Newsy

Eliza Gwiazda: Nie lubię chodzić do kina i przez dwie godziny siedzieć i nic nie robić. W domu przeważnie na filmy zerkam tylko jednym okiem

2023-07-24  |  06:16

Influencerka podkreśla, że absolutnie nie jest fanką kina, a tym bardziej seriali, dlatego trudno ją namówić nawet na jakąś gorącą premierę. Nie ukrywa też, że siedząc kilkadziesiąt minut przed szklanym ekranem, po prostu się nudzi. A jeśli już zdarzy się jej coś obejrzeć, to najczęściej są to filmy historyczne, fantasy bądź horrory.

Eliza Gwiazda zapewnia, że nie ma swojego ulubionego serialu. Żaden nie wciągnął ją do tego stopnia, by regularnie i na bieżąco śledziła losy jego bohaterów. Z ciekawości zerka tylko na takie produkcje, z którymi jest związana zawodowo.

– Oglądam tylko te seriale, w których gram. Ostatnio miałam wątek w „M jak miłość” i pozwoliłam sobie na obejrzenie kilku odcinków, w których byłam. Ale przyznam, że nie przepadam za serialami, bo szybko zapominam, co się działo w poprzednich odcinkach. Wolę jednak krótką fabułę, jak mam chwilę, to wolę krótszy film albo raczej miniseriale, takie do 20 minut – mówi agencji Newseria Lifestyle Eliza Gwiazda.

Celebrytka przyznaje, że nie śledzi z zapartym tchem każdej premiery kinowej ani też nie czeka na nowy sezon takiego czy innego serialu. A jeśli już ogląda jakiś film w domu, to zwykle robi to przy okazji innych czynności.

– W ogóle nie lubię chodzić do kina, bo nie lubię sobie pozwalać na to, żeby przez dwie godziny siedzieć i nic nie robić. A w domu to tak oglądam filmy, że przeważnie jednym okiem zerkam, trochę scrolluję w telefonie, coś tam innego jeszcze robię, więc raczej nie jestem taką osobą, która lubi usiąść, zasiąść i oglądać. To nie dla mnie – mówi.

Mimo to Eliza Gwiazda docenia zalety platform streamingowych, ponieważ dzięki bogatej ofercie takich serwisów bez wychodzenia z domu można obejrzeć filmy o różnej tematyce. A jeśli jakaś produkcja zupełnie nie przypadnie jej do gustu, to nie ma najmniejszego problemu, by po kilku czy kilkunastu minutach zamienić ją na inną.

– Lubię filmy romantyczne, bardzo lubię horrory, filmy fantasy, filmy historyczne. Fascynuję się historią Polski, II wojną światową, więc jak mam coś takiego do obejrzenia, to bardzo lubię te tematy i z przyjemnością do nich wracam – dodaje influencerka.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Handel

Rynek saszetek nikotynowych w Polsce będzie uregulowany. Osoby nieletnie nie będą mogły ich kupić

Siódmego maja sejmowa Komisja Zdrowia zajmie się nowelizacją ustawy o ochronie zdrowia przed następstwami używania tytoniu i wyrobów tytoniowych, która w części reguluje rynek woreczków nikotynowych. Eksperci z Forum Prawo dla Rozwoju podkreślają pilną potrzebę objęcia tego rynku przepisami prawnymi. Podkreślają, że brak odpowiednich regulacji prawnych dotyczących tych produktów, obecnych na polskim rynku od pięciu lat, to realne zagrożenie dla zdrowia publicznego. Niezbędne są kompleksowe przepisy, które uregulują kwestię saszetek i ograniczą do nich dostęp młodzieży.

Prawo

Kobiety wciąż są w mniejszości we władzach spółek. Tylko część firm działa na rzecz równości płci

Luka w zatrudnieniu kobiet i mężczyzn spadła w UE do najniższego poziomu w ostatniej dekadzie. Jednocześnie jednak panie częściej niż na kierowniczych pracują na niższych i gorzej płatnych stanowiskach. W Polsce, jak wynika z danych 30% Club Poland, udział kobiet w zarządach i radach nadzorczych 140 największych spółek notowanych na GPW wynosi 18,4 proc. Wskazuje to na potrzebę wdrożenia skutecznych działań na rzecz zwiększenia udziału kobiet w najwyższych strukturach zarządzania, również na szczeblu unijnym.

Konsument

Czterech na 10 Polaków miało do czynienia z deepfake’ami. Cyberprzęstępcy coraz skuteczniej wykorzystują manipulowane treści

Deepfaki, czyli wygenerowane bądź też zmanipulowane przez sztuczną inteligencję zdjęcia, dźwięki lub treści wideo, to jedna z najbardziej kontrowersyjnych technologii naszych czasów. Do jej tworzenia wykorzystywane są zaawansowane algorytmy AI, dlatego użytkownikom coraz trudniej jest odróżnić treści rzeczywiste od fałszywych. Z raportu „Dezinformacja oczami Polaków 2024” wynika, że cztery na 10 badanych osób miało do czynienia z takimi treściami. To o tyle istotne, że deepfaki bywają wykorzystywane do manipulacji, szantażu, niszczenia reputacji, oszustw i wyłudzeń finansowych.