Newsy

Ewa Błaszczyk: W czynnościowym rezonansie magnetycznym mojej Oli widać, że odzywają się płaty czołowe, a więc coś się poprawia. Jest światełko w tunelu

2023-06-01  |  06:21

Aktorka od 23 lat walczy o wybudzenie córki ze śpiączki. Nadzieja wciąż miesza się ze zwątpieniem, ale zwycięża za każdym razem, kiedy pojawiają się nowe eksperymentalne metody, które zwiększają szanse na to, by Ola znów mogła cieszyć się życiem. Ewa Błaszczyk wraz ze sztabem specjalistów z Kliniki Budzik podejmuje wszelkie próby i chwyta się każdej deski ratunku. Teraz chce inwestować w naukowe badania nad mózgiem i centralnym układem nerwowym.

Ola Janczarska miała sześć lat, kiedy zakrztusiła się tabletką. Ten z pozoru niegroźny incydent najpierw spowodował u niej obrzęk mózgu, a w konsekwencji śpiączkę. Od tego tragicznego dnia założycielka Fundacji „Akogo?” robi wszystko, by stan jej córki się poprawił. Teraz umieściła ją w Klinice Budzik dla dorosłych przy Szpitalu Bródnowskim w Warszawie. 

– Ola jest tutaj, ma wszystkie niezbędne sprzęty do rehabilitacji. To jest walka z czasem, bo staramy się ją utrzymać w jak najlepszej formie, stymulujemy wszystkie bodźce. To jest też ciężka praca sztabu ludzi od rana do nocy – mówi agencji Newseria Lifestyle Ewa Błaszczyk, aktorka, prezes Fundacji „Akogo?”.

Teraz Ola jest w stanie minimalnej świadomości. Każda nawet nieznaczna zmiana jest ogromnym postępem, dlatego aktorka nie zamierza się poddawać. Jej córka przeszła między innymi zabieg wszczepienia stymulatora mózgu, który poprawił jego ukrwienie. Operację przeprowadzili polscy lekarze pod nadzorem japońskich ekspertów.

– Tutaj jest jednak bardzo duża odległość czasowa od urazu, mimo to w czynnościowym rezonansie magnetycznym widać, że na przykład odzywają się płaty czołowe, a więc coś się poprawia, nie psuje. Jest więc światełko w tunelu – mówi aktorka.

Ewa Błaszczyk poszukuje na całym świecie innowacyjnych metod leczenia i wybudzania ze śpiączki. Kontaktuje się też z wybitnymi specjalistami, którzy za nie odpowiadają. Teraz w badaniach naukowych nad mózgiem będzie również uczestniczyć Fundacja „Akogo?”.

– Gdyby się okazało, że coś możemy odbudować w tych neuronach, to by była wielka sprawa. Dzieje się w tej nauce, więc może coś się pojawi – dodaje.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Gwiazdy

Iga Baumgart-Witan: To jest ostatni rok mojej kariery. Na emeryturze chciałabym się zająć sportem niezawodowym, może zakocham się w telewizji

Ponad dwie dekady swojego życia biegaczka poświęciła sportowi. Nie ukrywa, że w niektórych momentach bardzo trudno było jej pogodzić sferę prywatną z intensywnymi treningami i wyjazdami na zawody, ale zawsze mogła liczyć na wsparcie i pomoc ze strony męża. Na bieżni spędzała dużo czasu i jak zauważyła, bardzo ucierpiały na tym jej relacje przyjacielskie i koleżeńskie. Wkrótce Iga Baumgart-Witan kończy karierę. Zamierza jednak nadal działać w sporcie, szkolić innych i współpracować z klubami. Kusi ją też telewizja.

Media

Problem patotreści w internecie narasta. Potrzebna edukacja dzieci, rodziców i nauczycieli

Co czwarty nastolatek (26 proc.) ogląda w sieci tzw. patostreamy, wulgarne, obsceniczne i nacechowane przemocą widowiska lub transmisje internetowe nadawane na żywo w serwisach streamingowych i mediach społecznościowych – wynika z raportu NASK „Nastolatki 3.0”. To zjawisko mające na młodych ludzi negatywny wpływ wciąż zyskuje na znaczeniu w przestrzeni internetowej, a prawo nie nadąża za rozwojem technologii. Specjaliści zauważają, że nie jest to tylko chwilowa moda, ale poważny problem społeczny, który wymaga zintegrowanych działań edukacyjnych i informacyjnych.

Media

Adam Kszczot: Bardzo żałuję, że nie da się drugi raz wystartować w „Tańcu z gwiazdami”. W tym roku planuję za to z żoną pójść na kurs tańca

Biegacz zapewnia, że doskonale czuje się na parkiecie i choć musi jeszcze popracować nad techniką, to taniec sprawia mu mnóstwo przyjemności, poprawia nastrój i dodaje pozytywnej energii. Wiosną ubiegłego roku Adama Kszczota można było oglądać w „Tańcu z gwiazdami”. Partnerowała mu Katarzyna Vu Manh. Niestety jego przygoda z formatem trwała bardzo krótko.