Mówi: | Ewa Szabatin |
Funkcja: | tancerka |
Ewa Szabatin: Wirus istnieje, ale zagrożenie nie jest aż tak duże. Szwecja postąpiła słusznie, nie zamykając się i nie rujnując gospodarki
Zdaniem tancerki naturalne jest to, że obawiamy się o zdrowie własne i bliskich nam osób, jednak nie powinniśmy panikować i nakręcać spirali strachu. W tej sytuacji spokój jest równie ważny, co przestrzeganie zaleceń mających na celu ograniczenie rozprzestrzeniania się koronawirusa. Dlatego powinniśmy realnie ocenić zagrożenie i z dystansem podchodzić do natłoku informacji, które codziennie do nas docierają. Ewa Szabatin uważa też, że w Polsce niepotrzebnie wprowadzono tak duże restrykcje związane z pandemią.
Tancerka nie wątpi w istnienie problemu, ale podejrzewa, że jego skala nie jest tak szeroka, jak zostało to przedstawione. Jej wnioski są oparte na wnikliwej analizie wielu różnych źródeł.
– Oczywiście wierzę w to, że wirus istnieje. Absolutnie nie jestem zwolenniczką żadnych teorii spiskowych i nigdy nie byłam. Jednak po rozpoczęciu poszukiwań w internecie, w innych źródłach, po obejrzeniu wielu filmów i wypowiedzi lekarzy, którzy mają trochę inne spojrzenie na to wszystko, co się dzieje, stwierdzam, że zagrożenie nie jest aż tak duże i że zostało przecenione na samym początku – mówi agencji Newseria Lifestyle Ewa Szabatin.
Zdaniem tancerki w Polsce wiele decyzji zostało podjętych zbyt pochopnie. Niepotrzebnie wprowadzono drastyczne obostrzenia, które zamroziły gospodarkę i utrudniły normalne funkcjonowanie.
– Uważam, że Szwecja postąpiła słusznie, nie zamykając się i nie rujnując gospodarki. Statystyki pokazują, że wcale nie jest u nich tak źle, jeśli chodzi o zarażenia i śmierć spowodowaną koronawirusem – mówi.
Ewa Szabatin zaleca filtrowanie wiadomości, jakimi każdego dnia bombardują nas media. Jej zdaniem tylko w ten sposób można uniknąć paniki i nakręcania spirali strachu.
– Jeśli coś nam nie pasuje i jest podejrzane, instynkt nam podpowiada: „hm, a może to trochę inaczej wygląda”, to znaczy, że coś jest nie tak. Wierzę, że warto zadawać pytania, szukać odpowiedzi i nie warto wierzyć we wszystko, co jest nam podawane przez mainstreamowe media – mówi.
Czytaj także
- 2025-01-02: Hazard coraz poważniejszym problemem dla zdrowia publicznego. Najbardziej zagrożone są dzieci
- 2024-12-09: Podejście do przemocy wobec dzieci się zmienia, ale wciąż dużo jest do zrobienia. Trwają prace nad uszczelnieniem przepisów
- 2024-11-22: Artur Barciś: Od sztucznej inteligencji dowiedziałem się, że zmarłem na scenie. Dla niej jestem kompletnie nikim
- 2024-11-21: Akcesja Ukrainy będzie dużym wyzwaniem dla unijnego rolnictwa. Obie strony czeka kilka lat przygotowań
- 2024-11-13: Polska ochrona zdrowia niegotowa na kolejny kryzys. Eksperci: nie wyciągnęliśmy lekcji z pandemii
- 2024-09-12: Bezpieczeństwo priorytetem dla branży chemicznej. Firmy na własną rękę wprowadzają systemy reagowania kryzysowego
- 2024-09-10: Rośnie ryzyko wzrostu skali bezdomności wśród uchodźców z Ukrainy. W najtrudniejszej sytuacji są osoby z niepełnosprawnościami czy Romowie
- 2024-08-29: Ewa Wachowicz: Mieszkam na co dzień w Krakowie albo pod Babią Górą. Na nagrania do programu „Halo tu Polsat” będę musiała przyjechać dzień wcześniej
- 2024-10-21: Ewa Wachowicz: W listopadzie chciałabym wyjechać na pustynię Atakama w Chile i zdobyć kolejny szczyt. Planuję wejść na sześciotysięcznik
- 2024-08-21: Ewa Wachowicz: Nigdy nie pomijam śniadania. Stosuję okno żywieniowe, więc czasem jem je bardzo późno
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Film
Joanna Kurowska: Żaden polski aktor nie dostał miliona dolarów za film. Gramy równie dobrze jak amerykańscy, a jesteśmy niedoceniani i hejtowani
Artystka nie ma żadnych wątpliwości – polska branża filmowa wymaga natychmiastowego uzdrowienia. Konieczne jest wprowadzenie gruntownych zmian po to, aby zapewnić aktorom lepsze warunki pracy, odpowiednie wynagrodzenie i wsparcie w sytuacjach kryzysowych. Joanna Kurowska zauważa, że honoraria w polskim kinie są rażąco niskie i chociażby w stosunku do zarobków amerykańskich gwiazd dysproporcja jest ogromna. Dla przykładu żaden polski aktor nie otrzymał jeszcze miliona dolarów za rolę, podczas gdy w USA takie kwoty są standardem.
Ochrona środowiska
Tylko 1 proc. zużytych tekstyliów jest przetwarzanych. Selektywna zbiórka może te statystyki poprawić
Wraz z nowymi przepisami dotyczącymi gospodarki odpadami od stycznia 2025 roku gminy w Polsce wprowadziły selektywną zbiórkę zużytych tekstyliów. To oznacza, że przykładowo zniszczonych ubrań nie można już wyrzucić do frakcji zmieszane. Część gmin wprowadza ułatwienia dla mieszkańców w postaci dodatkowych kontenerów. W innych mieszkańcy będą musieli samodzielnie dostarczyć tekstylia do punktów selektywnej zbiórki odpadów komunalnych (PSZOK).
Problemy społeczne
W Polsce rośnie liczba wykrywanych chorób przenoszonych drogą płciową. Coraz większa świadomość i możliwość testowania
Światowa Organizacja Zdrowia podaje, że na świecie codziennie odnotowuje się ponad milion nowych zakażeń chorób uleczalnych przenoszonych drogą płciową (STI). W rzeczywistości może ich być nawet wielokrotnie więcej. W Polsce tylko w 2023 roku wykryto ponad 5 tys. przypadków kiły, chlamydii i rzeżączki. Ze względu na tę samą drogę transmisji zakażenia choroby te często ze sobą współwystępują, a zakażenie jedną z nich zwiększa znacząco ryzyko zakażenia HIV.