Mówi: | Maja Ostaszewska, aktorka Łukasz Palkowski, reżyser Zofia Wichłacz, aktorka |
Film „Bogowie” triumfatorem gali rozdania Polskich Nagród Filmowych Orły 2015
W Teatrze Polskim w Warszawie po raz 17. wręczono Polskie Nagrody Filmowe Orły. Niekwestionowanym zwycięzcą został film „Bogowie” w reżyserii Łukasza Palkowskiego. Do twórców opowieści o pierwszym w Polsce przeszczepie serca trafiło aż siedem statuetek, m.in. dla Łukasza Palkowskiego, Tomasza Kota i Piotra Głowackiego. Najlepszą aktorką okrzyknięto Maję Ostaszewską, a odkryciem roku Zofię Wichłacz. Nagroda za Osiągnięcia Życia trafiła do Franciszka Pieczki.
Film „Bogowie” od początku należał do faworytów 17. edycji wręczenia Polskich Nagród Filmowych, otrzymał bowiem aż 12 nominacji. 2 marca został nagrodzony statuetkami w najważniejszych kategoriach. Kapituła nagrody uznała go za najlepszy film minionego roku. W walce o ten tytuł film pokonał takie kinowe hity jak „Miasto 44” i „Jack Strong”. Tomasz Kot, który w obrazie tym wcielił się w postać prof. Zbigniewa Religi, odebrał statuetkę Orła za najlepszą pierwszoplanową rolę męską, a Piotr Głowacki został uznany za najlepszego aktora drugoplanowego. Łukasz Palkowski otrzymał nagrodę dla najlepszego reżysera, a film zdobył też nagrodę publiczności przyznawaną przez czytelników portalu Filmweb.
– Jestem zachwycony nagrodą publiczności Filmwebu, bo to jest najwspanialsza nagroda, bo tu prawdopodobnie wyraził swoje zdanie tłum, a ja kocham tłum, bez względu na możliwość manipulacji – mówi Łukasz Palkowski w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Lifestyle. – Niezwykle cieszę się z nagrody za reżyserię dlatego, że to chyba moja pierwsza nagroda indywidualna za reżyserię. Niezwykłe było to, jak bardzo się zestresowałem przy tym wszystkim, nie spodziewałem się tego po sobie.
Reżyser zapowiada, że nie boi się wysoko postawionej poprzeczki i już pracuje nad realizacją kolejnych filmowych pomysłów. Film „Bogowie” został ponadto nagrodzony statuetką za najlepszy scenariusz Krzysztofa Raka oraz najlepsze zdjęcia w wykonaniu Piotra Sobocińskiego Jr. Wielkim przegranym wieczoru był film „Jack Strong” w reżyserii Władysława Pasikowskiego. Otrzymał on jedenaście nominacji, a tylko jedną nagrodę: statuetka Orła trafiła do Mai Ostaszewskiej za pierwszoplanową rolę żeńską. Ostaszewska pokonała w ten sposób Agatę Kuleszę nominowaną za film „Pani z przedszkola”, oraz Zofię Wichłacz za obraz „Miasto 44”.
– To była cudowna praca, moje pierwsze spotkanie z Władysławem Pasikowskim, o którym zawsze słyszałam, że jest reżyserem bardzo męskim, tworzy męskie filmy. A tymczasem świetnie się porozumieliśmy, to była wspaniała współpraca, wspaniale współpracowało mi się z Marcinem Dorocińskim, a do tego to była niezwykła podróż w czasie, w historię. Dzięki temu filmowi mogłam przybliżyć się do historii Kuklińskiego, wyrobić sobie własne zdanie na ten temat – mówi Maja Ostaszewska.
Najlepszą aktorką drugoplanową okazała się Kinga Preis, nominowana podwójnie: za role w filmach „Bogowie” i „Pod mocnym aniołem”. Statuetką Orła 2015 nagrodzono jej kreację w filmie Wojciecha Smarzowskiego. „Miasto 44” otrzymało w sumie cztery nagrody: za scenografię, kostiumy, montaż i odkrycie roku. Ta ostatnia przypadła Zofii Wichłacz, czyli Biedronki z filmu Jana Komasy „Miasto 44”.
– Bardzo się cieszę, że mam tego Orła i wydaje mi się, że Odkrycie Roku to wspaniała kategoria. Myślę, że zasłużyłam na tę nagrodę, więc nie miałam takiego myślenia, czy wolę czy nie wolę. Ja się bardzo cieszę z tego, co jest i nawet jakby tego nie było, to i tak bardzo się cieszyłam z nominacji, więc czuję się szczęśliwa – mówi Zofia Wichłacz.
Nagroda Orła 2015 za najlepszy film zagraniczny trafiła do największego konkurenta „Idy” w wyścigu po Oscary, czyli rosyjskiego „Lewiatana”. Najlepszym serialem okazał się natomiast „Czas honoru – Powstanie”. Laureatem Polskiej Nagrody Filmowej Orły 2015 za Osiągnięcia Życia został Franciszek Pieczka.
Czytaj także
- 2024-11-12: Tomasz Tylicki: W programach na żywo jak „Pytanie na śniadanie” niezbędna jest swoboda. Jeżeli scenariusz za dużo by nam narzucał, to byłoby sztywno
- 2024-11-22: Tomasz Tylicki: Moje psy raz mieszkają u mnie, raz u moich rodziców. Tak sobie po prostu wędrują i jest im dobrze
- 2024-08-23: Maja Sablewska: Musieliśmy przeformatować mój program, bo zmienia się moda i społeczeństwo. Jest więcej tolerancji, a kobiety są bardziej odważne
- 2024-11-14: Maja Sablewska: Bohaterki mojego programu mają mnie na sto procent, czują to i obdarzają mnie zaufaniem. Jestem zupełnie inna niż wtedy, kiedy zaczynałam robić te metamorfozy
- 2024-08-07: Maja Klajda (Miss Polonia 2024): W konkursie chodzi nie tylko o piękno zewnętrzne, ale też o możliwość udziału w projektach charytatywnych. Wiem, że mogę wiele osiągnąć
- 2024-09-02: Maja Klajda (Miss Polonia 2024): Młodzież i dzieci są teraz mocno przebodźcowane. Od września będę odwiedzać szkoły i szerzyć wśród uczniów wiedzę na temat pomocy psychologicznej
- 2024-11-13: Maja Klajda (Miss Polonia 2024): Obecność w Zespole Pieśni i Tańca Lublin obudziła we mnie poczucie polskości, patriotyzmu i folkloru
- 2024-08-22: Maja Klajda (Miss Polonia 2024): Musiałam przełożyć sesję egzaminacyjną na wrzesień. Poświęciłam wszystko dla konkursu Miss Polonia
- 2024-11-04: M. Klajda (Miss Polonia 2024): Medycyna estetyczna to forma leczenia kompleksów. Każdy powinien sam zadecydować o ingerencji w swój wygląd
- 2024-09-05: Tomasz Jacyków: Dla próżności i uciechy innych nie będę zaśmiecał tej planety. Kupuję niewiele ubrań i bardzo lubię second handy
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Nowe technologie
Artur Barciś: Od sztucznej inteligencji dowiedziałem się, że zmarłem na scenie. Dla niej jestem kompletnie nikim
Aktor nie ma wątpliwości, że sztuczna inteligencja będzie miała wpływ na zawody artystyczne, w tym aktorstwo, dubbing i lektorstwo. Zaznacza też, że może wprowadzać ludzi w błąd, bo na przykład kiedyś na jego temat wygenerowała nieprawdziwe informacje. Dlatego też podkreśla potrzebę stworzenia ram prawnych, aby chronić ludzi przed nieautoryzowanym używaniem ich wizerunku i tożsamości.
Gwiazdy
Tomasz Tylicki: Moje psy raz mieszkają u mnie, raz u moich rodziców. Tak sobie po prostu wędrują i jest im dobrze
Prezenter podkreśla, że szczególne miejsce w jego sercu zajmują dwa pupile: Lola i Kiko, ale teraz więcej czasu psiaki spędzają u jego rodziców, bo liczne obowiązki rodzinne i zawodowe nie pozwalają mu na to, by poświęcił im tyle uwagi, ile potrzebują. Tomasz Tylicki zapewnia jednak, że gdy synek trochę podrośnie, a on zrealizuje pewien życiowy plan, to w przyszłości znajdzie sposób na to, aby czworonogi były z nimi na stałe.
Handel
Lekarze apelują o uregulowanie rynku saszetek z nikotyną. Na ich szkodliwe działanie narażona jest głównie młodzież
Saszetki z nikotyną są dostępne na rynku od kilku lat, ale nadal nie ma żadnych unijnych ani krajowych regulacji dotyczących ich oznakowania, reklamy czy sprzedaży. To powoduje, że tzw. pouches są bardzo łatwo dostępne, bez większych problemów można je kupić nawet przez internet, co przekłada się na ich rosnącą popularność, także wśród dzieci i młodzieży. Eksperci apelują o pilne uregulowanie tego rynku.