Newsy

Anna Oberc: Chciałabym grać w najfajniejszych produkcjach na świecie, u najlepszych reżyserów i z najlepszymi. Na razie robię swoje na naszym polskim padole

2018-09-26  |  06:16

Aktorka dołączyła właśnie do obsady serialu „M jak miłość”, gdzie gra niezwykle barwną, choć nieco kontrowersyjną postać. Aktorka podkreśla, że cieszy ją każde nowe wyzwanie zawodowe, a że na szczyt zmierza się małymi kroczkami, to wierzy, że rola życia dopiero przed nią. Jej największym marzeniem jest, by podobnie jak Rafał Zawierucha zostać zauważoną przez uznanych światowych reżyserów i grać w dużych produkcjach.

W nowych odcinkach serialu „M jak miłość” widzowie poznają nową bohaterkę graną przez Annę Oberc, znaną z takich seriali jak m.in. „Singielka”, „Samo życie” czy „Na Wspólnej”. W hicie Dwójki wcieli się w Sandrę, krótkowłosą brunetkę, która nie unika skąpych strojów i z pewnością namiesza w życiu bohaterów, m.in. Andrzeja Budzyńskiego (w tej roli Krystian Wieczorek).

Wygrałam casting i dostałam rolę w „M jak miłość”, więc się cieszę, bo kultowy serial stał się również moim domem, nie wiem na jak długo, ale zagram tam dosyć ciekawą, kolorową postać. Jest jak najbardziej pozytywna, ale z takiego światka nie dla dzieci. Myślę, że to będzie fajna, wesoła postać, delikatnie może kontrowersyjna, ale chyba jestem specjalistką od takich zadań specjalnych – mówi agencji Newseria Lifestyle Anna Oberc, aktorka.

Na tym nie koniec nowości w życiu zawodowym aktorki, jednak sama zainteresowana na razie nie chce zdradzać wielu szczegółów.

– Plany są jeszcze na inne rzeczy, ale dopóki nie stanę przed kamerą, to nic nie mówię. Jestem gotowa na ten sezon teatralny i serialowy, mam dużo energii i zapału do pracy – mówi Anna Oberc.

Oberc przyznaje, że lubi swoją pracę i ceni ludzi, z którymi spotyka się na różnych ścieżkach zawodowych. Nie narzeka na nudę i rutynę, bo w swoim zawodzie może się wcielać w rozmaite role, a to wymaga chociażby zdobycia nowych umiejętności czy kwalifikacji. Aktorka zdradza też, że pielęgnuje w zanadrzu kilka zawodowych marzeń.

– Chciałabym grać w najfajniejszych produkcjach na świecie, u najlepszych reżyserów, z najlepszymi. Ostatnia wiadomość o Rafale Zawierusze, jego przygoda z Tarantino, definiuje to, że każdy z nas może marzyć i każdy z nas może wierzyć i powinien mieć nadzieję, że jego marzenia się spełnią, więc to chyba w tej chwili definiuje taki rodzaj marzenia mojego osobistego. Oczywiście nie łudzę się, gdzieś tam wierzę, ale robię swoje na naszym polskim padole, działam w naszym show-biznesie, a co życie przyniesie, to nigdy nie wiemy – mówi Anna Oberc.

Aktorka podkreśla, że lubi brać na siebie dużo obowiązków, bo aktywność jest dla niej najlepszą motywacją do dalszych działań. Jej zdaniem warto podchodzić do swojego zawodu sumiennie i rzetelnie, bo dzięki temu można odnieść sukces.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Teatr

Edyta Herbuś: Teraz mam taki moment obfitości, że mogę wybierać role, które są dla mnie najciekawsze. Ale na pewno muszę sobie zafundować reset, żeby utrzymać równowagę w życiu

Tancerka lubi wypoczywać aktywnie. Po intensywnym okresie w pracy najpierw daje sobie jednak chwilę na złapanie oddechu i szybką regenerację, a dopiero później rusza na podbój danej okolicy. Edyta Herbuś zaznacza, że często decyduje się na pasjonujące wyprawy, dzięki którym może zwiedzać i poznawać urokliwe zakątki świata. Ale zdarza się również tak, że wybiera beztroskie wakacje na plaży pod palmami. Tegoroczny urlop będzie jednak krótki.

Media

Wojciech „Łozo” Łozowski: Wziąłem już udział w większości fajnych dużych formatów telewizyjnych. Dostaję też wiele paździerzowych propozycji i je staram się odrzucać

Wokalista miał już okazję uczestniczyć w takich produkcjach jak: „Taniec z gwiazdami”, „Must Be The Music. Tylko muzyka”, „Azja Express”, „Lego Masters” i „Pokonaj mnie, jeśli potrafisz”. Jak podkreśla, bardzo ceni oryginalne projekty telewizyjne, bo dzięki nim może przeżyć wyjątkowe przygody i nauczyć się czegoś nowego. Dlatego też nie wyklucza, że gdy padnie kolejna ciekawa propozycja, znów weźmie udział w podobnym projekcie.

Firma

Przedsiębiorcy chcą mieć wszystkie produkty finansowe i biznesowe na jednej platformie. W takie rozwiązania inwestują banki i firmy leasingowe

Niemal 70 proc. mikro-, małych i średnich firm chciałoby mieć zgromadzone wszystkie produkty finansowe na jednej platformie – wynika z raportu EFL  „Cyfrowa (r)ewolucja na rynku leasingu. Pod lupą”. Dodatkowo chętnie korzystaliby w jej ramach z usług ułatwiających prowadzenie biznesu, jak wsparcie księgowe, prawne, możliwość załatwienia sprawy urzędowej, rezerwacji noclegu na podróż służbową czy zakupu pakietu usług medycznych. Nad takimi hubami dla przedsiębiorców intensywnie pracują zarówno banki, jak i firmy leasingowe. Takie narzędzie udostępnili właśnie Credit Agricole i Grupa EFL.