Mówi: | Eliza Gwiazda |
Funkcja: | prezenterka, influencerka |
Eliza Gwiazda: Nie lubię chodzić do kina i przez dwie godziny siedzieć i nic nie robić. W domu przeważnie na filmy zerkam tylko jednym okiem
Influencerka podkreśla, że absolutnie nie jest fanką kina, a tym bardziej seriali, dlatego trudno ją namówić nawet na jakąś gorącą premierę. Nie ukrywa też, że siedząc kilkadziesiąt minut przed szklanym ekranem, po prostu się nudzi. A jeśli już zdarzy się jej coś obejrzeć, to najczęściej są to filmy historyczne, fantasy bądź horrory.
Eliza Gwiazda zapewnia, że nie ma swojego ulubionego serialu. Żaden nie wciągnął ją do tego stopnia, by regularnie i na bieżąco śledziła losy jego bohaterów. Z ciekawości zerka tylko na takie produkcje, z którymi jest związana zawodowo.
– Oglądam tylko te seriale, w których gram. Ostatnio miałam wątek w „M jak miłość” i pozwoliłam sobie na obejrzenie kilku odcinków, w których byłam. Ale przyznam, że nie przepadam za serialami, bo szybko zapominam, co się działo w poprzednich odcinkach. Wolę jednak krótką fabułę, jak mam chwilę, to wolę krótszy film albo raczej miniseriale, takie do 20 minut – mówi agencji Newseria Lifestyle Eliza Gwiazda.
Celebrytka przyznaje, że nie śledzi z zapartym tchem każdej premiery kinowej ani też nie czeka na nowy sezon takiego czy innego serialu. A jeśli już ogląda jakiś film w domu, to zwykle robi to przy okazji innych czynności.
– W ogóle nie lubię chodzić do kina, bo nie lubię sobie pozwalać na to, żeby przez dwie godziny siedzieć i nic nie robić. A w domu to tak oglądam filmy, że przeważnie jednym okiem zerkam, trochę scrolluję w telefonie, coś tam innego jeszcze robię, więc raczej nie jestem taką osobą, która lubi usiąść, zasiąść i oglądać. To nie dla mnie – mówi.
Mimo to Eliza Gwiazda docenia zalety platform streamingowych, ponieważ dzięki bogatej ofercie takich serwisów bez wychodzenia z domu można obejrzeć filmy o różnej tematyce. A jeśli jakaś produkcja zupełnie nie przypadnie jej do gustu, to nie ma najmniejszego problemu, by po kilku czy kilkunastu minutach zamienić ją na inną.
– Lubię filmy romantyczne, bardzo lubię horrory, filmy fantasy, filmy historyczne. Fascynuję się historią Polski, II wojną światową, więc jak mam coś takiego do obejrzenia, to bardzo lubię te tematy i z przyjemnością do nich wracam – dodaje influencerka.
Czytaj także
- 2024-07-11: Investors TFI: Wybory prezydenckie w USA mogą sprzyjać krótkoterminowym korektom na giełdach. Dla wielu inwestorów będzie to okazja do zakupów
- 2024-07-19: Investors TFI: Hossa na giełdach nie skończy się przed 2026 rokiem. Wszystko będzie zależeć od trendu na Wall Street
- 2024-07-15: Aleksandra Popławska: Nadopiekuńczość i trzymanie dziecka pod parasolem ochronnym to przemoc psychiczna. Taka toksyczna relacja jak w spektaklu „Czułe słówka” to dobry temat dla psychologa
- 2024-07-22: Eliza Rycembel: Sztukę „Czułe słówka” zrobiliśmy na podstawie znanego filmu. Udało się uwspółcześnić tę historię i przenieść ją na nasze realia
- 2024-05-28: Rafał Zawierucha: Marzy mi się rola jak Mel Gibson w „Braveheart”. Chciałbym też zostać kaskaderem samochodowym jak Tom Cruise
- 2024-04-05: Marcin Bosak: Przygotowujemy się z moim przyjacielem do ciekawego projektu. Będzie to polsko-grecka koprodukcja, kino drogi
- 2024-02-09: Ewa Minge: Są już pewne ruchy filmowców wokół trylogii „Gra w ludzi”. Mam więc nadzieję, że doczekam się ekranizacji moich książek, bo jest to chyba marzeniem każdego pisarza
- 2023-12-15: Od wiosny możliwe braki w kinowej ofercie filmów zagranicznych. To szansa dla polskich produkcji
- 2023-12-07: Leszek Lichota: Zagrałem w filmie „Czerwone maki” opowiadającej o bitwie o Monte Cassino. Produkcja ta ma szansę być dużym wydarzeniem
- 2024-01-12: Magdalena Lamparska: Widzowie polubili system oglądania filmów w domu. Niektóre produkcje nadają się tylko na duży ekran, a inne doskonale się sprawdzają na ekranie laptopa
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-innowacje_1.png)
Jedynka Newserii
![](/files/1922771799/n-biznes_1.png)
Teatr
![](/files/1922771799/czule-slowka-aktorzy-ram,w_274,r_png,_small.png)
Eliza Rycembel: Sztukę „Czułe słówka” zrobiliśmy na podstawie znanego filmu. Udało się uwspółcześnić tę historię i przenieść ją na nasze realia
Już po pierwszych przedstawieniach Eliza Rycembel i Krzysztof Dracz widzą, że bardziej współczesna teatralna wersja obsypanego Oscarami kinowego hitu sprzed 40 lat również przypadła do gustu widzom. „Czułe słówka” w reżyserii Pawła Paszta to historia wzruszająca, ale nie ckliwa, z odpowiednią dozą akcentów dramatycznych i komediowych. Spektakl opowiada o trudnej relacji nadopiekuńczej matki i córki, która czując się przytłoczona jej miłością i oczekiwaniami, decyduje się na szybkie małżeństwo i opuszczenie domu.
Inwestycje
Polskie wybrzeże przyciąga coraz więcej turystów z zagranicy. Apartamenty nad morzem wracają do łask inwestorów
![](/files/1922771799/lipinski-apartamenty-foto,w_133,r_png,_small.png)
Polskie wybrzeże z każdym rokiem cieszy się rosnącym zainteresowaniem krajowych, ale i zagranicznych turystów – głównie z Niemiec, Czech, Szwecji i Norwegii. Tym, co przyciąga ich nad Bałtyk, są m.in. ceny, które wciąż pozostają konkurencyjne w stosunku do cen innych, popularnych destynacji wakacyjnych, jak i dobra baza noclegowa. Nadmorskie hotele i apartamenty w sezonie notują nawet ponad 90-proc. obłożenie, a zainteresowanie inwestowaniem w takie obiekty nie słabnie. Apartamenty typowo pod wynajem – wykończone pod klucz, w dobrej lokalizacji, z operatorem i gwarancją comiesięcznego zysku – są popularne wśród osób, którym zależy na zabezpieczeniu i pomnożeniu swoich oszczędności, które jednocześnie oczekują, by formalności związane obsługą lokalu były dla nich jak najmniej angażujące.
Media
Katarzyna Dowbor: Niektórym bohaterom programu „Nasz nowy dom” pomagam do dziś. A moje nazwisko otwiera drzwi, których inaczej nie można otworzyć
![](/files/1922771799/dowbor-nasz-nowy-dom-foto-1,w_133,_small.jpg)
Prezenterka przyznaje, że historia wielu bohaterów programu „Nasz nowy dom” poruszyła ją do tego stopnia, że postanowiła im pomagać także na własną rękę, już poza kamerami. I mimo że teraz nie jest już związana z tym formatem Polsatu, to nadal ma kontakt z niektórymi uczestnikami i wspiera ich, jak tylko może. Katarzyna Dowbor podkreśla, że dużą satysfakcje daje jej to, że ktoś chętnie korzysta z jej rad i życiowego doświadczenia. Ma też żal do władz Polsatu, że nadal nie poznała powodów ich decyzji dotyczącej zmiany gospodyni programu, który tworzyła od podszewki.