Gospodarstwa domowe mogą skorzystać z dodatkowej zniżki na rachunkach za prąd. Sprzedawcy energii jeszcze w tym roku udzielą upustu w wysokości 125 zł [DEPESZA]
Obok nowych, wyższych limitów zużycia energii, uchwalonych niedawno w Tarczy Solidarnościowej, polskie gospodarstwa domowe będą mogły skorzystać w tym roku z dodatkowej zniżki na rachunkach za prąd w wysokości 125 zł. Do takiego rabatu będą uprawnione wszystkie gospodarstwa, które spełnią jeden z mało wymagających warunków określonych w nowych przepisach. W praktyce dla statystycznej rodziny o przeciętnym zużyciu energii nowy mechanizm oznacza oszczędność o równowartości rachunku za jeden miesiąc.
– Wrzesień to dla wielu polskich rodzin okres większych wydatków związanych z rozpoczęciem roku szkolnego. Jednak domowe budżety obciąża też przecież wiele stałych kosztów, jak np. czynsz czy opłaty za energię elektryczną. I żeby ten drugi element nie stanowił większego wyzwania finansowego, rząd wprowadził niedawno podwyższone limity w ramach Tarczy Solidarnościowej. Nowe przepisy zakładają nie tylko zamrożenie cen prądu dla gospodarstw domowych, ale również podniesienie limitów, do których to zamrożenie cen prądu będzie obowiązywało – mówi Maciej Maciejowski z Polskiego Komitetu Energii Elektrycznej.
Tarcza Solidarnościowa to rozwiązanie, które obowiązuje od stycznia 2023 roku i ma chronić polskie gospodarstwa domowe przed skokowym wzrostem rachunków za prąd. Jej podstawowym mechanizmem jest zamrożenie cen energii na poziomie ubiegłorocznym, ale tylko do wysokości określonych limitów zużycia. Te pierwotnie wynosiły 2,6 MWh rocznie dla gospodarstw z osobami z niepełnosprawnością, 3 MWh w przypadku rolników i rodzin z Kartą Dużej Rodziny oraz 2 MWh dla pozostałych gospodarstw domowych. W sierpniu br. przyjęto nowelizację ustawy, która zwiększyła te limity.
– Dla wszystkich gospodarstw domowych ten podwyższony limit został określony na poziomie 3 MWh rocznie, a w przypadku rodzin posiadających Kartę Dużej Rodziny jest to aż 4 MWh. W efekcie, dzięki tym nowym przepisom, polskie rodziny zaoszczędzą na rachunkach za energię elektryczną od 3 do 4 tys. zł w skali roku – mówi Maciej Maciejowski.
W przyjętym niedawno rozporządzeniu rząd wprowadził też dodatkowy upust na rachunkach za energię elektryczną. Jej sprzedawcy będą zobowiązani do udzielenia jeszcze w tym roku jednorazowego rabatu – do 125 zł – wszystkim gospodarstwom domowym, które spełnią jeden z kilku określonych warunków. Są to: wyrażenie zgody na otrzymywanie elektronicznych faktur, wyrażenie zgody na komunikację drogą elektroniczną o oferowanych produktach i usługach, sprawdzenie i potwierdzenie poprawności swoich danych u sprzedawcy energii albo złożenie oświadczenia w sprawie podwyższonych limitów zużycia w ramach rządowej Tarczy Solidarnościowej (dotyczy gospodarstw domowych z Kartą Dużej Rodziny, rodzin z osobą z niepełnosprawnością lub rolników).
Upust będzie też z automatu przysługiwać wszystkim gospodarstwom domowym, które produkują energię we własnych, prosumenckich instalacjach OZE albo w okresie co najmniej trzech następujących po sobie miesięcy (pomiędzy styczniem a wrześniem 2023 roku) zmniejszą swoje zużycie energii elektrycznej o 5 proc. w porównaniu do analogicznego okresu poprzedniego roku.
– Dzięki dodatkowemu bonusowi polskie rodziny otrzymają 125 zł zniżki na rachunkach za prąd. W praktyce dla statystycznej rodziny o przeciętnym zużyciu energii ten nowy mechanizm wsparcia oznacza oszczędność o równowartości rachunku za jeden miesiąc – mówi ekspert z z Polskiego Komitetu Energii Elektrycznej.
Aby skorzystać z mechanizmów osłonowych wprowadzonych w Tarczy Solidarnościowej, przeciętne gospodarstwo domowe nie musi w tym celu nic robić – rachunki będą z automatu rozliczane po ubiegłorocznych stawkach. Inaczej jest jednak w przypadku rodzin posiadających Kartę Dużej Rodziny i rolników, którzy w tym celu muszą pamiętać o złożeniu odpowiedniego oświadczenia u swojego dostawcy energii.
– W badaniu YOTTA przeprowadzonym na zlecenie Polskiego Komitetu Energii Elektrycznej w lipcu tego roku tylko 11 proc. ankietowanych wskazało, że ceny prądu stanowią największe obciążenie dla ich domowych budżetów. To pokazuje, że pomimo kryzysu energetycznego i skokowego wzrostu kosztów wytworzenia energii elektrycznej rozwiązania wprowadzane przez rząd skutecznie chronią polskie rodziny. A teraz, dzięki przyjętym niedawno rozwiązaniom, koszty energii będą jeszcze niższe – mówi Maciej Maciejowski.
Co istotne nawet przekroczenie limitów zużycia określonych w Tarczy Solidarnościowej nie powoduje radykalnego wzrostu rachunków za prąd. Wciąż obowiązuje bowiem mechanizm ceny maksymalnej, co oznacza, że po wykorzystaniu limitu cena energii dla gospodarstw domowych nie przekroczy 69 gr za każdy 1 kWh.
– Aby bez problemu zmieścić się w tych limitach, można jednak wprowadzić w ramach gospodarstwa domowego kilka dobrych nawyków, zwłaszcza mając dużą rodzinę. Warto pamiętać np. o gaszeniu świateł w pomieszczeniach, w których aktualnie nikt nie przebywa, albo wyłączaniu sprzętów elektronicznych, takich jak komputery, kiedy z nich nie korzystamy – wymienia przedstawiciel PKEE. – Inne przykłady oraz szczegółowe informacje o podwyższonych limitach zamrożenia cen energii i nowym upuście dla odbiorców energii są dostępne na stronach naszej kampanii edukacyjnej liczysieenergia.pl. Jej celem jest budowa świadomości w zakresie racjonalnego korzystania z energii i – co za tym idzie – ograniczania wysokości rachunków za prąd.
Czytaj także
- 2024-04-24: Zmiany klimatu i dezinformacja wśród największych globalnych zagrożeń. Potrzeba nowego podejścia do zarządzania ryzykiem
- 2024-04-25: Zmiany klimatu uderzają w portfele konsumentów. Podniosą ceny żywności nawet o 3 pkt proc. rocznie
- 2024-04-15: Mocny wzrost sprzedaży paliw płynnych w 2023 roku. W tym roku popyt napędzą nowe inwestycje
- 2024-04-23: Efekt Taylor Swift na rynku najmu krótkoterminowego. Europejska trasa koncertowa pozwoli wynajmującym zarobić miliony
- 2024-05-06: Letnie igrzyska olimpijskie napędzają paryski rynek najmu krótkoterminowego. Nawet co piąty mieszkaniec Paryża chce wynająć swoje mieszkanie na czas olimpijskich zmagań
- 2024-04-16: Rekordowe notowania złota. Ryzyko eskalacji konfliktu na Bliskim Wschodzie będzie napędzać dalsze wzrosty
- 2024-04-12: Kakao podrożało w ekspresowym tempie. Czekolada może się stać towarem luksusowym
- 2024-04-18: Padają kolejne rekordy generacji energii z OZE. Przez jakość sieci duży potencjał wciąż jest niezagospodarowany
- 2024-04-10: Producenci owoców i warzyw pełni obaw po przywróceniu 5-proc. VAT-u na żywność. Spodziewają się większej presji sieci handlowych na obniżkę cen
- 2024-04-09: Samorządy mogą wreszcie ubiegać się o pożyczki z KPO. Do pozyskania jest w sumie 40 mld zł na zielone inwestycje
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Handel
Po kiełbaski wege czy roślinne burgery sięga coraz więcej konsumentów. Branża roślinna będzie walczyć o utrzymanie takiego nazewnictwa
Kiełbasa bezmięsna, burger roślinny, parówka wegetariańska, stek vege – do takich nazw produktów wielu konsumentów zdążyło się przyzwyczaić i coraz chętniej po nie sięga. Pojawiają się jednak pomysły, by zakazać nazewnictwa charakterystycznego dla produktów mięsnych. Również w Polsce pojawiła się propozycja w tym zakresie ze strony poprzedniego składu resortu rolnictwa pod koniec ubiegłego roku. Zwolennicy uzasadniają ten pomysł ochroną interesów konsumenckich, ale badania pokazują, że tylko niewielki odsetek klientów pomylił produkt wegański i mięsny przy zakupie.
Infrastruktura
Za dwa lata w gdańskim porcie ma powstać baza instalacyjna morskich farm wiatrowych. Będzie ponad pięć razy większa od krakowskiego Rynku Głównego
21-hektarowy Terminal 5, który powstanie na wodach zewnętrznej części gdańskiego portu Baltic Hub, ma być bazą instalacyjną dla morskich elektrowni wiatrowych. To duży projekt, którego realizacja może się rozpocząć w drugiej połowie tego roku. Tego typu infrastruktura jest konieczna dla przyspieszenia inwestycji offshore w polskiej części Bałtyku. Pierwsze morskie farmy wiatrowe zaczną produkować zieloną energię w 2026 roku.
Prawo
Społeczne agencje najmu w Polsce dopiero raczkują. Część gmin widzi w nich szansę na walkę z wyludnieniem
W Polsce zawiązało się już i rozpoczyna działalność kilkanaście społecznych agencji najmu, kolejnych kilkanaście jest w trakcie powstawania. To niewiele jak na niemal 2,5 tys. gmin w kraju, jednak eksperci widzą w tym rozwiązaniu duży potencjał. Jak podkreślają, może to być szansa zwłaszcza dla miast średniej wielkości, by walczyć ze zjawiskiem wyludniania. Społeczne agencje najmu we współpracy z gminami pośredniczą w wynajmie mieszkań – gminnych bądź należących do prywatnych właścicieli – osobom, których zarobki nie pozwalają na rynkowy najem, ale nie kwalifikują ich też do otrzymania mieszkania socjalnego.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.