Newsy

Marta Żmuda Trzebiatowska: każdy film to ryzyko

2015-03-05  |  06:50

Marta Żmuda Trzebiatowska uważa, że nigdy nie wiadomo, czy film, w którym weźmie się udział, będzie doceniony przez krytyków i obsypany nagrodami, czy okaże się klapą. Aktorka obecnie pracuje na planie drugiej części komedii „Listy do M”. Innych planów filmowych nie zdradza, bo ma podpisane klauzule poufności, które zobowiązują ją do milczenia.

Marta Żmuda Trzebiatowska pojawiła się niedawno na uroczystości rozdania Polskich Nagród Filmowych „Orły 2015”. Dzięki udanej stylizacji media okrzyknęły ją królową imprezy, choć nie była nominowana do statuetki, tylko wręczała ją Bartoszowi Putkiewiczowi za najlepszy dźwięk w filmie „Powstanie Warszawskie”. Nie jest też pewna, czy w przyszłym roku sama ma szanse na odebranie nagrody.

Każdy film to ryzyko, które podejmujemy, biorąc w nim udział. Podejmujemy je jednak, bo kochamy ten zawód. Nawet jak coś nie wychodzi, to mamy ochotę znowu zaryzykować i spróbować. Jeżeli się nie ryzykuje, to nie robi się filmów – tłumaczyła Marta Żmuda Trzebiatowska w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Lifestyle.

Marta Żmuda Trzebiatowska w ubiegłym roku nie zagrała w żadnym długometrażowym filmie, z kolei w styczniu tego roku można ją było zobaczyć w komedii „Wkręceni 2” w reżyserii Piotra Wereśniaka. Obecnie pracuje na planie drugiej części filmu „Listy do M” w reżyserii Macieja Dejczera.

– Zagram tam maleńką rolę. Zresztą w tym filmie nie ma dużych i małych ról, ponieważ ma on bardzo dużo wątków. To będzie nowy wątek z Maćkiem Zakościelnym i Magdą Lamparską, taki mały trójkącik – opowiada aktorka.

W mediach pojawiły się także informacje o tym, że rola Marty Żmudy Trzebiatowskiej w serialu „Przyjaciółki” może zostać rozbudowana. Obecnie aktorka jest związana również z warszawskim Teatrem Kwadrat. 

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Media

Konsument

Będzie ubywać mięsa na stołach Polaków. Eksperci radzą ograniczyć spożycie nawet o dwie trzecie

Produkcja zwierzęca nie zniknie, ale będzie musiała zostać ograniczona – oceniają eksperci rynku żywności i podkreślają, że przemawiają za tym zarówno względy zdrowotne, jak i środowiskowe. Obecnie przeciętny Polak zjada ok. 75 kg mięsa rocznie, a wskazywana przez dietetyków zdrowa granica to ok. 20–25 kg.

Podróże

Radosław Majdan: W ferie jedziemy z chłopcami w góry. Nie umiem jeździć na nartach i nie ciągnie mnie na stok

W przerwie między nagraniami do różnych projektów telewizyjnych i internetowych były piłkarz, a obecnie komentator sportowy wybiera się na odpoczynek. W planach są dwa kierunki: najpierw zagraniczny kurort narciarski, a później jakieś egzotyczne miejsce. Radosław Majdan zaznacza jednak, że sam nie potrafi jeździć na nartach, bo jako zawodowy sportowiec miał zapisane w kontrakcie, że nie może ryzykować na stoku. Ten wyjazd organizuje jednak z myślą o synach i ma nadzieję, że najmłodszy Heniu też szybko połknie bakcyla jak jego bracia.