Mówi: | Doda |
Funkcja: | wokalistka |
Doda: Jestem dumna, że Kasia Nosowska docenia moje single. W Polsce to rzadkie zjawisko, że artystki promują nawzajem swoją twórczość
Najnowszy singiel Dody zatytułowany „Melodia ta” zbiera wiele pozytywnych recenzji, nie tylko od fanów artystki, ale również od fachowców z branży muzycznej. Utwór przypadł do gustu chociażby Katarzynie Nosowskiej. Dorota Rabczewska cieszy się ze słów uznania, jakie padły w jej kierunku.
Po premierze najnowszego singla Dody Katarzyna Nosowska na swoim Instagramie napisała: „Nie znam się na takiej muzyce, ale ostatnie trzy single Dody robią na mnie wrażenie. Wszystko się zgadza”. Piosenkarka nie kryje satysfakcji z tego, że tak wybitna artystka nie pozostała obojętna na jej najnowszą twórczość.
– Jestem z tego bardzo dumna, bardzo zadowolona. Znam Kasię prywatnie. Zawsze takie ciepłe słowa od każdej artystki – nie tylko z tak wielkim stażem i tak cenionej jak ona – są dla mnie ważne, bo pokazują, że idziemy w dobrym kierunku, wspierania siebie nawzajem – mówi agencji Newseria Lifestyle Doda.
Wokalistka uważa, że ludzie z branży powinni się nawzajem wspierać, a nie rzucać sobie kłody pod nogi. Dlatego też docenia gest Katarzyny Nosowskiej i jest jej wdzięczna za dobre słowo.
– To nie jest zbyt popularne i oczywiste, że artystki promują nawzajem swoją twórczość. W Polsce jest to bardzo rzadkie zjawisko, więc to było bardzo miłe – mówi Doda.
Czytaj także
- 2024-12-19: Luna: Pewni ludzie i sytuacje mi nie służyły. Musiałam się oddzielić od przeszłości i zacząć nowy rozdział w swoim życiu
- 2024-12-23: Wiktor Dyduła: Znam osoby w branży muzycznej wypalone z powodu nadmiaru pracy. To, co kiedyś sprawiało im przyjemność, teraz jest zawodowym obowiązkiem
- 2024-11-08: Katarzyna Ankudowicz: Jestem zdruzgotana i przerażona, że Donald Trump został prezydentem. On przecież się chwali, że Putin to jego najlepszy kumpel
- 2024-11-20: Katarzyna Ankudowicz: Jestem z przemocowego domu. Dużo kosztowało mnie, żeby wyjść z tego i zacząć funkcjonować bez piętna bycia totalnie gorszą
- 2024-12-10: Katarzyna Ankudowicz: Jak ludzie odbiorą moje rolki, to jest ich sprawa. Muszę stawić czoło krytyce
- 2024-10-18: Katarzyna Dowbor: Po rewolucji telewizja publiczna już staje na wszystkie nogi. Dobrze sobie teraz radzimy i wierzymy, że część osób wróci do nas
- 2024-11-05: Katarzyna Dowbor: Telewizja ma ogromną siłę i dzięki temu mogę zrobić coś dla innych. Nieważne, pod jakimi barwami – ważne, że się pomaga
- 2024-11-13: Katarzyna Dowbor: Mamy z synem umowę, że nie rozmawiamy o pracy. Cieszę się, że został ciepło przyjęty przez widzów TVN i ma dobre wyniki oglądalności
- 2024-08-30: Katarzyna Cichopek: Mamy z Maciejem tyle zajętości związanych z produkcjami Polsatu, że musieliśmy zrobić sobie przerwę od naszego podcastu
- 2024-09-16: Katarzyna Cichopek: Wróciłam do Polsatu jak do domu, gdzie wszystkich doskonale znam. Te 14 lat mojej nieobecności minęło jak 5 minut
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Muzyka
Wiktor Dyduła: Znam osoby w branży muzycznej wypalone z powodu nadmiaru pracy. To, co kiedyś sprawiało im przyjemność, teraz jest zawodowym obowiązkiem
Artysta promuje obecnie swój najnowszy singiel zatytułowany „Szybkie tempo” i właśnie z taką prędkością od trzech lat podbija polski rynek muzyczny. Piosenkarz zdaje sobie jednak sprawę z tego, jakie wyzwania narzuca życie w ciągłym biegu, dlatego on sam, mimo że prężnie rozwija swoją karierę i czerpie ogromną radość ze śpiewania, od czasu do czasu zatrzymuje się i patrzy na to, co robi z innej perspektywy, by złapać tak potrzebny dystans. Wiktor Dyduła przyznaje bowiem, że w branży muzycznej nie brakuje osób, które skarżą się na zbyt duże obciążenie psychiczne i wypalenie zawodowe.