Mówi: | Ewel0na |
Funkcja: | uczestniczka programu „Królowa przetrwania” |
Ewel0na: Warunki na planie „Królowej przetrwania” były straszne. Nie wiem, czy chciałabym powtórzyć coś takiego
Influencerka podkreśla, że przyjmując propozycję udziału w takim formacie, uczestniczki mniej więcej wiedzą, na co się decydują. Ona sama jednak nijak nie mogła się przekonać do tych ekstremalnych warunków, które zastała na miejscu. Walcząc o tytuł „królowej przetrwania” w tajskiej dżungli, musiała się zmierzyć ze swoimi fobiami, zmusić się do spania pod namiotem i nauczyć się funkcjonować bez dostępu do łazienki i toalety. Ewel0na nie ukrywa, że to wszystko było dla niej o wiele trudniejsze niż na przykład spory z innymi uczestniczkami.
– Wydaje mi się, że te warunki, które tam były, miały bardzo duży wpływ na to, że dochodziło między nami do konfliktów, ale również i nasze temperamenty i charaktery, bo, jak widać, każda z nas jest bardzo spicy i żadna nie da sobie w kaszę dmuchać. Na pewno nie chciałam, żebyśmy się kłóciły w swoim zespole, bo przez to mogłybyśmy przegrywać. Ale jeżeli chodzi o same kłótnie, wymiany zdań, to można powiedzieć, że jestem w tym doświadczona, bo we wcześniejszym programie, w którym brałam udział, takie rzeczy były na porządku dziennym – mówi agencji Newseria Lifestyle Ewel0na.
Influencerka przyznaje, że na miejscu trzeba było stawić czoła wielu trudnościom. Jej samej niełatwo było się odnaleźć w tajskiej dżungli, bo na co dzień jest przyzwyczajona do funkcjonowania w dość komfortowych warunkach.
– Przetrwanie na miejscu naprawdę było najtrudniejsze. Gdybym nie miała potwierdzenia na kamerach, że naprawdę byłam w tej dżungli i że przetrwałam chociażby jeden dzień, to nikt z moich znajomych by mi nie uwierzył, nikt. Warunki były ekstremalne. Jak dojechałyśmy na ten camp dla wygranych, to ja pytałam, czy na pewno jest to ten dla wygranych, bo mi się wydawało, że to jest ten loser camp. Dramat, po prostu dramat. Ja nawet nigdy nie spałam pod namiotem. Dla mnie to było po prostu coś strasznego – mówi.
Ewel0na podkreśla, że musiała oswoić wiele lęków. Panicznie boi się chociażby pająków, a tam ich nie brakowało, nawet w miejscach teoretycznie przeznaczonych do wypoczynku.
– Starałam się sobie wmówić, że w tym namiocie jest przytulnie i jak już weszłam do tego namiotu, chciałam sobie zarezerwować łóżko, to nagle zauważyłam tarantulę. I jak tutaj człowiek ma się zachęcić do tego, żeby tam zostać? Szybko więc wybiegłam – wspomina.
Konfrontacja z dziką przyrodą, brak dostępu do telefonu i internetu, a także funkcjonowanie bez kuchni, łazienki i toalety były dla niej barierą wręcz nie do pokonania. Co więcej, musiała pokazać się swoim fanom bez cenzury i instagramowego filtra.
– Przyznam szczerze, że było ciężko. Chyba nawet mogę śmiało stwierdzić, że z dnia na dzień było coraz ciężej. Szczegółów nie będę zdradzać, bo to bez sensu, żebym spoilerowała, bo później nikt nie będzie chciał oglądać z zaciekawieniem, ale było megaciężko, ekstremalnie. Nie wiem, czy chciałabym powtórzyć coś takiego drugi raz – dodaje Ewel0na.
Program „Królowa przetrwania” można oglądać na platformie Player i na antenie TVN7.
Czytaj także
- 2024-11-18: Błyskawiczne powodzie będą coraz częstszym zjawiskiem w Europie. Zwłaszcza miasta muszą być na nie przygotowane
- 2024-11-15: Rok regularnej aktywności fizycznej wydłuża życie w zdrowiu o co najmniej rok. Zmniejsza też absencję chorobową w pracy
- 2024-11-18: Maciej Rock: „Must Be the Music” to jeden z moich ulubionych programów. Szczególnie wspominam Korę
- 2024-11-21: Miuosh: Czegoś takiego jak w studiu „Must Be the Music” jeszcze nie przeżyłem. To jest inny świat, to jest rozmach
- 2024-11-12: Polskę czeka boom w magazynach energii. Rząd pracuje nad nowymi przepisami
- 2024-11-08: Samorządy inwestują w mieszkania dla studentów i absolwentów. Chcą w ten sposób zatrzymać odpływ młodych ludzi
- 2024-11-05: Leczenie okulistyczne coraz skuteczniejsze. Pomagają w tym inwestycje w infrastrukturę i nowe technologie
- 2024-10-15: Klaudia Carlos: Nie myślę o konkurowaniu z innymi formatami. „Pytanie na śniadanie” jest programem interdyscyplinarnym i wielopokoleniowym
- 2024-10-30: Kompetencje społeczne są kluczowe w świecie pełnym ekranów. Można je rozwijać już u przedszkolaków
- 2024-11-06: Martyna Wojciechowska: Cudownie mieć 50 lat, wiedzieć, czego się chce i czego się na pewno nie chce. To dla mnie bardzo dobry czas
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Nowe technologie
Artur Barciś: Od sztucznej inteligencji dowiedziałem się, że zmarłem na scenie. Dla niej jestem kompletnie nikim
Aktor nie ma wątpliwości, że sztuczna inteligencja będzie miała wpływ na zawody artystyczne, w tym aktorstwo, dubbing i lektorstwo. Zaznacza też, że może wprowadzać ludzi w błąd, bo na przykład kiedyś na jego temat wygenerowała nieprawdziwe informacje. Dlatego też podkreśla potrzebę stworzenia ram prawnych, aby chronić ludzi przed nieautoryzowanym używaniem ich wizerunku i tożsamości.
Gwiazdy
Tomasz Tylicki: Moje psy raz mieszkają u mnie, raz u moich rodziców. Tak sobie po prostu wędrują i jest im dobrze
Prezenter podkreśla, że szczególne miejsce w jego sercu zajmują dwa pupile: Lola i Kiko, ale teraz więcej czasu psiaki spędzają u jego rodziców, bo liczne obowiązki rodzinne i zawodowe nie pozwalają mu na to, by poświęcił im tyle uwagi, ile potrzebują. Tomasz Tylicki zapewnia jednak, że gdy synek trochę podrośnie, a on zrealizuje pewien życiowy plan, to w przyszłości znajdzie sposób na to, aby czworonogi były z nimi na stałe.
Handel
Lekarze apelują o uregulowanie rynku saszetek z nikotyną. Na ich szkodliwe działanie narażona jest głównie młodzież
Saszetki z nikotyną są dostępne na rynku od kilku lat, ale nadal nie ma żadnych unijnych ani krajowych regulacji dotyczących ich oznakowania, reklamy czy sprzedaży. To powoduje, że tzw. pouches są bardzo łatwo dostępne, bez większych problemów można je kupić nawet przez internet, co przekłada się na ich rosnącą popularność, także wśród dzieci i młodzieży. Eksperci apelują o pilne uregulowanie tego rynku.