Mówi: | Ewa Drzyzga |
Funkcja: | dziennikarka |
Ewa Drzyzga: Ze swojej diety wyeliminowałam jednak mięso czerwone, które jest rakotwórcze
Dziennikarka tłumaczy, że w jej menu źródłem białka jest delikatne mięso białe, ryby czy nabiał. Jakiś czas temu postanowiła zmienić swoje nawyki żywieniowe i przynosi to jej organizmowi duże korzyści. Czuje się lżej i nie narzeka na złe samopoczucie. Dziennikarka radzi, by nie decydować się na restrykcyjne diety, tylko wprowadzać do swojego codziennego jadłospisu produkty bogate w witaminy i składniki odżywcze, bo tylko w ten sposób można zadbać o swoje zdrowie, a jednocześnie utrzymać szczupłą sylwetkę.
W jednym z odcinków programu „36’6” Ewa Drzyzga pytała eksperta, ile mięsa należy spożywać w ciągu tygodnia, aby być zdrowym i nie podwyższać ryzyka chorób cywilizacyjnych. Okazało się, że lekarze zalecają by nie jeść więcej niż 750 gramów mięsa świeżego, co po przetworzeniu daje około pół kilograma.
– Kiedy człowiek rezygnuje z mięsa, to tęskni za mięsem. Nie zrezygnowałam z mięsa całkowicie, bo nie jestem zwolennikiem takich ortodoksyjnych posunięć. Ważne jest natomiast, żeby słuchać swojego organizmu. Co mnie przekonało? Nie chodziło mi o modę, przekonały mnie badania WHO, które mówią o tym, że mięso czerwone jest rakotwórcze i po prostu powinno się z niego zrezygnować – mówi agencji Newseria Ewa Drzyzga.
Dziennikarka tłumaczy, że wyniki badań WHO skłoniły ją do wprowadzenia pewnych zmian w swojej diecie.
– Możesz mięso czerwone zastąpić mięsem białym, możesz jeść ryby, możesz jeść nabiał, możesz jeść mnóstwo rzeczy, które pozwalają ci dostarczyć białka i to właśnie robię. I kiedy przestajesz jeść, po prostu czujesz się lżejszy, ja bym tak to po swojemu nazwała – mówi Ewa Drzyzga.
W nowym sezonie programu „36,6”, który emitowany jest na antenie Discovery Life, Ewa Drzyzga wraz z ekspertami sprawdzi, jak zmiana nawyków żywieniowych i rezygnacja z mięsa wpływa na zmianę wyników badań i czy pomaga zwalczyć zbędne kilogramy.
– Jeden z lekarzy zaproszony do tego eksperymentu podjął się tego zadania. Sam przechodzi na wegetarianizm i sprawdza, co mu to daje w wynikach diagnostycznych. Bierze do tego też grupę osób, które wcześniej przygotował i specjalnie wyselekcjonował, i sprawdza, co każdemu z nich – w zależności od tego, z jaką kondycją zdrowotną przystępuje do tego eksperymentu dietetyczno-wegetariańskiego – daje przejście na wegetarianizm – mówi Ewa Drzyzga.
Z własnego doświadczenia dziennikarka wie, że kilogramy trzeba tracić w rozsądny sposób. Totalnie złym pomysłem są restrykcyjne diety, głodówki bądź całkowite wyeliminowanie jakichś składników z menu.
– Tak na zdrowy rozum: jeżeli w mięsie jest tłuszcz, a jest tłuszcz, to jeżeli odstawisz to mięso z tłuszczem, to wychodzi na to, że możesz schudnąć. Chociaż nie wystarczy przestać jeść mięso, żeby schudnąć, bo białko musisz sobie dostarczać, nie możesz z tego zrezygnować, bo zachorujesz. A to białko zaczynasz dostarczać sobie z innych rzeczy takich np. jak fasola, która też ma swoją objętość. We wszystkim trzeba zachować zdrowy rozsądek – mówi Ewa Drzyzga.
Autorzy programu „36,6” podpowiadają widzom, jak łatwo i skutecznie zadbać o zdrowie, nie tylko poprzez zdrowy styl życia, lecz także poprzez odpowiednią diagnostykę, która może zapobiec chorobom lub wykryć je we wczesnym stadium. Prezentowane są również ciekawe historie pacjentów, sylwetki nietuzinkowych, zdolnych lekarzy, newsy medyczne, najlepsze placówki, metody, rozwiązania i porady dla pacjentów. Każdy znajdzie więc dla siebie interesujące informacje i wskazówki, dotyczące poruszania się w zarezerwowanym dotąd wyłącznie dla lekarzy świecie medycyny.
Czytaj także
- 2024-11-15: Rok regularnej aktywności fizycznej wydłuża życie w zdrowiu o co najmniej rok. Zmniejsza też absencję chorobową w pracy
- 2024-11-06: 4 mld zł z KPO na e-zdrowie. Trafią m.in. na ucyfrowienie dokumentacji medycznej oraz narzędzia przyspieszające diagnostykę
- 2024-10-24: Polacy świadomi wpływu ćwiczeń fizycznych na zdrowie. Branża fitness notuje zwiększony ruch
- 2024-11-20: Bezpieczeństwo żywnościowe 10 mld ludzi wymaga zmian w rolnictwie. Za tym pójdą też zmiany w diecie
- 2024-10-17: Sztuczna inteligencja coraz mocniej wchodzi w medycynę. Potrzebna wielka baza danych pacjentów
- 2024-10-15: Trwa jesienna fala COVID-19. Według GIS jest najwięcej zachorowań od dwóch lat
- 2024-10-18: Stereotypy społeczne sprawiają, że mężczyznom trudno szukać pomocy w depresji. W zdrowiu i edukacji ich sytuacja jest trudniejsza niż kobiet
- 2024-09-30: Mężczyźni w Polsce żyją średnio siedem lat krócej niż kobiety. Różnica ta należy do najwyższych w UE
- 2024-10-02: Polacy na bakier z higieną cyfrową. To przekłada się na zdrowie fizyczne i psychiczne, szczególnie młodych
- 2024-09-27: MNiSW wspiera programy badawcze dotyczące żywienia. W planach jest też popularyzacja zdrowej diety
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Nowe technologie
Artur Barciś: Od sztucznej inteligencji dowiedziałem się, że zmarłem na scenie. Dla niej jestem kompletnie nikim
Aktor nie ma wątpliwości, że sztuczna inteligencja będzie miała wpływ na zawody artystyczne, w tym aktorstwo, dubbing i lektorstwo. Zaznacza też, że może wprowadzać ludzi w błąd, bo na przykład kiedyś na jego temat wygenerowała nieprawdziwe informacje. Dlatego też podkreśla potrzebę stworzenia ram prawnych, aby chronić ludzi przed nieautoryzowanym używaniem ich wizerunku i tożsamości.
Gwiazdy
Tomasz Tylicki: Moje psy raz mieszkają u mnie, raz u moich rodziców. Tak sobie po prostu wędrują i jest im dobrze
Prezenter podkreśla, że szczególne miejsce w jego sercu zajmują dwa pupile: Lola i Kiko, ale teraz więcej czasu psiaki spędzają u jego rodziców, bo liczne obowiązki rodzinne i zawodowe nie pozwalają mu na to, by poświęcił im tyle uwagi, ile potrzebują. Tomasz Tylicki zapewnia jednak, że gdy synek trochę podrośnie, a on zrealizuje pewien życiowy plan, to w przyszłości znajdzie sposób na to, aby czworonogi były z nimi na stałe.
Handel
Lekarze apelują o uregulowanie rynku saszetek z nikotyną. Na ich szkodliwe działanie narażona jest głównie młodzież
Saszetki z nikotyną są dostępne na rynku od kilku lat, ale nadal nie ma żadnych unijnych ani krajowych regulacji dotyczących ich oznakowania, reklamy czy sprzedaży. To powoduje, że tzw. pouches są bardzo łatwo dostępne, bez większych problemów można je kupić nawet przez internet, co przekłada się na ich rosnącą popularność, także wśród dzieci i młodzieży. Eksperci apelują o pilne uregulowanie tego rynku.