Mówi: | Iwona Węgrowska |
Funkcja: | wokalistka |
Iwona Węgrowska nagrywa płytę z producentami Celine Dion. Rozpoczęła również współpracę z Liroyem
Pierwszy projekt Iwony Węgrowskiej – płyta anglojęzyczna – realizowany jest przez producentów współpracujących w przeszłości z Celine Dion. Na ich czele stoi Peter Doell. Pierwszymi utworami zapowiadającymi wydawnictwo były utwory „Las Vegas” oraz „Paris”. Wokalistka realizuje również projekt skierowany do polskich fanów.
– Pracuję nad dwiema płytami. Jedna pojawi się na rynku amerykańskim i europejskim – w Rosji, Turcji, Francji i Wielkiej Brytanii. Głównym miejscem, w które celujemy, jest rynek francuski. Uwielbiam śpiewać w tym języku i tam mam najwięcej kontaktów i mogę sobie pozwolić na promocję. Oprócz tego pracuję nad drugim projektem z polskimi producentami – z Marianem Lichtmanem, Lofim, Wojtkiem Stępnikiem oraz Liroyem i jego kolegą Szymonem Pejskim, który jest twórcą projektu SteamLove – wyjaśnia wokalistka w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Lifestyle.
Spośród wszystkich muzyków, z którymi Węgrowska rozpoczęła prace nad polską płytą, współpraca z Liroyem wzbudza największe kontrowersje. Artystka jest przekonana, że efekty wspólnych nagrań będą bardzo dobre.
– Chciałam na płycie postawić na różnorodne duety, dlatego też zaproponowałam współpracę Liroyowi. Kto bowiem może lepiej wprowadzić nowe brzmienia na płytę, jeżeli nie raper. A to nie tylko świetny muzyk, lecz także świetny facet, którego media pokazywały często w złym świetle. Poza tym on wie czego chce, śledzi trendy i od razu znalazł na mnie pomysł – mówi Iwona Węgrowska.
Pierwszym utworem promującym kolejną płytę piosenkarki będzie piosenka „Atak Serca”. Oprócz Liroya w nagraniach pomagał Szymon Pejski.
– Po 25 maja odbędzie się premiera nowego singla zatytułowanego „Atak serca”. Początkowo miał nazywać się „Jestem zła”, ale ostatecznie stanęło na obecnym tytule. Singiel wyprodukowany jest przez Liroya i Szymona, którzy odpowiadają również za produkcję nadchodzącej płyty – zdradza Węgrowska.
Wokalistka jest zdania, że nadchodzący singiel pokażę jej drugą twarz. Węgrowska nie ma również wątpliwości, że utwór ma potencjał na bycie prawdziwym hitem.
– Piotrek mówi, że ten singiel to po prostu petarda. Właśnie dlatego „Atak serca”, bo gdy usłyszałam, co Liroy zrobił z wokalem, to krzyknęłam tylko „Matko Boska, Piotrek, co zrobiłeś z moim głosem, ja tak nie śpiewałam”. Myślę, że niektórzy zejdą na zawał, po tym jak usłyszą, co się dzieje w tej piosence. Po pierwszym przesłuchaniu zwariowałam. Wokalnie mogłam poszaleć, przez co utwór nabrał większego powera. Nikt się raczej nie spodziewa takich rzeczy po mnie, ale cieszę się, że będę mogła pokazać siebie w nowej odsłonie – dodaje piosenkarka.
Do tej pory Iwona Węgrowska wydała trzy albumy studyjne. Ostatni z nich – „Dzielna” – ukazał się w październiku 2010 roku nakładem wytwórni EMI Music Poland.
Czytaj także
- 2024-11-18: Maciej Rock: „Must Be the Music” to jeden z moich ulubionych programów. Szczególnie wspominam Korę
- 2024-11-21: Miuosh: Czegoś takiego jak w studiu „Must Be the Music” jeszcze nie przeżyłem. To jest inny świat, to jest rozmach
- 2024-10-28: Beata Tadla: Nowe studio „Pytania na śniadanie” jest bardzo uniwersalne. Wszystko mi w nim pasuje i nie ma kakofonii kolorystycznej
- 2024-10-14: Margaret: 15 listopada wydaję kontynuację albumu „Siniaki i cekiny”. Zamykam to wszystko klamrą i czuję, że to otworzy mi drzwi na nowe
- 2024-10-08: Magda Bereda: Chcę się totalnie poświęcić muzyce. Właśnie Piotr Rubik w Miami, a ja w Warszawie tworzymy wspólną płytę
- 2024-10-07: Enej: Przygotowujemy się do świątecznej trasy koncertowej. Kiedyś tradycja kolędowania była naturalna, a dzisiaj młodzież się tego wstydzi
- 2024-10-17: Krzysztof Skórzyński: Wkrótce planuję co najmniej dwa nowe single. Jeżeli moja muzyka nie znajdzie słuchaczy, to nie będę miał do nikogo pretensji
- 2024-08-19: Natalia Nykiel: Dla mnie to jest bardzo szalony rok, ale ja uwielbiam, jak mam wypchany kalendarz. Wtedy czuję, że żyję i czerpię z tego bardzo dużo energii
- 2024-07-09: Luna: W moim życiu jest więcej momentów zwątpienia i bezradności niż szczęścia i ekscytacji. Tylko tego nie pokazuję na Instagramie
- 2024-06-12: Katarzyna Dowbor: Uwielbiam remonty. Gdybym nie była dziennikarką, to zostałabym scenografką albo architektem wnętrz
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Nowe technologie
Artur Barciś: Od sztucznej inteligencji dowiedziałem się, że zmarłem na scenie. Dla niej jestem kompletnie nikim
Aktor nie ma wątpliwości, że sztuczna inteligencja będzie miała wpływ na zawody artystyczne, w tym aktorstwo, dubbing i lektorstwo. Zaznacza też, że może wprowadzać ludzi w błąd, bo na przykład kiedyś na jego temat wygenerowała nieprawdziwe informacje. Dlatego też podkreśla potrzebę stworzenia ram prawnych, aby chronić ludzi przed nieautoryzowanym używaniem ich wizerunku i tożsamości.
Gwiazdy
Tomasz Tylicki: Moje psy raz mieszkają u mnie, raz u moich rodziców. Tak sobie po prostu wędrują i jest im dobrze
Prezenter podkreśla, że szczególne miejsce w jego sercu zajmują dwa pupile: Lola i Kiko, ale teraz więcej czasu psiaki spędzają u jego rodziców, bo liczne obowiązki rodzinne i zawodowe nie pozwalają mu na to, by poświęcił im tyle uwagi, ile potrzebują. Tomasz Tylicki zapewnia jednak, że gdy synek trochę podrośnie, a on zrealizuje pewien życiowy plan, to w przyszłości znajdzie sposób na to, aby czworonogi były z nimi na stałe.
Handel
Lekarze apelują o uregulowanie rynku saszetek z nikotyną. Na ich szkodliwe działanie narażona jest głównie młodzież
Saszetki z nikotyną są dostępne na rynku od kilku lat, ale nadal nie ma żadnych unijnych ani krajowych regulacji dotyczących ich oznakowania, reklamy czy sprzedaży. To powoduje, że tzw. pouches są bardzo łatwo dostępne, bez większych problemów można je kupić nawet przez internet, co przekłada się na ich rosnącą popularność, także wśród dzieci i młodzieży. Eksperci apelują o pilne uregulowanie tego rynku.