Newsy

Doda: gdybym miała informować media za każdym razem, gdy mam problemy z kręgosłupem, musiałabym to robić codziennie

2014-06-24  |  07:20

Dorota Rabczewska od kilku lat zmaga się z problemami z kręgosłupem. Parę razy z tego powodu trafiała do szpitala, można ją też było zobaczyć w kołnierzu ortopedycznym. Negatywny wpływ na kondycję jej kręgosłupa ma między innymi chodzenie w butach na wysokich obcasach, jednak gwiazda nie potrafi z tego zrezygnować. Kilka dni temu podczas jednego z występów w ramach jej nowej trasy koncertowej chory kręgosłup znów dał o sobie znać i wokalistka trafiła do szpitala. Jak mówi wokalistka ból kręgosłupa towarzyszy jej nieustannie.

Podczas niedawnego koncertu w Grudziądzu Doda źle się poczuła. Nie przerwała jednak występu. Dopiero podczas podpisywania płyt zdecydowała, że potrzebuje pomocy medycznej i została przewieziona do szpitala. Całe zajście mocno zaniepokoiło fanów wokalistki. Ona sama jest przyzwyczajona do takich sytuacji.

Gdybym miała informować media za każdym razem, kiedy mam jakiś niedowład stopy czy problem z kręgosłupem, to musiałoby być codziennie, bo codziennie boli mnie kręgosłup. Natomiast rzeczywiście fani się trochę zestresowali, podali tę informację na Facebooku i rozpętała się burza. Przewiało mnie, nie mogłam chodzić przez jeden dzień, byłam w szpitalu, ale teraz już jest okej – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Doda.

Problemy z kręgosłupem mają też wpływ na sportową aktywność wokalistki, która uwielbia ćwiczyć, jednak musi być ostrożna. Ostatnio nawet pochwaliła się w sieci zdjęciami ze swoich treningów. Na szczęście jej doskonała figura nie jest uzależniona od ćwiczeń i może je wykonywać tylko dla przyjemności w granicach możliwości swojego kręgosłupa.

Moje koleżanki muszą się napocić, żeby uzyskać rzeźbę, a ja robię kilka ruchów i mam efekty. A poza tym lubię sport i bardzo ubolewam nad tym, że nie mogę go uprawiać w takim stopniu. Skończyłam szkołę sportową, biegałam na 100 metrów, skakałam w dal, byłabym naprawdę świetną sportsmenką, gdyby nie ten cholerny kręgosłup. Przede wszystkim uwielbiam lekkoatletykę. Mniej sporty grupowe, bo mam tutaj dużą dużą potrzebę bycia indywidualistką, więc nie odnalazłabym się w nich. Natomiast wszędzie tam, gdzie jest ważna siła woli, konsekwencja i upór, to jak najbardziej bym się nadawała – zaznacza wokalistka.

Wokalistka jest już przyzwyczajona do problemów z kręgosłupem, ale mimo to nie rezygnuje z ekstremalnych występów i chodzenia w bardzo wysokich szpilkach.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Prawo

Rodziny zastępcze w kryzysie z powodu braku odpowiedniego wsparcia państwa. Zespoły robocze pracują nad wypracowaniem nowych przepisów

Na koniec 2022 roku w pieczy zastępczej przebywało 72,8 tys. dzieci, przy czym nieco ponad 56 tys. w pieczy rodzinnej. Od 2020 roku wzrasta ogólna liczba wychowanków placówek opiekuńczo-wychowawczych kosztem rodzin zastępczych, których jest coraz mniej. – Problemem jest niedofinansowanie całego systemu, brakuje też wsparcia i szkoleń dla rodziców – podkreśla Agnieszka Smarzyńska, prezeska Fundacji Happy Kids. Powołane niedawno przez resort polityki społecznej zespoły robocze mają wypracować nowe rozwiązania, które zapobiegną kryzysowi w pieczy zastępczej w Polsce.

Film

Julia Kamińska: Najnowszy singiel pokazuje moje drugie, wulgarne oblicze. Nie chcę się już bać, tylko móc wreszcie wyrażać siebie nawet w bardzo odważnych tekstach

Wokalistka podkreśla, że poprzez utwór „Dobrze się mamy MSNR” chciała zaprezentować odbiorcom nieco inne oblicze niż to, które znają z jej dotychczasowych projektów zawodowych. Niektórych jej nowa odsłona zaskoczyła, a nawet zbulwersowała. Julia Kamińska nie boi się jednak krytyki i również w swojej twórczości chce podejmować tematy trudne i kontrowersyjne. A już w maju ukaże się jej debiutancka płyta. Jesienią natomiast artystka zamierza wyruszyć w trasę koncertową właśnie z piosenkami z tego albumu.

Gwiazdy

Joanna Jędrzejczyk: Przygotowuję się do udziału w stand-upach. Będę miała 30 występów i spróbuję rozśmieszyć gości swoimi historiami

Na pewien czas zawodniczka MMA zamienia ring na scenę i dołącza do stand-upowego teamu. Czeka ją 30 występów, do których musi się solidnie przygotować, by zaciekawić widzów i porwać ich do wspólnej zabawy. Joanna Jędrzejczyk ma nadzieję, że sprawdzi się w roli stand-uperki, a jeśli nawet zdarzą się jej jakieś potknięcia, to nie zamierza się poddawać, bo przecież to dopiero jej pierwszy taki projekt, a trening czyni mistrza, zarówno w sporcie, jak i w aktorstwie.