Newsy

Ilona Felicjańska: ludzie z show-biznesu ukrywają swoje problemy i ciągle się boją, że ktoś je odkryje

2015-04-29  |  06:50

Ilona Felicjańska nie żałuje, że przyznała się do swoich problemów z alkoholem pięć lat temu, bo dzięki temu czuje się wolna. Gwiazda nie boi się, że paparazzi przyłapią ją na jakimś niestosownym zachowaniu. Była modelka uważa, że nie jest jedyną znaną osobą, która ma problemy. Inni jednak boją się o tym mówić, przez co wciąż żyją w strachu przed ich upublicznieniem.

Jeżeli powiedziałam publicznie, że jestem osobą uzależnioną, nie musiałam się już ukrywać. Wiedziałam, że nikt nie będzie podglądał, czy piję czy nie. Obecnie nie piję i nie zamierzam pić. Jestem uzależniona i tak naprawdę to spowodowało, że teraz żyję lepiej – powiedziała Ilona Felicjańska w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Lifestyle.

Była modelka uważa, że nie jest jedyną gwiazdą w show-biznesie, która ma tajemnicę bądź zmaga się z problemami. Znane osoby ukrywają jednak swoje słabości, dlatego że w odróżnieniu od niej, ciągle żyją w strachu, że ktoś to odkryje i nagłośni w mediach.

My, ludzie z show-biznesu, ukrywamy te problemy głęboko. Lepiej się nie bać, powiedzieć, że nie jest się doskonałym, ma się jakiś problem. To nie znaczy, że jestem złym człowiekiem. Robię przecież piękne rzeczy, projektuję świetne rzeczy i to jest najważniejsze. Każdy ma jakąś wadę – tłumaczy.

Ilona Felicjańska do alkoholizmu przyznała się w 2010 r., po tym jak będąc pod wpływem alkoholu, spowodowała wypadek samochodowy. Leczyła się w klinice odwykowej.

Gwiazda przyznaje także, że w przeszłości była bardzo nieśmiała i również musiała walczyć ze swoją słabością.

Kiedy podczas finału wyborów Miss Polonia w 1993 roku wyczytano mój numer, prawie nie zareagowałam. Byłam tak zestresowana, że w ogóle nie docierało do mnie, że mój numer może zostać wyczytany. To był ogromny stres. Bałam się potwornie, ale szłam za intuicją. Wiedziałam, że to może być coś, co otworzy mi kolejne drzwi. Nie żałuję, mimo że przez jakiś czas myślałam: „Oj, te wybory Miss Polonia nic mi nie dały”. Nieprawda, to był pierwszy bardzo duży krok, rzucono mnie na głęboką wodę, dużo głębszą nawet niż teraz „Celebrity Splash”. Dlatego warto przełamywać siebie – mówi Ilona Felicjańska.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Nie żyje Jadwiga Jankowska-Cieślak

Jadwiga Jankowska-Cieślak: Zwykle Złota Palma otwiera ścieżkę do kariery, a mi zamknęła. W Polsce trwał wtedy stan wojenny i musiałam szybko wracać do kraju

Z wielkim smutkiem przyjęliśmy wiadomość o śmierci Jadwigi Jankowskiej-Cieślak jednej z najbardziej wybitnych polskich aktorek. Z tej okazji pragniemy podzielić się z Państwem jednym z ostatnich wywiadów, jakich udzieliła naszej redakcji.

Żywienie

Problemy społeczne

Duża zmiana w organizacji pracy w firmach. Elastyczność wśród najważniejszych oczekiwań pracowników

Dotychczasowe modele organizacji pracy w firmach nie zawsze odpowiadają na wyzwania przyszłości. Ostatnie lata zmieniły zasady gry na rynku pracy i teraz elastyczność liczy się na nim bardziej niż kiedykolwiek wcześniej. Elastyczny model pracy staje się jednym z bardziej oczekiwanych benefitów, a dla firm jest to sposób na przyciągnięcie talentów. Kolejnym jest wykorzystanie innowacyjnych narzędzi technologicznych. To jednak wymaga zarówno od pracowników, jak i od pracodawców zaangażowania w ciągłe podnoszenie kompetencji.

Gwiazdy

Wiktor Dyduła: W domu rodzinnym zawsze podtrzymywaliśmy tradycję śmigusa-dyngusa. Teraz widzę, że w miastach już zanika ten zwyczaj

Zdaniem wokalisty śmigus-dyngus może dostarczyć sporo radości, ale też być powodem kłótni, chociażby w momencie, kiedy nie wszyscy godzą się na taką zabawę. Nie ukrywa też, że w dzieciństwie najbardziej czekał właśnie na lany poniedziałek i bitwę na wiadra. Zauważa jednak, że z roku na rok ta tradycja powoli zanika, a za oblanie wodą osób, które sobie tego nie życzą, można nawet dostać mandat.