Mówi: | Iwona Węgrowska |
Funkcja: | wokalistka |
Iwona Węgrowska chce mieć drugie dziecko. Płeć planuje zgodnie z kalendarzem chińskim
Wokalistka myśli o ślubie z ojcem swojej córki, Liliany. Podkreśla, że wraz z partnerem zażegnali niedawny kryzys i ostatecznie dotarli się jako para. Gwiazda ma nadzieję, że z mężczyzną tym spędzi resztę życia, zamierza też urodzić drugie dziecko. Tym razem liczy na syna, a płeć przyszłego potomka planuje według kalendarza chińskiego.
Iwona Węgrowska od trzech lat związana jest z Maciejem Marcjanikiem. Jest przekonana, że w każdej relacji uczuciowej zdarzają się lepsze i gorsze dni, a drobne nieporozumienia i kłótnie są potrzebne do utrzymania odpowiedniej temperatury w związku. W przeciwnym razie w relację mogłaby się wkraść nuda.
– Po tylu przejściach, które mamy za sobą, i po tylu sytuacjach takich, kiedy się rozchodziliśmy, jednak stwierdziliśmy, że bez siebie po prostu nie potrafimy żyć i jest nam ze sobą dobrze. To, co było najgorsze, jest za nami – mówi Iwona Węgrowska agencji informacyjnej Newseria Lifestyle. –Znalazłam partnera, z którym chciałabym spędzić resztę mojego życia i chcę, żeby został moim mężem – dodaje.
Na razie data ślubu wokalistki nie została wyznaczona. Iwona Węgrowska ma jednak wizję, jak powinno wyglądać jej wesele.
– Mnie zawsze marzyło się wesele dwudniowe, wiejskie, mnóstwo gości, żeby wszyscy mogli się pobawić – podkreśla.
Para myśli też poważnie o drugim dziecku.
– Bardzo bym chciała mieć drugie dziecko, w zasadzie o niczym innym nie myślę teraz, tylko o tym, żeby powiększyć rodzinę. Bardzo mi zależy na tym, żeby mieć syna. Zobaczymy, co z tego wyjdzie – mówi.
Gwiazda chce dokładnie zaplanować płeć przyszłego potomka, wykorzystując do tego celu kalendarz chiński, którego jest gorącą zwolenniczką.
– Jestem fanką kalendarza chińskiego, ale wiecie, jak jest, kiedy ktoś tak planuje i tak bardzo coś chce, to się z reguły nie udaje. Chyba więc będę musiała któregoś dnia odpuścić ten kalendarz chiński. Obojętnie już, czy będzie dziewczynka czy chłopczyk – mówi Iwona Węgrowska.
Czytaj także
- 2025-06-17: Nowe opłaty za emisję CO2 mogą spowodować wzrost kosztów wielu małych i średnich firm. Eksperci apelują o mądre instrumenty wsparcia [DEPESZA]
- 2025-06-13: Hejt w sieci dotyka coraz więcej dzieci w wieku szkolnym. Rzadko mówią o tym dorosłym
- 2025-05-23: Kampania prezydencka na ostatniej prostej. Temat ochrony zdrowia na drugim planie
- 2025-03-07: Malwina Wędzikowska: Luksusowe marki bardzo podupadły. Miliarderzy noszą się bez logo, a influencerzy przebodźcowali odbiorców towarami z górnej półki
- 2025-02-11: System opieki zdrowotnej w Strefie Gazy jest zdewastowany. Ponowne dostawy pomocy humanitarnej to kropla w morzu potrzeb
- 2025-01-30: Za rok USA oficjalnie wycofają się z porozumienia paryskiego. To nie musi oznaczać rezygnacji z zielonych inwestycji
- 2025-01-27: Zawieszenie broni między Izraelem a Hamasem to szansa na pomoc humanitarną dla Strefy Gazy. Ponad 90 proc. mieszkańców jest od niej odciętych
- 2025-01-29: Przyroda w Europie ulega ciągłej degradacji. Do 2030 roku UE częściowo chce odwrócić ten proces
- 2025-02-26: Iwona Guzowska: Są dyscypliny sportu ociekające złotem jak piłka nożna. W innych wysiłek jest dużo większy i osiągnięcia kosmiczne, a nie ma sponsorów
- 2025-02-19: Iwona Guzowska: Nie myślę o powrocie do polityki. Ten rozdział jest definitywnie zamknięty
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Muzyka

Mietek Szcześniak: Gdybym chciał zbudować karierę, tobym ją budował. Nigdy o tym nie myślałem, zawsze po prostu chciałem muzykować
Wokalista zaznacza, że płyta „Brothers”, którą nagrał z czarnoskórym chórem, to efekt jego amerykańskiej przygody. Nie planuje robić kariery za granicą, ale z entuzjazmem przyjął propozycję współpracy z ludźmi, którzy tak jak on kochają śpiewać i muzykować. Krążek utrzymany jest w klimacie starego rhytm’n’bluesa, gospelu i soulu. Producentem jest H.B. Barnum, który przez trzy dekady był kierownikiem muzycznym Arethy Franklin i produkował albumy Franka Sinatry.
Farmacja
Konieczna większa edukacja na temat dbania o zdrowie i dostępnych leków. To kluczowe dla rozwoju samoleczenia

Osoba o niskim poziomie świadomości zdrowotnej zapłaci ostatecznie za opiekę medyczną trzy razy tyle, ile osoba, która wie na ten temat więcej – wskazuje Jonathan Workman z AESGP. Świadomość to ważny element samoleczenia, czyli samodzielnego dbania o zdrowie i zajmowania się drobnymi dolegliwościami, które pełni coraz istotniejszą funkcję w przeciążonym systemie ochrony zdrowia. Dlatego eksperci wskazują na konieczność prowadzenia szeroko zakrojonych kampanii zdrowotnych, a w działania edukacyjne powinny się włączyć zarówno firmy farmaceutyczne, personel medyczny, jak i rząd.
Moda
Anna Powierza: Nie lubię kupować nowych rzeczy. Śpię w pościeli po mojej babci i używam ręczników po mojej mamie

Aktorka wyznaje zasadę: zanim coś wyrzucisz na śmietnik, upewnij się, czy nie da się tego jeszcze w jakiś sposób wykorzystać. Jak przekonuje, ona sama nadal używa pościeli po babci czy ręczników po mamie. Anna Powierza nie zapełnia też po brzegi swojej szafy i nie musi koniecznie mieć tego, co właśnie jest modne. Preferuje ubrania ponadczasowe, które śmiało można założyć kilka razy i zawsze wygląda się w nich dobrze.