Mówi: | Bilguun Ariunbatar |
Funkcja: | satyryk |
Bilguun Ariunbaatar: Okazało się, że mój wiek metaboliczny wynosi 45 lat, groziła mi miażdżyca. 33 proc. mnie to był chodzący tłuszcz, miałem depresję
Spora nadwaga, problemy ze zdrowiem i w końcu depresja skutecznie zmotywowały satyryka do walki ze zbędnymi kilogramami. Przy wzroście nieco ponad 180 cm, ważył ponad 120 kg. W obawie przed grożącymi mu w związku z otyłością chorobami, postanowił zawalczyć o lepszą formę i szczupłą sylwetkę. Mają mu w tym pomóc regularne treningi, zdrowe odżywianie i samodyscyplina.
Bilguun Ariunbaatar niejednokrotnie podkreślał, że jego motywacją do odchudzania jest stale kurcząca się garderoba. Teraz doszły do tego problemy zdrowotne. Dlatego satyryk w trzy miesiące planuje zrzucić 21 kg.
– Okazało się, że mój wiek metaboliczny wynosi 45 lat, groziła mi miażdżyca, ogólnie 33 proc. mnie to był chodzący tłuszcz, więc uznałem, że muszę coś z tym zrobić. Miałem depresję, miałem też problemy z cukrzycą, bo szedłem spać bez mojej świadomości, np. wtedy, kiedy miałem umówione jakieś spotkanie. To był dla mnie sygnał, że muszę coś z tym zrobić – mówi agencji Newseria Bilguun Ariunbaatar, satyryk.
W motywacji ma mu pomóc projekt internetowy. Satyryk mongolskiego pochodzenia rzucił się więc w wir pracy zawodowej i został youtuberem. Cykl jego programów dotyczy przede wszystkim wyzwania, jakiego podjął się w zakresie odchudzania i zdrowego trybu życia. Pokazuje w nich m.in. jak biega i oddaje się morderczym treningom.
– Postanowiłem wziąć się za siebie i oprócz ciała postanowiłem też zadbać o duszę i umysł. Postanowiłem się dalej rozwijać, na YouTube wypuszczam filmiki, które sam produkuję, piszę scenariusze i reżyseruję, one się nazywają SkurczyBil, bo głównym motywem tego jest moje chudnięcie, wziąłem się za siebie – mówi Bilguun Ariunbaatar.
To już kolejna dieta odchudzająca showmana. W 2014 roku również planował zrzucić 20 kg.
Czytaj także
- 2024-10-18: Stereotypy społeczne sprawiają, że mężczyznom trudno szukać pomocy w depresji. W zdrowiu i edukacji ich sytuacja jest trudniejsza niż kobiet
- 2024-09-27: MNiSW wspiera programy badawcze dotyczące żywienia. W planach jest też popularyzacja zdrowej diety
- 2024-09-03: Edukacja zdrowotna za rok będzie nowym przedmiotem. Już teraz ma się jednak znaleźć wśród priorytetów szkół
- 2024-08-02: Zła dieta może powodować obniżenie nastroju i zdolności poznawczych. Naukowcy potwierdzają związek żywienia z neurochemią
- 2024-06-27: Zbliża się tsunami problemu otyłości i związanych z nią powikłań. Bez zmiany w podejściu do tej choroby trudno mówić o skutecznej walce
- 2024-07-01: Nawyki żywieniowe z dzieciństwa przekładają się na ryzyko otyłości w dorosłym życiu. Naukowcy zbadali wpływ podawanych dzieciom napojów
- 2024-06-18: Filip Chajzer: Bardzo długo nie widziałem sensu życia. Napisałem biografię dla ludzi, którzy tak jak ja przeszli przez depresję
- 2024-05-28: Do 2030 roku depresja może się stać najczęstszą chorobą na świecie. Coraz częściej choruje młodzież i dzieci
- 2024-06-04: Używki i zły styl życia rujnują zdrowie Polaków. Brak profilaktyki gwarantuje miejsce na podium w wyścigu do choroby
- 2024-05-09: Trening siłowy może mieć umiarkowane działanie przeciwdepresyjne. Naukowcy rekomendują jego włączenie do procesu leczenia
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Media
Dawid Kwiatkowski: Uczestnicy „Must Be the Music” starają się zaczepiać nas na korytarzach. Ja uciekam, bo przed castingiem nie chcę wchodzić w żadne relacje
Nowy juror w programie „Must Be the Music” przyznaje, że na planie produkcji panują duże emocje. Na castingi zgłosiło się bowiem wielu utalentowanych solistów i różne zespoły muzyczne, a każdy chce wypaść jak najlepiej i przejść do kolejnego etapu. Niektórzy uczestnicy próbują w kuluarach zbliżyć się do jurorów i być może w ten sposób też coś „ugrać”, ale Dawid Kwiatkowski zaznacza, że on sam nie daje się w żaden sposób przekupić. Jest obiektywny, bezstronny i jego ocena podyktowana jest tylko tym, co widzi i słyszy ze sceny.
Edukacja
Jedna na trzy kobiety w UE doznała w życiu przemocy. Apele o bardziej zdecydowaną walkę z tym zjawiskiem
Około 50 mln, czyli 31 proc. kobiet w Unii Europejskiej doznało w swoim życiu przemocy seksualnej lub fizycznej – wynika z europejskiego badania przemocy uwarunkowanej płcią. Do takich aktów dochodzi zarówno w domach, jak i w miejscach pracy czy przestrzeni publicznej, w różnych środowiskach. Dyrektywa, która ma pomóc walczyć z tym zjawiskiem, weszła już w życie, ale państwa członkowskie mają ją wdrożyć do polowy 2027 roku.
Media
Beata Tadla: Ludziom się wydaje, że na wizji wkładamy jakąś maskę, żeby nie pokazywać swojego stosunku do tego, o czym mówimy
Gospodyni „Pytania na śniadanie” bardzo ceni sobie to, że w porannym formacie nie trzeba przyjmować sztywnej pozy i karmić widza sztucznym uśmiechem, tylko można zachowywać się spontanicznie i naturalnie. Jak zapewnia, ona sama przed kamerami nie ukrywa emocji, czasem się wzrusza, a innym razem śmieje do łez. Zdaniem Beaty Tadli widzowie wyczują każdy fałsz, dlatego nie warto udawać i posługiwać się maskami. Trzeba być szczerym i otwartym. Ważna jest przy tym nić porozumienia ze swoim partnerem ekranowym, bo wtedy można sobie pozwolić na więcej.