Mówi: | Edyta Herbuś |
Funkcja: | tancerka |
Edyta Herbuś nie ma oporów przed pozowaniem nago: chcę wyrażać trochę inne treści niż tylko to, że jestem sexy
Kilka dni temu tancerka zamieściła na swoim Instagramie zdjęcia z sesji fotograficznej dla magazynu „Viva!”. Na jednym z nich tancerka pokazuje niemal wszystko. Tłumaczy, że nie chodziło jej o prowokację, lecz o przekaz artystyczny.
– Chcę wyrażać trochę inne treści niż tylko to, że jestem sexy. Uważam, że każda kobieta jest sexy. Im lepiej się czuje w swojej skórze, tym jest piękniejsza. Nie potrzebuję do wyrażania siebie pokazywania swojej intymności tak na talerzu, używam ciała do tego, żeby występować na scenie, żeby jakieś treści wyrażać, opowiadać. Moje ciało znowu wróciło do świetnej formy i fajnie się teraz czuję – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Edyta Herbuś, aktorka, tancerka.
Herbuś przyznaje, że do każdego nowego projektu podchodzi z zaangażowaniem. Dla dobra roli nie ma oporów, by na scenie pokazać więcej niż zazwyczaj.
– Scena rządzi się swoimi prawami i na scenie dozwolone jest niemalże wszystko. Jeżeli stoisz trwale na gruncie moralnym, wszelkie chwyty są dozwolone. A jeśli chodzi o pisma kolorowe kompletnie, to nie jest w zasięgu moich zainteresowań – tłumaczy Edyta Herbuś
Edyta Herbuś podkreśla, że lubi wyzwania i nie kryje satysfakcji z tego, że dostała rola w spektaklu, w którym może pokazać swoje umiejętności taneczne.
– To jest odważny krok w kierunku takiego aktorstwa niewerbalnego. Skoncentrowałam się tylko na tej pracy. Obrałam sobie nowy kierunek tańca współczesnego – na tzw. procesie. Nieważne jak się ruszasz tylko ważne, co tobą porusza. Trochę podążając za tym, co wprowadziła Pina Bausch. Przede mną również warsztaty aktorskie – mówi Edyta Herbuś.
Premiera spektaklu „Barocco” odbędzie się 16 września na deskach stołecznego Teatru Studio.
– Myślą przewodnią tego spektaklu jest poszukiwanie źródła kobiecej mocy. Wychodzimy od pewnej formy ustalonej. Tą formą jest symbolicznie spódnica barokowa. I zadajemy takie pytanie: „co jest za tą formą”. Czy dzisiaj oby nie przyszły takie czasy, że mamy taki powrót do symbolicznego baroku, gdzie wyrażanie siebie i swojej kobiecości jest trochę odnoszeniem się do oczekiwań zewnętrznych, więc jest trochę ograniczone pewnymi uwarunkowaniami – tłumaczy Edyta Herbuś.
Czytaj także
- 2024-11-19: Polacy wprowadzają na razie tylko drobne nawyki proekologiczne. Do większych zmian potrzebują wsparcia
- 2024-11-22: Artur Barciś: Od sztucznej inteligencji dowiedziałem się, że zmarłem na scenie. Dla niej jestem kompletnie nikim
- 2024-11-05: Polski rynek odzieży sportowej i outdoorowej notuje stabilne wzrosty. Kupujący szukają technologicznych nowinek
- 2024-10-15: Klaudia Carlos: Nie myślę o konkurowaniu z innymi formatami. „Pytanie na śniadanie” jest programem interdyscyplinarnym i wielopokoleniowym
- 2024-11-07: Nowe otwarcie unijnej polityki gospodarczej. Polska prezydencja w Unii szansą na korzystne zmiany dla przedsiębiorców
- 2024-10-18: Katarzyna Dowbor: Po rewolucji telewizja publiczna już staje na wszystkie nogi. Dobrze sobie teraz radzimy i wierzymy, że część osób wróci do nas
- 2024-10-28: Beata Tadla: Nowe studio „Pytania na śniadanie” jest bardzo uniwersalne. Wszystko mi w nim pasuje i nie ma kakofonii kolorystycznej
- 2024-10-22: Robert El Gendy: Zauważam inne programy śniadaniowe i dobrze, że one są. Konkurencja nakręca nas do walki o widzów
- 2024-11-12: Tomasz Tylicki: W programach na żywo jak „Pytanie na śniadanie” niezbędna jest swoboda. Jeżeli scenariusz za dużo by nam narzucał, to byłoby sztywno
- 2024-11-06: Robert Stockinger: Wziąłem na siebie odpowiedzialność podnoszenia jakości Telewizji Polskiej i przywracania jej blasku
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Nowe technologie
Artur Barciś: Od sztucznej inteligencji dowiedziałem się, że zmarłem na scenie. Dla niej jestem kompletnie nikim
Aktor nie ma wątpliwości, że sztuczna inteligencja będzie miała wpływ na zawody artystyczne, w tym aktorstwo, dubbing i lektorstwo. Zaznacza też, że może wprowadzać ludzi w błąd, bo na przykład kiedyś na jego temat wygenerowała nieprawdziwe informacje. Dlatego też podkreśla potrzebę stworzenia ram prawnych, aby chronić ludzi przed nieautoryzowanym używaniem ich wizerunku i tożsamości.
Gwiazdy
Tomasz Tylicki: Moje psy raz mieszkają u mnie, raz u moich rodziców. Tak sobie po prostu wędrują i jest im dobrze
Prezenter podkreśla, że szczególne miejsce w jego sercu zajmują dwa pupile: Lola i Kiko, ale teraz więcej czasu psiaki spędzają u jego rodziców, bo liczne obowiązki rodzinne i zawodowe nie pozwalają mu na to, by poświęcił im tyle uwagi, ile potrzebują. Tomasz Tylicki zapewnia jednak, że gdy synek trochę podrośnie, a on zrealizuje pewien życiowy plan, to w przyszłości znajdzie sposób na to, aby czworonogi były z nimi na stałe.
Handel
Lekarze apelują o uregulowanie rynku saszetek z nikotyną. Na ich szkodliwe działanie narażona jest głównie młodzież
Saszetki z nikotyną są dostępne na rynku od kilku lat, ale nadal nie ma żadnych unijnych ani krajowych regulacji dotyczących ich oznakowania, reklamy czy sprzedaży. To powoduje, że tzw. pouches są bardzo łatwo dostępne, bez większych problemów można je kupić nawet przez internet, co przekłada się na ich rosnącą popularność, także wśród dzieci i młodzieży. Eksperci apelują o pilne uregulowanie tego rynku.