Newsy

Angelika Fajcht miała zagrać w Dzień Dobry TVN na gitarze bez strun

2013-10-21  |  11:20

Angelika Fajcht zasłynęła występem w "Dzień Dobry TVN" wraz z Patrycją "Patty" Dłutkiewicz. Modelka grała na praworęcznej gitarze lewą ręką, co szybko zauważyli internauci. Fajcht zapewnia, że miało być jeszcze bardziej widowiskowo. Pierwotnie zakładano, że gitara, na której zagra modelka nie będzie miała strun.

–  Ja grałam lewą ręką, a gitara była na prawą rękę. Znaczy próbowałam grać, a właściwie nawet nie starałam się –  mówi Fajcht o swoim występie.

Angelika Fajcht podkreśla, że jej występ w telewizji śniadaniowej był dokładnie wyreżyserowany. Modelka chciała rozbawić Polaków, pokazać coś nowego i cieszy się, że udało jej się zrealizować cel.

–  Wszystko było zaplanowane i wszystko było zamierzone –  mówi Fajcht agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.

Angelika Fajcht zdradza, że miało być jeszcze bardziej widowiskowo.

 – Mieliśmy taki pomysł, aby gitara nie miała strun, ale już nie chciałyśmy niszczyć tej gitary – ujawnia modelka.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Podróże

Nauka

Dog parenting jest skutkiem szerszych zmian społecznych. U źródeł rosnąca samotność i trudności w budowaniu relacji [DEPESZA]

Naukowcy z Uniwersytetu Loránda Eötvösa w Budapeszcie uważają, że dzięki specyficznym cechom wyglądu niektórych psów, zachowaniom komunikacyjnym zbliżonym do niemowląt i zależności od człowieka mogą one budzić w nas instynkt opiekuńczy porównywalny z tym, jaki wywołują dzieci. Obserwowane w bogatych i rozwiniętych krajach zjawisko dog parentingu budzi wiele kontrowersji, ale zdaniem naukowców nie ma ono wpływu na rodzicielstwo.

Podróże

Maciej Dowbor: Mamy dom w Hiszpanii i tam odpoczywamy, ale na co dzień mieszkamy w Polsce. Tu pracujemy, płacimy podatki, a nasze córki chodzą do szkoły

Prezenter zaznacza, że co prawda wraz ze swoją żoną kupili dom w Hiszpanii, to jednak większość czasu spędzają w Polsce. Tutaj bowiem mają pracę, a ich córki chodzą do miejscowych szkół. Maciej Dowbor zdradza też, że dużo lepiej funkcjonuje mu się w naszym kraju. Tu realizuje większość swoich projektów zawodowych, natomiast możliwość wyjechania z dala od Warszawy pomaga mu się wyciszyć, odpocząć od zgiełku i nabrać do wszystkiego dystansu.