Mówi: | Ewa Minge |
Funkcja: | projektantka |
Ewa Minge: Zdarzyło się w moim życiu być bezdomną. Wtedy ktoś podarował mi dom
Przez chwilę nie miałam domu – opowiada Ewa Minge, która po rozwodzie straciła miejsce zamieszkania. Tego samego dnia otrzymała w spadku dom od swojej dawnej podopiecznej, której niegdyś pomogła. Zdaniem projektantki okazane dobro zawsze wraca i należy żyć tak, aby mieć na kogo liczyć w trudnych chwilach.
Ewa Minge należy do czołowych polskich projektantów. Odniosła też sukces na światowym rynku mody – jej projekty były doskonale przyjmowane na pokazach w Nowym Jorku, Paryżu, Mediolanie czy Berlinie. Jest laureatką prestiżowych polskich nagród: Złotej Fastrygi, Złotego Wieszaka, Srebrnej Pętelki i statuetki Osobowość Mody oraz kilku zagranicznych, m.in. w Moskwie, Lwowie, Montrealu i Berlinie. Projektantka twierdzi jednak, że jej życie nie zawsze było pasmem sukcesów.
– Zdarzyło mi się w życiu prywatnym upaść – mówi Ewa Minge agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.
Jednym z najtrudniejszych momentów w życiu projektantki był rozwód z mężem po 13 latach małżeństwa. Rozstanie kosztowało Ewę Minge wiele emocji, straciła również dom, w którym mieszkała z matką i dwoma synami. Musiała wyprowadzić się w ciągu kilku godzin.
– Oddałam dla świętego spokoju komuś coś, co było moje, i przez chwilę nie miałam domu – mówi Ewa Minge.
Tego samego dnia projektantka otrzymała list od swojej dawnej podopiecznej, której niegdyś pomagała w leczeniu dziecka i załatwianiu ogrzewania do domu. Kobieta zawiadamiała w nim Ewę Minge, że uwzględniła ją w swoim testamencie.
– Po jej śmierci chciała, żeby jej mały, skromny, bardzo ładny domek z dziesięcioarową działką był mój. Oczywiście nie przyjęłam go, aczkolwiek jest podobno na mnie cały czas zapisany – mówi Ewa Minge.
Projektantka wie, że w razie kolejnych problemów także nie zostanie sama. Ma bowiem wokół siebie rodzinę i wieloletnich przyjaciół, którzy zawsze jej pomogą. Zdaniem Ewy Minge tak właśnie należy żyć, nie bojąc się upadku, ze świadomością, że ma się wokół siebie lojalnych, gotowych do pomocy ludzi
Czytaj także
- 2024-07-11: Świadomość społeczna na temat ryzyka publikowania wizerunków dzieci w internecie nadal bardzo niska. UODO apeluje o ostrożność
- 2024-07-17: Luna: Moda jest fajnym sposobem na wyrażenie siebie. Ja albo się za nią chowam, albo coś manifestuję swoim ubiorem
- 2024-06-12: Katarzyna Dowbor: Uwielbiam remonty. Gdybym nie była dziennikarką, to zostałabym scenografką albo architektem wnętrz
- 2024-06-07: Co roku Policja notuje 2 tys. zaginięć dzieci i kilkanaście tysięcy ucieczek z domu. To dramat dla całych rodzin
- 2024-06-06: Prawie milion domowych zwierząt w Polsce jest bezdomnych. W wakacje więcej czworonogów trafia na ulice
- 2024-06-20: Anna Kalczyńska: Bałam się przeprowadzki do Warszawy. Wcześniej mieszkałam nieopodal lasu, ale na Saskiej Kępie też jest cudownie
- 2024-05-21: Lara Gessler: Moje aktualne mieszkanie jest już szesnastym. Połowy kuchni jeszcze nie pokazuję, bo nie mam blatu kuchennego
- 2024-04-29: Mikołaj Roznerski: Mam swoje małe sacrum poza Warszawą, gdzie wybudowałem drewniany domek. Rąbię tam drewno, koszę trawę i planuję zrobić ogródek
- 2024-04-02: Coraz częściej dzikie zwierzęta pojawiają się w miastach. Pomaganie im może tylko zaszkodzić
- 2024-03-15: Powrót Trumpa do władzy może oznaczać kłopoty dla wszelkich sojuszy USA. Winne jest jego transakcyjne myślenie
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Podróże
Sebastian Wątroba: Uwielbiamy wakacje nad Bałtykiem. Aby spędzić je pod palmami, wcale nie musimy wyjeżdżać do ciepłych krajów, wystarczy przyjechać do Międzyzdrojów
Aktor zaznacza, że uwielbia spędzać wakacje nad polskim morzem, a szczególnie upodobał sobie Międzyzdroje. Kiedy więc ma wolną chwilę, to nie traci czasu na przeglądanie zagranicznych ofert, tylko stawia na sprawdzone miejscówki i zabiera swoich bliskich właśnie do tego niezwykłego miasta położonego na zachodnim wybrzeżu Bałtyku. Sebastian Wątroba jednym tchem wylicza atrakcje, jakie czekają na turystów w tym kurorcie, i zachęca wszystkich jeszcze niezdecydowanych, by zaplanowali tam urlop.
Finanse
Organizacje pacjentów borykają się z brakiem finansowania. Ten problem dotyczy całego systemu ochrony zdrowia
Nadmiar biurokracji i chroniczny brak finansowania – to dwie główne bolączki, z którymi borykają się organizacje pacjentów w Polsce. Jak wskazują, można by go rozwiązać np. poprzez utworzenie przy Rzeczniku Praw Pacjentów dedykowanych programów grantowych dla takich podmiotów. Taki kierunek obrało już kilka europejskich państw, które w coraz większym stopniu angażują organizacje pacjentów w procesy kształtowania polityki zdrowotnej. Brak finansowania od lat pozostaje podstawowym problemem całego systemu ochrony zdrowia w Polsce.
Moda
Luna: Moda jest fajnym sposobem na wyrażenie siebie. Ja albo się za nią chowam, albo coś manifestuję swoim ubiorem
Wokalistka zaznacza, że ma słabość do oryginalnych ubrań i lubi komponować stylizacje, które odzwierciedlają jej charakter i osobowość. W jej garderobie nie ma rzeczy przypadkowych, zawsze bowiem starannie dobiera to, co na siebie zakłada. Ostatnio szukała inspiracji modowych podczas Paris Fashion Week. Z Francji wróciła pełna wrażeń, z nowymi znajomościami i głową pełną pomysłów. Luna podkreśla, że choć szczególnie ceni sobie projekty młodych polskich, nieznanych jeszcze szerokiemu gronu twórców, to niewykluczone również, że za jakiś czas nawiąże współpracę z kultowym domem mody Schiaparelli.