Newsy

Ewa Chodakowska otwiera w Warszawie swój klub fitness

2013-11-13  |  11:40
Ewa Chodakowska, najpopularniejsza trenerka w Polsce otwiera własne studio fitness. Panie, którym marzy się idealna sylwetka, będą mogły umówić się z gwiazdą na indywidualny trening. Fachowych porad i wskazówek będą także udzielać profesjonalni instruktorzy i dietetycy. Otwarcie klubu w styczniu.

Popularność Ewy Chodakowskiej zaczęła się od specjalnego cyklu w telewizji śniadaniowej. Później był program treningowy na DVD i książka. Ale żeby mieć jeszcze bliższy kontakt ze swoimi fankami, trenerka postanowiła otworzyć własną siłownię.

 – To będzie klub nie taki zwykły, fitnessowy. Będzie się opierał na treningu funkcjonalnym, nie na maszynach zwykłych, bo na nich samemu możemy ćwiczyć i to nie sprawia żadnego problemu. Natomiast najważniejsze jest, żeby pod wieloma płaszczyznami ćwiczyć. Właśnie trening funkcjonalny daje taką możliwość – mówi w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Lifestyle, Tomasz Choiński, trener fitness, który współpracuje z Ewą Chodakowską.

Tomasz Choiński zapewnia, że trenerzy znajdą czas dla każdej osoby i każdą będą traktować wyjątkowo. Dopasują indywidualny zestaw ćwiczeń i udzielą fachowych porad, również w kwestii zdrowego odżywiania.

 – W naszym klubie będzie cały czas do dyspozycji dietetyk. Będziemy również my jako trenerzy, czyli Lefteris, mąż Ewy, Ewa Chodakowska, jak i ja. Dodatkowo będziemy mieli oprócz treningów grupowych, które my prowadzimy, różne inne zajęcia prawdopodobnie jak zumba, choreograficzne zajęcia, ale zatrudniamy samych profesjonalistów. Więc będą to na wysokim poziomie zajęcia na pewno – podkreśla Tomasz Choiński

W trakcie zajęć w klubie Ewy Chodakowskiej ważny będzie nie tylko wysiłek fizyczny.

 – Bardzo dużo chłoniemy od Ewy. Ewa jest osobą energiczną, daje takiego bardzo pozytywnego kopa. Potrafi znaleźć w człowieku dużo możliwości. To co jest najważniejsze i co daje nam takie podkręcenie życiowe  –  zdradza Choiński

Studio fitness Ewy Chodakowskiej – „Be Active”,  będzie działać na warszawskim Mokotowie. Otwarcie w styczniu 2014.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Teatr

Katarzyna Pakosińska: Cieszę się, że miałam odwagę podjąć decyzję o rozstaniu z Kabaretem Moralnego Niepokoju. Rwało mnie już wtedy gdzie indziej

Kabareciarka przyznaje, że kiedy zaczęły się psuć relacje między nią a pozostałymi członkami Kabaretu Moralnego Niepokoju, to wtedy pojawiła się myśl, by opuścić grupę i zacząć się spełniać na innej płaszczyźnie zawodowej. Przekonuje też, że już wówczas miała w zanadrzu kilka ciekawych pomysłów na rozwój swojej kariery, a to tylko przyspieszyło decyzję o zerwaniu współpracy. I choć na początku trudno jej było się odnaleźć w nowej rzeczywistości, to z perspektywy czasu nie żałuje tamtego kroku. Z zapałem angażuje się w realizację nowych projektów, ale nie wyklucza, że jeszcze kiedyś znów zabłyśnie w kabarecie.

Media i PR

Wydawcy polskich mediów liczą na zmiany w przyjętej przez Sejm nowelizacji prawa autorskiego. Ruszają kolejne rozmowy z rządem

Polskie media apelują do polityków o zmiany w treści przyjętej przez Sejm nowelizacji ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Nowe przepisy, które po trzech latach opóźnienia wdrażają unijną dyrektywę Digital Single Market, dają teoretycznie wydawcom i dziennikarzom prawo do uzyskiwania wynagrodzeń od tzw. big techów za korzystanie z ich utworów. W praktyce może być to jednak trudne do wyegzekwowania. Dlatego media domagają się wzmocnienia pozycji wydawców.  Tym bardziej że obie strony muszą same wynegocjować te wynagrodzenia. – Chcemy mechanizmu, który gwarantuje nam, że w przypadku przedłużania się negocjacji z big techami, wkroczy organ rządowy – tłumaczy Marek Frąckowiak, prezes Izby Wydawców Prasy. Wydawcy liczą, że niezbędne poprawki pojawią się na etapie prac w Senacie.

Psychologia

Luna: W moim życiu jest więcej momentów zwątpienia i bezradności niż szczęścia i ekscytacji. Tylko tego nie pokazuję na Instagramie

Wokalistka chce, by jej pierwszy singiel zaprezentowany po Eurowizji był symbolem wewnętrznego odrodzenia, nowego początku i nadziei, bo choć życie pełne jest upadków, to najważniejsze jest, by z każdej porażki wyciągnąć odpowiednie wnioski, zawsze walczyć o swoje szczęście i odnaleźć w sobie siłę do działania. „Alive” to pełne emocji, intymne wyznanie Luny, ukazujące jej wewnętrzną walkę z wątpliwościami i przytłaczającymi myślami. Utwór opowiada o stanie zawieszenia między dwoma światami – rzeczywistym, pełnym wyzwań i wyimaginowanym, gdzie można znaleźć chwilowe ukojenie.