny sięgać po soki przecierowe, które zawierają bardzo dużo błonnika – mówi dr Katarzyna Stoś, prof. nadzw. IŻŻ.
Soki owocowe są bardzo dobrym źródłem witamin i substancji odżywczych. W celu zachowania mikrobiologicznego bezpieczeństwa, a więc zniszczenia drobnoustrojów i enzymów, które odpowiadają za naturalny proces psucia się produktu, soki poddawane są procesowi pasteryzacji. Dzięki zastosowaniu nowoczesnych technologii proces ten nie prowadzi jednak do utraty witamin i składników mineralnych zawartych w soku. Można także pić soki świeżo wyciskane lub jednodniowe, zdaniem specjalistów mają one taką sama wartość odżywczą jak soki z dłuższym terminem do spożycia.
– Podczas przygotowania soku bardzo ważne jest zachowanie wymagań i procedur higienicznych. Jak sięgamy po sok w kartonie czy w butelce, to o wysoką jakość produktu dba producent i on gwarantuje nam, że produkt, który kupimy i otworzymy w domu, spełnia obowiązujące wymagania prawne, mikrobiologiczne oraz te dotyczące wartości odżywczej – mówi dr Katarzyna Stoś.
Światowa Organizacja Zdrowia zaleca spożywanie pięciu porcji warzyw i owoców w ciągu dnia. Według Instytutu Żywności i Żywienia szklanka soku owocowego lub warzywnego z powodzeniem może zastąpić jedną z nich.
Czytaj także
- 2024-09-26: Jacek Jelonek i Oliwer Kubiak: Nasza kolejna podróż będzie znowu do Azji. Ale tym razem będziemy mieli gdzie spać i nie będziemy łapać stopa
- 2024-07-31: Zbiory czereśni zakończyły się o miesiąc wcześniej niż zazwyczaj. Z powodu szybszej wegetacji owoce przypominają te z południa Europy
- 2024-02-16: Produkcja cukru pod dużą presją kosztową. Dobre zbiory buraka nie przełożą się na spadek cen
- 2023-11-14: Rozmiar opisów w menu może wpływać na wybory gości restauracji. Niższa kaloryczność opisana większą czcionką skłania do zdrowszych opcji
- 2023-02-07: Słodki olej alternatywą dla cukru w kryształkach. Produkt pozwoli kilkudziesięciokrotnie zredukować spożycie cukru
- 2021-07-27: Większość rodziców popełnia wiele błędów związanych z żywieniem dzieci. 61 proc. z nich otrzymuje te same posiłki, co reszta rodziny
- 2020-02-12: Polacy spożywają coraz więcej cukru. Winne są nie tylko złe nawyki, lecz także praktyki producentów żywności
- 2019-12-20: Nieprawidłowa dieta i stosowanie antybiotyków zaburzają mikrobiom jelitowy. Tymczasem ma on wpływ na funkcjonowanie całego organizmu
- 2019-05-23: Zmiany w polityce podatkowej mogą doprowadzić do problemów całych branż. Zmniejszą też wydatki konsumentów
- 2019-01-30: Polscy producenci wieprzowiny walczą o rynek. Spadek produkcji i eksportu to skutek ASF oraz informacji o szkodliwości mięsa
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Farmacja
Antybiotykooporność coraz poważniejszym problemem. Wyizolowane ze śliny peptydy mogą się sprawdzić w walce z bakteriami wielolekoopornymi
Poszukiwanie alternatyw dla antybiotykoterapii nabiera coraz większego tempa. Duże nadzieje, zwłaszcza w kontekście szczepów wielolekoopornych, naukowcy wiążą z bakteriocynami i bakteriofagami. Badacz z Uniwersytetu Wrocławskiego prowadzi prace nad bakteriocyną, będącą peptydem izolowanym z ludzkiej śliny. Za swoje badania otrzymał Złoty Medal Chemii. Tymczasem problem antybiotykooporności może wynikać w dużej mierze z niewiedzy. Z Eurobarometru wynika, że tylko połowa Europejczyków zdaje sobie sprawę, że antybiotyki nie są skuteczne w walce z wirusami.